Przejdź do pełnej wersji artykułu

PSV zagra o honor holenderskiej piłki. "To może być impuls"

Radość piłkarzy PSV po zwycięstwie z Manchesterem United (fot. Getty Images) Radość piłkarzy PSV po zwycięstwie z Manchesterem United (fot. Getty Images)

Dziewięć lat czekają kibice w Holandii na swoją drużynę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Kiepską serię we wtorek może zakończyć PSV Eindhoven, który zmierzy się z CSKA Moskwa. Drużyna Phillipa Cocu ma wszystko w swoich rękach.

W sezonie 2006/2007 PSV rywalizowało w grupie z Liverpoolem, Girondins Bordeaux oraz Galatasaray Stambuł. Ostatecznie drużyna z Eindhoven zajęła drugie miejsce i przygodę z Ligą Mistrzów zakończyła wtedy na ćwierćfinale. Od tego czasu holenderscy kibice nie mogą się doczekać swojego zespołu na wiosnę w Champions League.

Wiele wskazuje na to, że serię przerwie właśnie PSV. Jeśli we wtorek pokona CSKA, to zagra w 1/8 finału. Awans może dać także remis, ale w drugim spotkaniu tej grupy Manchester United musiałby przegrać z VfL Wolfsburg. W Eindhoven wszyscy spodziewają się jednak trudnej przeprawy z drużyną z Rosji.

Czeka nas ciężki mecz. Jeśli tylko popełnimy błąd, oni nas zniszczą. CSKA to drużyna, która świetnie przechodzi z obrony do ataku i na odwrót. Jesteśmy jednak gotowi, wiemy czego oczekują od nas kibice. Nasz awans byłby impulsem dla całej holenderskiej piłki – zaznaczył Jorrit Hendrix, pomocnik PSV.

Ten impuls to rzecz jasna nawiązanie do katastrofalnych w wykonaniu reprezentacji eliminacji Euro 2016. Trzecia drużyna ostatniego mundialu w Brazylii zajęła dopiero czwarte miejsce i w efekcie nie awansowała nawet do baraży.

Phillip Cocu (fot. Getty Images) Phillip Cocu (fot. Getty Images)

Naszym celem jest wygrana i upragniony awans. Jesteśmy w stanie sprawić, że wtorkowy wieczór zostanie zapamiętany na długo. Oczywiście będziemy czekać na wieści z Niemiec, ale skupiamy się przede wszystkim na naszym spotkaniu. Najważniejsze, że wszystko zależy tylko od nas – dodał Phillip Cocu, trener mistrzów Holandii.

W pierwszym spotkaniu PSV przegrało na wyjeździe z CSKA 2:3. Wicemistrzowie Rosji po 36. minutach gry prowadzili już 3:0. Marząc o awansie drużyna Cocu nie może pozwolić sobie na drugi taki występ.

To był jeden z najgorszych naszych meczów w tym sezonie. Na swoim stadionie spisujemy się jednak bardzo dobrze, wygraliśmy przecież z Wolfsburgiem oraz Manchesterem United i zrobimy wszystko, by CSKA dołączyło do tego grona – zakończył Hendrix.

Jorrit Hendrix (z prawej, fot. Getty Images) Jorrit Hendrix (z prawej, fot. Getty Images)
Źródło: SPORT.TVP.PL/UEFA.COM
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także