Przejdź do pełnej wersji artykułu

Kadra na zakręcie: powroty, debiuty i kontuzja asa

2017-10-20 19:25 Michał Szyba (fot. Getty Images)

Z jednej strony Mateusz Wróbel, Jan Czuwara i Michał Potoczny. Z drugiej medaliści mistrzostw świata, Piotr Wyszomirski, Michał Szyba, Piotr Chrapkowski. W kadrze selekcjonera Piotra Przybeckiego nie ma takich, obok których można przejść obojętnie. Jedne nazwiska zaskakują, inne cieszą, a jeszcze inne dają nadzieję na lepsze czasy. Po raz pierwszy od dawna jesienne zgrupowanie nie jest początkiem przygotowań do styczniowych mistrzostw Europy…

Golden League: wielkie powroty w kadrze Przybeckiego!

W czwartek w Gdańsku treningi rozpoczęli zawodnicy, których Przybecki weźmie za tydzień do Kopenhagi na Golden League. Transmisja turnieju w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej.

Impreza, choć tylko towarzyska, zapowiada się ciekawie. Rywalami będą kolejno Francuzi, Duńczycy i Norwegowie. Wszystkie trzy reprezentacje dominują od lat na światowych parkietach, zajmując miejsca na podiach najważniejszych turniejów. Trójkolorowi to aktualni mistrzowie świata i wicemistrzowie olimpijscy. Do Kopenhagi przyjadą w najmocniejszym składzie. Powołania otrzymali między innymi bracia Nikola i Luka Karabaticiowie, Ludovic Fabregas, Valentin Porte, Luc Abalo czy Cedric Sorhaindo.

Duńczycy, złoci medaliści z Rio, pojawią się z Mikkelem Hansenem, Niklasem Landinem i Madsem Mensahem. W szeregach Norwegów nie zabraknie Sandera Sagosena, Bjarte Myrhola, Espena Lie Hansena i Kristiana Bjoernsena.

Po tak wymagających rywalach czeka biało-czerwonych w grudniu prostszy sprawdzian. Pomiędzy świętami maję zaplanowane krótkie zgrupowanie oraz udział w towarzyskim turnieju w Ergo Arenie, w którym wystąpią Bahrajn, Białoruś i Japonia. Na styczeń zaplanowano podobną imprezę w Hiszpanii (rywale jeszcze nie są znani).

Szczypiorniści przed Golden Cup. "To dobry czas dla tej generacji"

Cel? Wygrać z amatorami z Kosowa i Cypru…

Dla Francuzów, Norwegów i Duńczyków Golden League to pierwszy krok w przygotowaniach do styczniowych mistrzostw Europy w Chorwacji. Zazwyczaj jesienią formę na mistrzowską imprezę szykowali także Polacy. Tym razem będzie inaczej…

Biało-czerwoni obejrzą Euro po raz pierwszy od 17 lat tylko w telewizji… To pokłosie eliminacji, w których drużyna narodowa prowadzona przez Tałanta Dujszebajewa, a w ostatnich dwóch meczach przez Piotra Przybeckiego, nie poradziła sobie w grupowej rywalizacji z Serbią, Rumunią i Białorusią.

Konsekwencje tamtych porażek są bolesne. Polacy nie tylko opuszczą mistrzostwa Europy, ale też będą musieli rywalizować w styczniu w prekwalifikacjach (!) do mistrzostw świata 2019. Zmierzą się w nich z Portugalią, Kosowem i Cyprem. Tylko triumfator turnieju awansuje do kolejnej rundy walki o mundial.

Na tym z kolei kadra Przybeckiego po prostu musi zagrać. Mistrzostwa świata będą bowiem pierwszym etapem kwalifikacji do igrzysk w Tokio. A brak olimpijskich paszportów groziłby wieloletnim kryzysem polskiego szczypiorniaka.

Paweł Paczkowski: startuję w kadrze z czystą głową

Bez starej gwardii, za to… z Wróblem

Z kim Piotr Przybecki chce osiągnąć cele? Wśród powołanych na Golden Legaue jest Mateusz Wróbel. Dla młodego rozgrywającego Wybrzeża Gdańsk, gdzie z młodzieżą znakomicie pracują od kilku lat Daniel Wleklak i Marcin Lijewski, będzie to debiut w drużynie narodowej.

