| Piłka nożna

Guillermo Ochoa – człowiek, który zatrzymał Brazylię

Guillermo Ochoa i Javier Aquino (fot. Getty Images)
Guillermo Ochoa i Javier Aquino (fot. Getty Images)
Piotr Borkowski

Na mundialach przed ośmioma i czterema laty był tylko rezerwowym. Wyższość reprezentacyjnych numerów jeden – Oswaldo Sancheza i Jose Corony – przyjmował z opanowaniem i pokorą. Teraz, kiedy dostał szansę, stał się głównym bohaterem. Większym niż Neymar czy Oscar. Większym nawet niż Thomas Mueller czy Robin van Persie. My mamy swojego Jana Tomaszewskiego, a Meksykanie, od wtorku, mają Guillermo Ochoę. Człowieka, który zatrzymał Brazylię.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Bronił dosłownie wszystko. Pierwszą interwencję, przy strzale Neymara, już teraz spokojnie można uważać za jedną z najpiękniejszych w całych mistrzostwach. Był jak w transie. Jasne, w pewnych momentach, co oczywiste, dopisywało mu szczęście. Napastnikom zdarzało się trafiać prosto w niego, ale z drugiej strony nie robiliby tego, gdyby nie potrafił się doskonale ustawić.

Ochoa wyrósł na najbardziej jaskrawego, indywidualnego bohatera tych mistrzostw. Neymara i spółkę nakrył swoim sombrero, ale nie tylko. Zrobił nawet więcej od tych, którzy zdobywali po dwie czy trzy bramki. Bronić jest jednak znacznie trudniej, niż strzelać.

Odkrył go... Leo Beenhakker

Do tej pory jego kariera przebiegała wyjątkowo spokojnie, chociaż kiedyś uważany był za nieprzeciętny talent. Wróżono mu przyszłość w wielkim klubie, a ostatecznie, na długie lata, utknął w przeciętnym, francuskim Ajaccio. Przy Ochoi mamy też swój, malutki akcencik. Pierwszym trenerem, który mu zaufał i wprowadził do zawodowej piłki był bowiem Leo Beenhakker, który dziesięć lat temu prowadził meksykańską Amerikę.

Wciąż, jak na bramkarza, jest jeszcze młody. Na szczyt swojej kariery wejdzie dopiero teraz, po tym meczu i po tych mistrzostwach. Z końcem czerwca wygasa bowiem jego kontrakt. Będzie wolnym zawodnikiem, a już w godzinę po meczu zainteresował kluby Premier League. Co ciekawe, na początku czerwca, jeszcze przed mistrzostwami, oferowany był Barcelonie, która jest na etapie poszukiwań wartościowego zmiennika dla Marka-Andre ter Stegena. Po tym co zrobił, raczej nie zadowoli go rola rezerwowego. Gdziekolwiek, nawet w Barcelonie.

Główni faworyci? Już nie...

Sam mecz Brazylii z Meksykiem, mimo że bezbramkowy, paradoksalnie był niezwykle ciekawy. To chyba pierwsze spotkanie tych mistrzostw, do którego obydwie drużyny przystąpiły z jednym jasnym, wydawałoby się oczywistym celem zdobywania bramek.

Nie było tam miejsca na asekuranctwo i kalkulację. Brazylijczycy mieli nadzieję na zrobienie show kibicom, a Meksykanie pragnęli im w tym przeszkodzić. Udało się tylko tym drugim, którzy zagrali prawie perfekcyjnie. Prawie, bo do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięskiego gola.

Tym występem Brazylijczycy, przynajmniej częściowo, skreślili się ze ścisłego grona faworytów. W tym momencie między nimi, a Niemcami, Włochami czy Holendrami, mamy głęboka przepaść. W ich grze jest więcej braków, niż zalet. Nie widać charakterystycznego, przyjemnego dla oka stylu. Co istotne, nie ma też lidera. Neymar może i jest znakomitym piłkarzem, ale brak mu cech przywódcy. Dryblingami czy sztuczkami może porwać kibiców, ale na pewno nie kolegów z reprezentacji. Do bycia osobowością potrzeba czegoś ekstra. Jemu tego brakuje.

