{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Sprzeciw De Rossiego. "Nie mogę wejść. Musimy wygrać"

We Włoszech panuje grobowa atmosfera po tym jak reprezentacja kraju w piłce nożnej nie zdołała awansować na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Rosji. Kibice żądają zwolnienia selekcjonera Giampiero Ventury, któremu zarzuca się m.in. błędne decyzje, które podejmował w trakcie rewanżowego spotkania ze Szwecją. Jedną z nich skrytykował Daniele De Rossi.
"Apokalipsa, kompromitacja" – Włosi załamani po barażach
Sytuacja miała miejsce w drugiej połowie. Trener kadry uznał, że potrzebuje na boisku pomocnika AS Roma i nakazał mu rozgrzewkę. Piłkarz zaakceptował tę decyzję, ale niechętnie.
– Ja mam wejść? Nie mamy tego meczu zremisować, ale go wygrać – tak zareagował De Rossi na decyzję Ventury. Wskazał przy tym palcem siedzącego obok Lorenzo Insigne – zawodnika Napoli, który w trudnym momencie mógłby wnieść więcej do ofensywy Włochów niż pomocnik o zaletach w defensywie. Całą sytuacje zarejestrowały kamery telewizji Rai, a później materiał na Twitterze udostępniły dziesiątki internautów.
Ostatecznie piłkarz Romy nie pojawił się na murawie, ale Insigne także przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Selekcjoner postawił na pomocnika Juventusu, Federico Bernardeschiego, który zmienił Antonio Candrevę.
Posada Ventury jest zagrożona. Trener zapewnia, że nie zamierza podać się do dymisji i będzie czekał na decyzję włoskiej federacji. Głównym faworytem do zastąpienia aktualnego szkoleniowca jest Carlo Ancelotti, który pozostaje bez pracy od września, kiedy został zwolniony z Bayernu Monachium.
