{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Klasyk w półfinale EuroBasketu: Francja – Hiszpania

Spotkanie Francji z Hiszpanią to wielka gratka dla kibiców koszykówki. Obie drużyny zmierzą się w półfinale mistrzostw Europy w Lille. Zwycięzca, oprócz awansu do finału, zapewni sobie kwalifikację olimpijską. Transmisja od 20:50 w TVP Sport i SPORT.TVP.PL!
Zagraniczne media określają mecz Francji z Hiszpanią jako międzynarodowy klasyk i nie ma w tym krzty przesady. Historia starć między tymi zespołami na wielkich imprezach jest niezwykle bogata, nawet w ostatnich latach.
Zespół z Półwyspu Iberyjskiego wygrał z północnymi sąsiadami w ćwierćfinale mistrzostw Europy w 2009 roku, w finale EuroBasketu w 2011, a także w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Londynie (2012). Francuzi z kolei zwyciężyli w półfinale EuroBasketu w 2013 oraz w ćwierćfinale mistrzostw świata w zeszłym roku.
Zadanie Francji: zatrzymać Gasola
Kluczowe w tym meczu może być starcie pod tablicami. Liderem Hiszpanów jest najlepiej punktujący w turnieju Pau Gasol (średnio ponad 23 pkt). Dużo będzie więc zależeć od Rudy'ego Goberta, który będzie toczył pojedynki z środkowym Chicago Bulls. Zawodnik Utah Jazz będzie musiał kryć rywala nawet na obwodzie, ponieważ Gasol znakomicie rzuca za trzy punkty.
Hiszpanie nie najlepiej rozpoczęli turniej, bo w fazie grupowej przegrali dwa spotkania i ledwo pokonali Niemców (77:76). W 1/8 finału pokazali jednak dojrzałość i wygrali z mocną Grecją (73:71).
– To znakomity zespół, a w konfrontacji z Grekami wykorzystali wielkie doświadczenie. Od trzeciej kwarty kontrolowali tempo meczu. Musimy zagrać agresywnie w defensywie przez 40 minut, żeby awansować do finału – powiedział Vincent Collet, trener Francuzów.
Gasol podczas turnieju narzekał na ból nogi, natomiast Rudy Fernandez miał problemy z plecami. Sztab medyczny Hiszpanów zapewnił jednak, że obaj będą gotowi do gry w półfinale.
