{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"Lewy" zagra przeciwko ulubionemu bramkarzowi

W 2. kolejce Bundesligi Bayern Monachium zagra na wyjeździe z Hoffenheim. Patrząc na historię spotkań obu drużyn, to wymarzony rywal dla Bawarczyków. Z kolei Robert Lewandowski już nie może się doczekać konfrontacji z ich bramkarzem – Oliverem Baumannem...
SPRAWDŹ TABELĘ, WYNIKI I TERMINARZ BUNDESLIGI!
– Nawet przeciwko Bayernowi stać nas na wiele. Nie zamierzamy zastygać w zachwycie nad ich grą, bo wtedy Bayern nas zniszczy... – mówi przed sobotnim meczem trener Hoffenheim, Markus Gisdol. Jego drużyna rozpoczęła sezon od porażki – tydzień temu przegrała na wyjeździe z Bayerem Leverkusen 1:2 (1:1).
Tymczasem dla Bawarczyków inauguracja sezonu Bundesligi była wręcz wymarzona. Drużyna Pepa Guardioli pokonała u siebie jeden z najsłabszych zespołów ligi – Hamburger SV 5:0 (1:0), a jednego z goli strzelił Robert Lewandowski.
Polski napastnik, który w piątek skończył 27 lat, z pewnością zamierza sprawić sobie urodzinowy prezent. Tym bardziej, że po raz kolejny stanie "oko w oko" ze swoim ulubionym bramkarzem – Oliverem Baumannem. "Lewy" pokonywał go w Bundeslidze już dziewięć razy – żadnemu innemu bramkarzowi nie strzelił tylu goli.

Również Bayern może się pochwalić znakomitą statystyką przeciwko TSG 1899 Hoffenheim – z tą drużyną jeszcze nie przegrał. Z 14 dotychczasowych spotkań, mistrzowie Niemiec wygrali dziesięć, a cztery zremisowali. Jeszcze lepiej wygląda bilans najnowszych konfrontacji – Bawarczycy wygrali sześć z siedmiu ostatnich starć. Hoffenheim postarało się o remis (3:3) na Allianz Arena w marcu 2014 roku.
Sobotnich rywali dobrze wspomina również nowy nabytek Bayernu – Arturo Vidal. Swoją ostatnią bramkę w Bundeslidze, w kwietniu 2011 roku, zdobył w meczu właśnie z tą drużyną. Dla Chilijczyka był to ostatni sezon w Bayerze Leverkusen, po zakończeniu którego odszedł do Juventusu.
– Musimy zdobywać punkty od samego początku, nie okazywać rywalom żadnej słabości – motywuje przed meczem bramkarz, Manuel Neuer. – Nie wygrywasz ligi w dwóch pierwszych kolejkach, ale możesz się do niego przybliżyć. Liczymy na kolejne trzy punkty – dodaje z kolei Philipp Lahm.
Sobotni mecz Hoffenheim – Bayern rozpocznie się o godz. 15:30.