Wróbla większość kibiców piłki ręcznej nie zna. Fani mogą nie kojarzyć także Michała Potocznego, Jana Czuwary i Mateusza Korneckiego, których staż w reprezentacji jest niewielki. To jednak właśnie oni z Arkadiuszem Moryto i Markiem Daćko mają stanowić o sile kadry w najbliższych kilku, a może nawet kilkunastu latach.

Golden League to jednak także czas wielkich powrotów. Piotra Wyszomirskiego nie było w reprezentacji od grudnia 2016 roku. W tym czasie w bramce znakomicie spisywali się Adamowie Malcher i Morawski oraz Mateusz Kornecki. Do reprezentacji wracają wspomniani Kornecki i Daćko. Na początku września obu zawieszono kary zakazu występów w drużynie narodowej, którą nałożono za to, że nie pojawili się na sierpniowym zgrupowaniu.

Piotr Przybecki: to dobry moment, by stworzyć nową generację

Najciekawszy jest jednak powrót brązowego medalisty i jednego z bohaterów mistrzostw świata w Katarze, Michała Szyby. Leworęczny rozgrywający zagrał po raz ostatni z orzełkiem na igrzyskach w Rio! Potem wypadł z grona faworytów ówczesnego selekcjonera Tałanta Dujszebajewa, a po zmianie na tym stanowisku borykał się z kontuzją. Z Przybeckim zatem nie pracował.

Powołanie Szyby można odczytać jako sygnał selekcjonera, że pomimo odmładzania reprezentacji drzwi do kadry nie są przed nikim zamknięte. Dobre występy w zagranicznych klubach mają regularnie Andrzej Rojewski, Paweł Niewrzawa, Łukasz Gierak i Piotr Grabarczyk.

Szczęścia do kadry Przybeckiego nie ma Krzysztof Łyżwa. Rozgrywający Azotów typowany był na jednego z liderów reprezentacji. W ostatnich miesiącach ma ciągle albo problemy z formą, albo dręczą go kontuzje. Na występ w Golden League oraz styczniowych kwalifikacjach do MŚ nie ma szans. W ostatniej kolejce PGNiG Superligi w meczu z Sandrą Spa Pogonią Szczecin zerwał mięsień dwugłowy przedramienia. Czeka go operacja i co najmniej półroczna przerwa.

Skład reprezentacji Polski na turniej Golden League:

Bramkarze: Mateusz Kornecki (NMC Górnik Zabrze), Adam Malcher (KPR Gwardia Opole), Piotr Wyszomirski (TBV Lemgo, Niemcy)
Rozgrywający: Piotr Chrapkowski (SC Magdeburg, Niemcy), Tomasz Gębala (Orlen Wisła Płock), Antoni Łangowski (KPR Gwardia Opole), Paweł Paczkowski (HC Motor Zaporoże, Ukraina), Michał Potoczny (MMTS Kwidzyn), Rafał Przybylski (Fenix Toulouse HB, Francja), Michał Szyba (Kadetten Schaffhausen, Szwajcaria), Mateusz Wróbel (Wybrzeże Gdańsk)
Skrzydłowi: Jan Czuwara (Zagłębie Lubin), Michał Daszek (Orlen Wisła Płock), Przemysław Krajewski (Orlen Wisła Płock), Arkadiusz Moryto (Zagłębie Lubin)
Obrotowi: Marek Daćko (NCM Górnik Zabrze), Maciej Gębala (Orlen Wisła Płock), Kamil Syprzak (FC Barcelona Lassa, Hiszpania), Patryk Walczak (Massy Essone HB, Francja).

Program turnieju:

26 października
Francja – Polska, godz. 18:15
Dania – Norwegia, godz. 21:00

28 października
Dania – Polska, godz. 16:10
Norwegia – Francja, godz. 19:00

29 października
Polska – Norwegia, godz. 18:00
Dania – Francja, godz. 20:15

Michał Szyba: stałem się jednym z najbardziej doświadczonych