| Siatkówka

Polskie "know-how", czyli... nauczyć Anglików siatkówki

Siatkarze IBB Polonii Londyn (fot. Facebook/Monika Jakubowska)
Siatkarze IBB Polonii Londyn (fot. Facebook/Monika Jakubowska)
Mateusz Adamiak

Polski prezes, polski trener, Polacy w składzie – tak pokrótce można opisać IBB Polonię Londyn. Drużynę, która w minionym sezonie zdobyła w Anglii dublet – mistrzostwo i Puchar kraju. O realiach siatkówki na Wyspach Brytyjskich i roli Polaków w rozwoju tej dyscypliny opowiedział w rozmowie ze SPORT.TVP.PL Bartłomiej Łuszcz, prezes IBB.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

IBB Polonia Londyn, to ewenement na skalę światową. Drużyna, którą tworzą Polacy, stanowi główną siłę napędową angielskiej siatkówki. W ostatnich pięciu latach zdobyła trzy mistrzostwa Anglii. Do historii przeszedł miniony sezon, bo do wygrania ligi dołożyła Puchar Anglii.

Klub jest kontynuacją projektu założonego w latach siedemdziesiątych przez Macieja Behnkego i Henryka Paulińskiego. Od tamtego momentu zmieniło się wszystko, a drużyna przeszła prawdziwą reformę, gdy w jej strukturach pojawił się Bartłomiej Łuszcz, obecny prezes IBB Polonia. – W 2012 roku zupełnie przypadkiem trafiłem na trening Polonii i byłem w szoku, że w ogóle coś takiego istnieje, a już wtedy mieszkałem w Londynie osiem lat. Nie sądziłem, że jest polska drużyna, gdzie chłopaki trenują po godzinach i grają na w miarę dobrym poziomie. Gdy ich pierwszy raz zobaczyłem, przygotowywali się do finału Pucharu Anglii. Po prostu zrobiło mi się ich żal – wspomina Łuszcz.

Płacili wtedy sami za wynajem hali i udział w lidze, finansowali sobie przejazdy i sprzęt. Wziąłem sprawy w swoje ręce, porozmawiałem z siatkarzami, kierownictwem i mnie zainspirowali. To był rok igrzysk. Bylem na meczach Polaków i gdy zobaczyłem biało-czerwone trybuny, to stwierdziłem, że jest zbyt duża rozbieżność między tym a drużyną Polonii, o której nikt nic nie wie. Poskładałem to w całość, przedstawiłem projekt zdobycia sponsora. Udało się. I tak się zaczęło. Od stanowiska dyrektora finansowego, poprzez wiceprezesa, dotarłem do tego miejsca, w którym teraz jestem. Wszystko tak prężnie się rozwija, że teraz Polonia zajmuje cały mój czas – dodaje.

Volleyland w Anglii

Angielska siatkówka, to zupełnie inny wymiar. Poziom sportowy, organizacyjny daleko odbiegają od tego, jaki jest prezentowany w PlusLidze. Dopiero IBB Polonia wskazała wszystkim odpowiednią drogę na każdej płaszczyźnie. – Nic nie było dziełem przypadku. Teraz już wszyscy wiedzą kim jesteśmy i każda drużyna w lidze chciałaby stworzyć u siebie takie struktury, jakie są u nas. Przede wszystkim daliśmy drużynom oraz federacji nadzieję i dowód na to, że siatkówka ma potencjał komercyjny. W Anglii nie poziom sportowy, a właśnie komercjalizacja była największym problemem. Wąskie horyzonty i brak świadomości, czym jest europejska siatkówka, były problemem. Każdy element jest ważny poczynając od marketingu, kończąc na kibicach – wyliczał.

– Pozostałe drużyny na naszym przykładzie zaczynają tak funkcjonować –
zauważa i dodaje. – Jako Polonia jesteśmy liderem i to inni dzwonią, pytają, a dowodem na to jest fakt, że angielskie kluby wybrały Polaka na dyrektora ds. marketingu Angielskiej Federacji Piłki Siatkowej. Staramy się tutaj powielać wzorce wypracowane w Polsce – przekonywał Łuszcz, a mówiąc o "Polaku wybranym przez Anglików", miał na myśli w siebie. Został bowiem włączony w struktury tamtejszej federacji.