Sfrustrowany Neymar (fot. Getty)
Sfrustrowany Neymar (fot. Getty)

Wpadka Akinfiejewa. Tak dla równowagi

Powoli tradycją staje się, że nocne mecze – zgodnie godziną ich emisji – z powodzeniem można byłoby zapisywać na receptę cierpiącym na bezsenność. Po bezbramkowym remisie Iranu z Nigerią, od którego bolały zęby, pokaz bezsilności zaserwowały Rosja i Korea Południowa. O utrzymanie jako-takiego poziomu adrenaliny całe szczęście zatroszczył się jednak bramkarz tych pierwszych, Igor Akinfiejew, puszczając najbardziej absurdalną bramkę turnieju. Z jednej strony świetny Ochoa, z drugiej fatalny Rosjanin. W różnym stopniu, ale obu powinniśmy być wdzięczni.

PIOTR BORKOWSKI

Zobacz też
Polak sędziował półfinał MŚ! Padło w nim sześć goli [WIDEO]
Łukasz Ostrowski sędziował mecz Brazylii z Portugalią (fot. Getty)

Polak sędziował półfinał MŚ! Padło w nim sześć goli [WIDEO]

| Piłka nożna 
Prezes polskiego klubu zginął w tragicznym wypadku na A4
W tragicznym wypadku na autostradzie A4 zginął prezes polskiego klubu (FOT. KM PSP w Zabrzu)

Prezes polskiego klubu zginął w tragicznym wypadku na A4

| Piłka nożna 
Legia Warszawa mistrzem Polski! Drugi tytuł z rzędu
Legia Warszawa została mistrzem Polski w Centralnej Lidze Juniorów (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Legia Warszawa mistrzem Polski! Drugi tytuł z rzędu

| Piłka nożna 
Nowa nazwa stadionu polskiego klubu. Uhonorują zmarłego trenera
Stadion w Kadzidle zyskał nowego sponsora (fot.

Nowa nazwa stadionu polskiego klubu. Uhonorują zmarłego trenera

| Piłka nożna 
FIFA znów powiększy mundial! Plan na kolejną dekadę
Reprezentacja Hiszpanii po wywalczeniu trofeum w 2023 roku (fot. Getty Images)

FIFA znów powiększy mundial! Plan na kolejną dekadę

| Piłka nożna 
Najnowsze
Marciniak kandydatem do sędziowania finału Ligi Europy!
tylko u nas
Marciniak kandydatem do sędziowania finału Ligi Europy!
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
| Piłka nożna / Liga Europy 
Pedro Porro z Tottenhamu Hotspur i Mason Mount byli strzelcami goli dla swoich drużyn między innymi w fazie półfinałowej Ligi Europy. (Zdjęcia: Getty Images)
Antyterroryści, armatka wodna i zdemolowany Stadion Śląski!
Policja na Stadionie Śląskim (fot. 400mm.pl)
pilne
Antyterroryści, armatka wodna i zdemolowany Stadion Śląski!
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Pogoń Siedlce – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, 32. kolejka [SKRÓT]
fot. TVP Sport
Pogoń Siedlce – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, 32. kolejka [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wisłok Rzeszów – Pomorzanin Boxing Team Toruń. Polska Liga Boksu, 3. kolejka [MECZ]
Wisłok Rzeszów – Pomorzanin Boxing Team Toruń. Polska Liga Boksu, 3. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (10.05.2025)
Wisłok Rzeszów – Pomorzanin Boxing Team Toruń. Polska Liga Boksu, 3. kolejka [MECZ]
| Boks 
Kibice Ruchu zatrzymali mecz! [WIDEO]
fot. TVP SPORT
Kibice Ruchu zatrzymali mecz! [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Klubowy kolega zachwycony Lewandowskim. Tak ocenił Polaka
Od lewej: Ferran Torres, Pedri i Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Klubowy kolega zachwycony Lewandowskim. Tak ocenił Polaka
FOTO
Wojciech Papuga
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Zagłębie II Lubin. Betclic 2 Liga, 30. kolejka [SKRÓT]
fot. TVP Sport
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Zagłębie II Lubin. Betclic 2 Liga, 30. kolejka [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Do góry