Przejdź do pełnej wersji artykułu

ME: trudna sytuacja Polek. Dwa warianty dają awans

2016-12-07 11:15 Joanna Drabik (fot. PAP/Marcin Bielecki)

Mimo dwóch porażek polskie szczypiornistki nadal zachowały szanse na awans do fazy zasadniczej mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. Biało-czerwone w ostatniej kolejce muszą pokonać Niemki, które w Szwecji prezentują się z bardzo dobrej strony. Transmisja czwartkowego starcia od godz. 18:10 w TVP2 i na stronie SPORT.TVP.PL.

– Nie odwrócimy tego, co się stało. Mamy młody zespół i te wyniki są wkalkulowane w naszą przygodę. Trzeba to zaakceptować i wyciągać wnioski. Doświadczone zawodniczki muszą wspierać te młodsze. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nasza sytuacja w grupie jest bardzo trudna – mówiła we wtorek rozgrywająca Alina Wojtas.

Polki po porażce z Holandią musiały czekać na rozstrzygnięcie starcia pomiędzy Francją a Niemcami. Jeśli zawodniczki Michaela Bieglera pokonałyby Trójkolorowe, to czwartkowy mecz nie miałby żadnego znaczenia. Czwarty zespół ubiegłorocznych mistrzostw świata mógłby pakować się do domu.

Ostatecznie wicemistrzynie olimpijskie wygrały z reprezentacją Niemiec 22:20. Taki wynik daje nadzieje na wyjście z grupy biało-czerwonym, choć nie będzie to łatwe zadanie.

Według regulaminu EHF (pkt 9.12.) o miejscu w grupie przy równej liczbie punktów decydują:
a) liczba punktów wywalczonych w spotkaniach między zainteresowanymi drużynami
b) różnica bramek w spotkaniach rozegranych między zainteresowanymi drużynami
c) liczba bramek zdobytych w meczach między zainteresowanymi drużynami
d) różnica bramek ze wszystkich spotkań grupowych
e) liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach grupowych

I wariant:
– zwycięstwo Polek nad Niemkami
– zwycięstwo Holenderek nad Francją

Jeśli biało-czerwone w czwartek pokonają Niemki, a Holenderki wygrają z Francją, to zespół Leszka Krowickiego zajmie trzecią pozycję. Zwycięzcą grupy byłyby wówczas Oranje.

II wariant:
– zwycięstwo Polek nad Niemkami
– porażka Holenderek z Francją

Sytuacja staje się dużo bardziej skomplikowana, jeśli Oranje przegrają z wicemistrzyniami olimpijskimi. Polki, Holenderki i Niemki będą miały w tabeli po dwa punkty. Wówczas decydować będzie różnica bramek w spotkaniach rozegranych między zainteresowanymi drużynami. Biało-czerwone z drużyną Helle Thomsen przegrały aż 21:30 i mają obecnie najgorszy bilans bramek. Do awansu będą potrzebowały zwycięstwa aż siedmioma bramkami nad czwartkowymi rywalkami.

Mistrzostwa Europy kobiet, gr. B: Polska – Holandia (skrót)

Leszek Krowicki: dziewczyny zagrały lepiej niż z Francją

Andrzejewska: rozdawałyśmy rywalkom darmowe bramki

Wojtas: uczyniłyśmy bramkarkę rywalek jeszcze lepszą

Achruk: w drugiej połowie nie "trybiło"