Siatkarze IBB Polonii Londyn (fot. Facebook/Monika Jakubowska)
Siatkarze IBB Polonii Londyn (fot. Facebook/Monika Jakubowska)

Dążenie do doskonałości

Jeszcze nie jesteśmy w stanie zapewnić zawodnikom tego, by mogli żyć z grania w siatkówkę – nie ukrywa Łuszcz, ale przyznaje, że klub cały czas dąży do profesjonalizacji. – Nie wypełniamy ich wolnego czasu treningami, więc każdy jest w stanie połączyć zajęcia z pracą. Jednak cały sztab jest już opłacany przez nas. Staramy się też sprawiedliwie rozdzielać nasz budżet. Musimy być świadomi tego, w jakim miejscu jesteśmy. Pojawiają się już sponsorzy, którzy są w stanie opłacać bonusy zawodnikom za stracony dzień w normalnej pracy.

Projekt, jakim jest IBB Polonia Londyn, to szeroka inwestycja, która powoli także skłania się do tworzenia grup młodzieżowych. – Jeśli chodzi o skauting. Jeszcze nie jesteśmy na takim etapie, by ściągać do siebie zawodników, ale w tym sezonie poszliśmy do przodu i do drużyny udało się pozyskać stypendystę, któremu płaci uczelnia, a w lidze normalnie gra u nas. Na zajęciach dla dzieci w wieku 9-13 lat – cztery godziny w tygodniu – mamy już dwóch trenerów. W tej chwili w treningach uczestniczy 20 dzieci i teraz widzimy, że to wszystko ruszyło do przodu. Mamy nadzieję, że ciągle będziemy się rozwijać.



W drużynach, które zdobywały tytuł w 2013 i 2016 roku, główne role odgrywali Polacy. Teraz jest podobnie. Łuszcz jednak nie ukrywa, że do Polonii ciężko ściągać rodaków. – Nasz poziom ciągle idzie w górę i ludzie, którzy prezentują wysokie umiejętności, grają w Polsce i nie muszą szukać zatrudnienia poza nim. Na przykład, inaczej ma się sprawa z siatkarzami z ligi rumuńskiej, gdzie szału nie ma. Nasz kapitan Marius Ciortea grał regularnie w Lidze Mistrzów, ale nie opłacało mu się to finansowo. Powiedział, że "tam już się nie dorobi". Teraz ma 32 lata, swój własny biznes, a wolny czas poświęca nam. Reasumując, najlepsi Polacy grają w PlusLidze.

W Anglii europejskie puchary byłyby samobójstwem, nikt by w to nie wszedł.

Siatkarze IBB Polonii Londyn (fot. Facebook/Monika Jakubowska)
Siatkarze IBB Polonii Londyn (fot. Facebook/Monika Jakubowska)

Polska szkoła

Łuszcz nie ma wątpliwości, że przełomowym momentem dla klubu i całej angielskiej siatkówki jest zakontraktowanie Piotra Grabara, byłego szkoleniowca Atomu Trefla Sopot. – Zatrudnienie trenera na takim poziomie, który zmieni świat wokół nas, zawsze było naszym marzeniem. Wiemy, że tak się działo w innych krajach, choćby przykład Andrzeja Niemczyka, który w Niemczech pokazał nowy wymiar siatkówki. Chcemy zrobić to samo. Mamy młodego trenera, który oferuje wszystkie najświeższe rozwiązania. Jest dobrze wyszkolony i wyedukowany. Co więcej, pomimo zaledwie 30 lat, ma duże doświadczenie. Piotr Grabar jest dużym krokiem dla całej brytyjskiej siatkówki, bo oprócz pracy z nami, wykłada jeszcze na uczelni. Powoli chcemy też go włączać w struktury federacji. Nie tylko daje wiele na płaszczyźnie sportowej, ale i organizacyjnej. Dużo podpowiada, co zmienić i jak to zrobić. Otrzymaliśmy pełny pakiet – przekonuje.

