{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wygrany sparing Polaków. Do Berlina bez Boćka
We wtorek polscy siatkarze pokonali Kanadę 4:1 w sparingu rozegranym w Spale. Biało-czerwoni przygotowują się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Berlinie. Nie zagra w nim Grzegorz Bociek, który narzeka na uraz pleców. Transmisje imprezy (5-10 stycznia w TVP).
– Ten dzień był bardzo intensywny, bo rano zawodnicy mieli zajęcia w hali, a po południu sparing. Dlatego właśnie środa będzie dniem wolnym, przeznaczonym wyłącznie na odnowę biologiczną – powiedział trener biało-czerwonych Stephane Antiga.
Francuz w Spale ma do dyspozycji 17 siatkarzy, a do Berlina zabierze 14. Już teraz wiadomo, że do stolicy Niemiec nie pojedzie na pewno Bociek, który nabawił się kontuzji pleców.
– Kadrę ogłoszę prawdopodobnie w środę, a najpóźniej w czwartek. Czy wezmę pięciu przyjmujących? Nie wiem. Nie podjąłem jeszcze decyzji – zaznaczył szkoleniowiec.
Możliwy jest wariant, że Polacy będą grali w Berlinie na dwóch libero. – Na treningach wygląda to bardzo obiecująco. Paweł Zatorski jest świetny w przyjęciu, a Damian Wojtaszek w obronie. Będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać, ale to jest możliwa opcja. Tak samo testowaliśmy Artura Szalpuka na ataku. Zobaczymy co z tego wyjdzie – powiedział Antiga.
Do pełni sił wraca kapitan drużyny Michał Kubiak. – Jest już naprawdę dobrze. Wprawdzie nie skaczę jeszcze na sto procent, ale może już w sylwestra zacznę. Pracuję bardzo dużo z fizjoterapeutą i widać tego efekty. Kolano jednak jeszcze trochę oszczędzamy – zaznaczył zawodnik.
Rok 2016 siatkarze przywitają we własnym gronie. Szaleństw nie będzie, bo wszystkim przyświeca jeden cel – awans na igrzyska. – Będziemy się, mam nadzieję, bawić 10 stycznia w Berlinie. Nie ma mowy o tym, żeby teraz jakoś szaleć. Oczywiście będziemy mieli bardziej uroczystą kolację, ale na tym się skończy – podkreślił Antiga.
W Sylwestra siatkarze trenować będą dwa razy, tak samo jak w Nowy Rok. – Te treningi nie są już intensywne, bo każdy potrzebuje też odpoczynku – przyznał trener.
Do Berlina siatkarze udadzą się 2 stycznia autokarem ze Spały. Pierwszy mecz rozegrają z Serbią 4 stycznia o godz. 20.30. Ich kolejnymi rywalami w grupie będą Belgowie oraz gospodarze turnieju Niemcy. Do półfinału awansują dwie najlepsze drużyny. W drugiej grupie rywalizować będą Francuzi, Rosjanie i Finowie.
Do igrzysk w Rio dostaną się tylko zwycięzcy, kolejne dwa zespoły otrzymają jeszcze jedną szansę – w maju w Japonii w turnieju interkontynentalnym.
Polska – Kanada 4:1 (25:14, 31;29, 20:25, 25:20, 25:18)
W meczu z Kanadą Polska grała w składzie: Grzegorz Łomacz, Bartosz Kurek, Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Michał Kubiak, Wojciech Żaliński, Paweł Zatorski (L), Damian Wojtasik (L) oraz Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Rafał Buszek, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek, Andrzej Wrona