{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
ME: Tarnowski prowadzi przed ostatnim wyścigiem

Paweł Tarnowski jest liderem przed sobotnim wyścigiem medalowym rozgrywanych na Sycylii mistrzostw Europy w windsurfingowej klasie RS:X. Zawodnik SKŻ Ergo Hestia Sopot wygrał w piątek dwa starty, w trzecim był 24., ale po proteście przyznano mu pierwszą pozycję.
Do piątkowych zmagań Tarnowski przystąpił z szóstego miejsca. Pierwszy wyścig nie był jednak w jego wykonaniu udany - zajął w nim swoją najgorszą w tych regatach pozycję - 24.
– Tuż przed startem najechał na mnie Izraelczyk Shahar Zubari, przez co wyleciałem do wody jak z katapulty. Zanim się pozbierałem, rywale byli już daleko, ale i tak połowę z nich udało mi się wyprzedzić – zrelacjonował 21-letni ubiegłoroczny młodzieżowy mistrz Europy.
W dwóch kolejnych startach nie dał jednak rywalom żadnych szans. – Naprawdę niesamowity był w moim wykonaniu ostatni wyścig, w którym dotarłem na metę z chyba kilometrową przewagą nad konkurentami. Kiedy płynąłem nie widziałem za sobą rywali. W pewnym momencie myślałem, że sędziowie przerwali rywalizację, albo że stało się coś innego, a może pomyliłem trasę – przyznał z uśmiechem.
Dzięki tym zwycięstwom Tarnowski przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. – Złożyłem jednak protest i został on uwzględniony. Jako zadośćuczynienie przyznano mi średnią z dzisiejszych wyścigów, zatem do punktacji zaliczono mi jeden punkt jak za trzecie zwycięstwo – wyjaśnił.
Po tej weryfikacji najlepszy z Polaków zepchnął na drugie miejsce mistrza olimpijskiego, Holendra Doriana van Rijsselberge'a, a na trzecie Francuza Louisa Giarda.
W sobotnim wyścigu medalowym w stawce 10 najlepszych deskarzy wystąpi także 34-letni Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk). Obrońca tytułu awansował z 11. na dziewiątą pozycję. O sześć lokat poprawił się także Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który jednak zajął 11. miejsce i tym samym stracił szansę powtórzenia osiągnięcia z ubiegłego roku z Cesme. W Turcji czterokrotny olimpijczyk wywalczył brązowy medal.
– Wreszcie przyszło nam pływać w prawdziwie windsurfingowych realiach. Warunki do ścigania były świetne i udało mi się zaprezentować znacznie lepiej niż w poprzednich wyścigach. Mogę tylko żałować, że przy takim wietrze nie walczyliśmy od początku mistrzostw – podsumował Miarczyński.
Wśród zawodniczek prowadzi Małgorzata Białecka (SKŻ), a trzecia jest Zofia Klepacka (YKP Warszawa). W wyścigu medalowym weźmie także udział klubowa koleżanka Białeckiej Maja Dziarnowska, która zajmuje siódmą pozycję.