Prezes IBB Polonia podkreśla, jak ważną kwestię w egzystencji klubu stanowią sponsorzy. Mistrz Anglii, po dublecie w minionym roku, zapewnił sobie udział w Pucharze Challenge (trzecie co do rangi siatkarskie rozgrywki w Europie) i gdyby nie firmy, które pomagają zbilansować budżet, to klub nie mógłby wystartować w tych rozgrywkach. – To jest ogromny koszt i o tym trzeba mówić głośno. Gdybyśmy w Pucharze Challenge wychodzili na plus, byłoby pięknie. Porównując – uczestnictwo w jednej rundzie tych rozgrywek dla nas, jest równowartością budżetu na całe rozgrywki w lidze angielskiej dla innej drużyny. Nam nie do końca chodzi o pieniądze, a bardziej o to, by spróbować czegoś nowego, mierzyć się z lepszymi. Reprezentujemy całą angielską siatkówkę – podkreśla.



Mamy na tyle szalonych sponsorów, że mówią: próbujmy. Współpracujemy z PGE Skrą Bełchatów, w hali Energia rozegramy mecz pucharowy i tylko tam jesteśmy w stanie zapełnić halę i zainteresować media. W Anglii to byłoby samobójstwo, bo nikt by w to nie wszedł. Do Bełchatowa pojedzie z nami angielska delegacja, która będzie się po prostu wszystkiego uczyć – mówi.

Czego zatem życzyć Polonii? – IBB Polonia Londyn to projekt długofalowy. Chcemy grać i pokazać dobrą siatkówkę. Celem jest dobre pokazanie się w Pucharze Challenge, bo taka sytuacja szybko może się nie powtórzyć – zakończył Łuszcz.

Zobacz też
Kolejni Polacy w Final Four LM! Znamy komplet uczestników
Kamil Semeniuk (fot. Getty Images)

Kolejni Polacy w Final Four LM! Znamy komplet uczestników

| Siatkówka 
Wygrali gładko, trener zaskakuje. "To nie był łatwy mecz"
Radość Marcelo Mendeza po awansie do półfinału Ligi Mistrzów (fot. PAP).

Wygrali gładko, trener zaskakuje. "To nie był łatwy mecz"

| Siatkówka 
Historyczny sukces polskiego zespołu! Wygrali europejski puchar!
Radość zawodników Bogdanki LUK Lublin (fot. PAP/Michał Meissner)

Historyczny sukces polskiego zespołu! Wygrali europejski puchar!

| Siatkówka 
Resovia w finale Pucharu CEV! Będzie broniła tytułu [WIDEO]
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów (fot. PAP/Darek Delmanowicz)

Resovia w finale Pucharu CEV! Będzie broniła tytułu [WIDEO]

| Siatkówka 
To już pewne! Będzie polski półfinał w LM! [WIDEO]
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrają w Final Four Ligi Mistrzów (fot. 400mm.pl/Paweł Piotrowski)

To już pewne! Będzie polski półfinał w LM! [WIDEO]

