Ma kosztować cztery miliony funtów, a zaraz po transferze czeka go prawdopodobnie wypożyczenia do Vitesse Arnhem. Zakup Yoshinoriego Muto jest dla Chelsea ważny ze względów ekonomicznych. Od lutego klub współpracuje bowiem z nowym sponsorem – Yokohama Rubber.
Sunderland i... w drogę
Po ostatnim meczu sezonu Premier League (24 maja z Sunderlandem), piłkarzy Chelsea czeka najprawdopodobniej wyjazd na tournee do Japonii. – Zagramy tam pewnie dwa mecze towarzyskie – zapowiedział Jose Mourinho. Wówczas ma też zostać podpisana umowa z Muto. – Dostaliśmy oficjalną ofertę. Chcą, aby został ich zawodnikiem latem – potwierdził Naoki Ogane, prezes FC Tokyo.
Przenosiny do Europy wydają się dla Muto wielką szansą. – Jeszcze nie podjąłem decyzji – podkreślił w rozmowie z japońskimi mediami, aby po chwili dodać: – przede wszystkim jest to dla mnie jednak zaszczyt, że dostałem propozycję z tak znakomitego klubu.
200 milionów od Japończyków
Muto uchodzi za jednego z najzdolniejszych japońskich piłkarzy. Zagrał dotąd w 11 spotkaniach reprezentacji. Uczestniczył w tegorocznym Pucharze Azji. Może się też jednak pochwalić sukcesami edukacyjnymi. Dwa tygodnie temu zdobył dyplom ekonomii na uznanym Univeristy Keio.
Japończyka czeka najpierw wypożyczenie do Vitesse. Brytyjskie media zauważają jednak, że później może zostać siódmym Samurajem w historii Premier League (wcześniej zagrali w niej Junichi Inamoto, Kazuyuki Toda, Hidetoshi Nakata, Ryo Miyaichi, Shinji Kagawa i Maya Yoshida). To powinno zaś skupić uwagę japońskich inwestorów. Chelsea jest związana pięcioletnią umową z Yokohama Rubber – producentem opon. The Blues zarobią na niej każdego roku 40 milionów funtów.