Przejdź do pełnej wersji artykułu

Jagiellonia – Wisła 2:0. Piękna seria trwa!

Fiodor Cernych (fot. PAP/Artur Reszko) Fiodor Cernych (fot. PAP/Artur Reszko)

Jagiellonia Białystok pokonała 2:0 (1:0) Wisłę Kraków w pierwszym meczu 33. kolejki w grupie mistrzowskiej Lotto Ekstraklasy. Gole dla gospodarzy strzelali Cillian Sheridan i Dmytro Chomczenowski. Dla piłkarzy Michała Probierza to dziesiąty z rzędu mecz bez porażki.

PRZECZYTAJ ZAPIS RELACJI AKCJA PO AKCJI!

BOHATER MECZU:

Choć kolejny raz strzelecką formą błysnął Sheridan, to na wyróżnienie zasłużył przede wszystkim Fiodor Cernych. To jego kapitalny rajd pozwolił rozerwać szeregi obronne Wisły w pierwszej połowie. Szarża zakończyła się efektowną asystą, która dała gospodarzom komfort gry w drugiej połowie.

ANTYBOHATER MECZU:

To nie był dobry mecz Semira Stilicia. Goście ograniczali się do kontrataków i Bośniak nie był często przy piłce. Popisał się tylko jednym dobrym podaniem, które zmarnował na początku drugiej połowy Paweł Brożek. Zszedł w 59. minucie, kilka minut po tym, jak zarobił żółtą kartkę.

Taras Romańczuk i Semir Stilić (fot. PAP) Taras Romańczuk i Semir Stilić (fot. PAP)

JAK PADŁY GOLE?

1:0 (27') – efektowny rajd Cernycha, który ruszył lewą stroną, minął dwóch obrońców i zagrał do Sheridana, który sytuacyjnym strzałem zaskoczył zdezorientowanego Załuskę. Bramkarz Wisły mógł i powinien spisać się lepiej...
2:0 (90+1') – piękny kontratak – Sheridan dograł do Chomczenowskiego, a rezerwowy precyzyjnym kopnięciem z ostrego kąta pokonał bramkarza gości po raz drugi.

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?

26' – Sheridan zdecydował się na strzał... z koła środkowego! Piłka jednak nieznacznie minęła poprzeczkę.
30' – Stilić efektownie zagrał do Brożka, ale ten niepotrzebnie przekładał piłkę zamiast od razu strzelać i stracił piłkę.
65' – po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę głową w kierunku Sheridana zgrywał Runje, ale zrobił to zbyt mocno i futbolówka o centymetry minęła słupek.
70' – zaskakujący strzał Wasiljewa sprawił sporo problemów Załusce, który odbił piłkę przed siebie, ale nikt nie zdążył z dobitką.

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także