| Siatkówka 
wyniki
terminarz
Wyniki
29 marca 2025
28 marca 2025
Siatkówka

J. Węgiel

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

27 marca 2025
Siatkówka

ITA TOOLS STAL Mielec

ŁKS Commercecon Łódź

26 marca 2025
Siatkówka

LOTTO Chemik Police

KS DevelopRes Rzeszów

Metalkas Pałac Bydgoszcz

PGE Grot Budowlani Łódź

Cisterna Volley

Itas Trentino

Allianz Milano

Cucine Lube Civitanova

25 marca 2025
Siatkówka

#VolleyWrocław

UNI Opole

24 marca 2025
Siatkówka

MOYA Radomka Radom

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

23 marca 2025
Siatkówka

Sir Susa Vim Perugia

Valsa Group Modena

Cucine Lube Civitanova

Allianz Milano

Itas Trentino

Cisterna Volley

22 marca 2025
Siatkówka

Rana Verona

Gas Sales Bluenergy Piacenza

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

PGE GiEK Skra Bełchatów

KS DevelopRes Rzeszów

LOTTO Chemik Police

21 marca 2025
Siatkówka

PGE Grot Budowlani Łódź

Metalkas Pałac Bydgoszcz

20 marca 2025
Siatkówka

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

MOYA Radomka Radom

ŁKS Commercecon Łódź

ITA TOOLS STAL Mielec

Sir Susa Vim Perugia

Mint Vero Volley Monza

Barkom Każany Lwów

PSG Stal Nysa

19 marca 2025
Siatkówka

J. Węgiel

Olympiakos Pireus

PGE Projekt Warszawa

Halkbank Ankara

Terminarz
dzisiaj
Siatkówka

ŁKS Commercecon Łódź

15:30

ITA TOOLS STAL Mielec

01 kwietnia 2025
Siatkówka

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

15:30

J. Węgiel

04 kwietnia 2025
Siatkówka

UNI Opole

17:00

#VolleyWrocław

KS DevelopRes Rzeszów

18:30

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

05 kwietnia 2025
Siatkówka

Rana Verona

18:00

Allianz Milano

Sir Susa Vim Perugia

18:30

Cucine Lube Civitanova

06 kwietnia 2025
Siatkówka

Itas Trentino

16:00

Gas Sales Bluenergy Piacenza

Valsa Group Modena

16:00

Sonepar Padova

Cisterna Volley

17:00

Yuasa Battery Grottazzolina

08 kwietnia 2025
Siatkówka

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

18:30

KS DevelopRes Rzeszów

12 kwietnia 2025
Siatkówka

Cucine Lube Civitanova

16:00

Sir Susa Vim Perugia

Rana Verona

18:00

Cisterna Volley

13 kwietnia 2025
Siatkówka

Sonepar Padova

14:00

Yuasa Battery Grottazzolina

Allianz Milano

16:00

Valsa Group Modena

Gas Sales Bluenergy Piacenza

16:00

Itas Trentino

16 kwietnia 2025
Siatkówka

Sir Susa Vim Perugia

18:30

Cucine Lube Civitanova

17 kwietnia 2025
Siatkówka

Itas Trentino

18:30

Gas Sales Bluenergy Piacenza

18 kwietnia 2025
Siatkówka

Allianz Milano

18:30

Sonepar Padova

19 kwietnia 2025
Siatkówka

Valsa Group Modena

15:30

Cisterna Volley

Yuasa Battery Grottazzolina

18:30

Rana Verona

23 kwietnia 2025
Siatkówka

Rana Verona

18:00

Valsa Group Modena

Cisterna Volley

18:30

Sonepar Padova

Yuasa Battery Grottazzolina

18:30

Allianz Milano

27 kwietnia 2025
Siatkówka

Allianz Milano

15:30

Cisterna Volley

Valsa Group Modena

15:30

Yuasa Battery Grottazzolina

Sonepar Padova

15:30

Rana Verona

16 maja 2025
Siatkówka

Sir Susa Vim Perugia

18:00

Halkbank Ankara

Najnowsze
Bułka doceniony we Francji! Znalazł się wśród najlepszych
Bułka doceniony we Francji! Znalazł się wśród najlepszych
| Piłka nożna / Francja 
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Sochan robił co mógł, ale Spurs znów przegrali
Jeremy Sochan (fot. Getty Images)
nowe
Sochan robił co mógł, ale Spurs znów przegrali
| Koszykówka 
Frankowski "wyrzucony" z boiska przez... polskiego sędziego!
Paweł Pskit w derbach Stambułu był sędzią VAR. Przemysław Frankowski przekonał się, że sędzia wideo był uważny. (fot. Getty Images)
Frankowski "wyrzucony" z boiska przez... polskiego sędziego!
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Mbappe śladami Ronaldo. Już wyrównał jego rekord
Kylian Mbappe (fot. Getty)
Mbappe śladami Ronaldo. Już wyrównał jego rekord
| Piłka nożna / Hiszpania 
Polak zadebiutował w MLS. Nie dotknął piłki... ani razu
Wiktor Bogacz (fot. Grzegorz Wajda/Getty Images)
Polak zadebiutował w MLS. Nie dotknął piłki... ani razu
| Piłka nożna 
Dwa karne, czerwona kartka, a wszystko dzięki VAR. Teraz awans?
Jacek Małyszek i Damian Sylwestrzak w Krakowie stworzyli bardzo dobrze współpracujący zespół sędziowski (foy. Getty Images)
polecamy
Dwa karne, czerwona kartka, a wszystko dzięki VAR. Teraz awans?
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Sportowy wieczór (29.03.2025)
Sportowy wieczór (29.03.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (29.03.2025)
| Sportowy wieczór 
Do góry