Hokejowe mistrzostwa świata wkroczyły w decydującą fazę. Nawet najmniejszy błąd może być teraz bardzo kosztowny, dlatego ćwierćfinały powinny dostarczyć wielkich emocji. Znakomicie zapowiadają się szczególnie mecze Szwecji z Rosją oraz Finlandii z Czechami. Transmisje wszystkich spotkań w TVP Sport i SPORT.TVP.PL.
USA – Szwajcaria
Dwa lata temu Helweci pokonali w Sztokholmie Amerykanów 3:0 w półfinale mistrzostw świata i osiągnęli największy sukces w powojennej historii. Tym razem drużyny spotkają się w ćwierćfinale, a powtórka tamtego rozstrzygnięcia byłaby dużą niespodzianką.
Szwajcarzy wygrali tylko dwa z siedmiu grupowych spotkań. Cztery z dziesięciu punktów zyskali dzięki remisom po 60 minutach. Gra Helwetów wciąż oparta jest na defensywie, którą jednak rozbili Kanadyjczycy, triumfując 7:2.
Zdecydowanym faworytem starcia w Ostrawie będą Amerykanie, którzy jak zwykle na mistrzostwa świata przysłali nieco eksperymentalny skład z dużą liczbą młodych zawodników. Liderami USA są niespełna 24-letni napastnik Brock Nelson oraz rok młodszy bramkarz Connor Helleybuyck.
Kanada – Białoruś
Gra Kanadyjczyków potrafi zachwycić nawet najbardziej wybrednych fanów hokeja. 49 bramek zdobytych w siedmiu spotkaniach, to najlepszy wynik reprezentacji spod znaku Klonowego Liścia od czasów gdy w mistrzostwach świata występują zawodnicy NHL (1977). W statykach błyszczą Matt Duchene, Jason Spezza (każdy po 4 gole i 7 asyst) oraz Jordan Eberle (5 goli, 5 asyst).
W czwartek w Pradze mistrzowie olimpijscy zagrają z czwartym zespołem grupy B. To będzie szczególne spotkanie dla Kanadyjczyka Kevina Lalande'a, który broni białoruskiej bramki. – Jeśli kilka lat temu ktoś powiedziałby mi, że zagram przeciwko Kanadzie, uznałbym, że jest szalony. Teraz jednak nie mogę się doczekać tego spotkania – zaznacza.
Lalande przeniósł się do ligi KHL przed sezonem 2010/11. Został obywatelem Białorusi, aby uniknąć wielu formalności przeznaczonych dla zagranicznych hokeistów. Powołanie do kadry przyjął przed rokiem, aby wystąpić na mistrzostwach świata w Mińsku.
Szwecja – Rosja
Przed rokiem drużyny rywalizowały w półfinale mistrzostw świata. Sborna pokonała Trzy Korony 3:1, a dzień później sięgnęła po złoto, dzięki finałowej wygranej z Finlandią. Przez tamten turniej Rosjanie przeszli bez porażki, tym razem ich gra nie jest aż tak porywająca.
Sposób na obrońców tytułu znaleźli Amerykanie (4:2) oraz Finowie, którzy wygrali po rzutach karnych. W pozostałych spotkaniach zawodnicy Olega Znaroka odnieśli wyraźne wygrane, rozbijając mi.in. Białoruś 7:0. Kreowanego na gwiazdę Jewgienija Małkina przyćmił zawodnik SKA St. Petersburg – Jewgienij Dadonow (4 gole, 7 asyst).
Na drodze Rosjan staną Szwedzi, którzy rozegrali w Pradze fenomenalną pierwszą tercję w starciu z Kanadą, po której prowadzili 3:0. Ostatecznie przegrali jednak 4:6. W pozostałych meczach byli już górą, choć potrzebowali dogrywek w starciach z Czechami i Szwajcarią. Liderem strzelców turnieju jest Filip Forsberg (7 goli), a najlepszym asystentem Oliver Ekman-Larsson (9 asyst).
Finlandia – Czechy
Kolejny ćwierćfinałowy hit. Finowie prezentują znakomitą obronę. Nie stracili bramki w czterech grupowych spotkaniach. Wielka w tym zasługa świetnie interweniującego Pekki Rinne, który zachował czyste konto najdłużej w powojennej historii mistrzostw świata..
Suomi to jednak nie tylko żelazna defensywa ale i dobra gra w ataku. W gronie najlepszych strzelców turnieju znajduje się Joonas Donskoi (5 goli), a siedmiokrotnie asystował Jussi Jokinen. Nic dziwnego, że gospodarze mogą czuć duże obawy przed meczem w Ostrawie.
Czesi w spotkaniach grupowych prezentowali się nieźle, ale bez większego błysku. Ćwierćfinały to jednak zupełnie nowe rozdanie. Gospodarze będą mogli na pewno liczyć na głośny doping kibiców oraz prawdopodobnie na 43-letniego Jaromira Jagra, który odniósł we wtorek uraz pachwiny. – Szanse, że zagra są bardzo duże. To dla nas kluczowy zawodnik – poinformował czeski dziennikarz, Petr Kolar.
Plan czwartkowych transmisji w SPORT.TVP.PL
godz. 15:10 USA – Szwajcaria
godz. 16:10 Kanada – Białoruś
godz. 19:10 Szwecja – Rosja
godz. 20:10 Finlandia – Czechy
Plan czwartkowych transmisji w TVP Sport HD:
godz. 15:10 USA – Szwajcaria (1. tercja)
godz. 16:00 USA – Szwajcaria (2. tercja)
godz. 16:40 Kanada – Białoruś (1. tercja)
godz. 16:50 USA – Szwajcaria (3. tercja)
godz. 17:30 Kanada – Białoruś (2. tercja)
godz. 17:50 Kanada – Białoruś (3. tercja)
godz. 19:10 Szwecja – Rosja (1. tercja)
godz. 20:00 Szwecja – Rosja (2. tercja)
godz. 20:35 Finlandia – Czechy (1. tercja)
godz. 20:50 Szwecja – Rosja (3. tercja)
godz. 21:30 Finlandia – Czechy (2. tercja)
godz. 21:50 Finlandia – Czechy (3. tercja)