Reprezentacja Polski awansowała na mistrzostwa świata w koszykówce po 52 latach. Biało-czerwoni poznają rywali po losowaniu, które zaplanowano 16 marca w Kantonie. – Chcę Amerykanów. Dlaczego nie grać z najlepszymi na świecie? – mówi lider kadry, Mateusz Ponitka w rozmowie z Jackiem Kurowskim.
– Jesteście na mistrzostwach świata. To historyczny moment. Dociera do ciebie to, że zrobiliście coś, na co czekała cała Polska pół wieku?
– Dociera do mnie ten awans, ale byłem świadomy, że jesteśmy w stanie stanąć na wysokości zadania. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani na obie rundy okienek eliminacyjnych. System, który został wprowadzony, zagrał na naszą korzyść. Mam nadzieję, że nasz sen o dużym sukcesie będzie dalej się toczył w sierpniu i wrześniu.
– Grałeś już na mistrzostwach świata. Masz nawet z nich medal...
– Czas leci bardzo szybko. To już dziewięć lat od srebrnego medalu U17 w Hamburgu. Wywalczyliśmy go z drużyną trenera Jerzego Szambelana, któremu wiele zawdzięczam. Nie tylko ja, ale też cała polska koszykówka. Przegraliśmy w finale ze Stanami Zjednoczonymi. Oni mieli jeden z najsilniejszych zespołów w historii. Nie był to wstyd. Będą to moje trzecie mistrzostwa świata i mam nadzieję, że nie ostatnie.
– Co się wydarzyło, że awansowaliście?
– Przez ostatnie sześć lat, co roku, stawialiśmy krok do przodu. Staraliśmy się wzbogacać naszą grę. Było widać, że zrozumienie w zespole jest coraz lepsze. Między innymi przez to, że system nie został ruszony od kilku lat. Przyjeżdżamy na zgrupowanie i potrzebujemy pół godziny, żeby przejść przez wszystkie zagrywki oraz systemy obronne i ofensywne. Zgranie i znajomość środowiska były naszą dużą siłą. Graliśmy niejednokrotnie dla kadry, mamy po kilkadziesiąt występów w kadrze. To było kluczem i dobra atmosfera w zespole. Każdy z nas szanuje wzajemne sukcesy. Wspieramy się i utrzymujemy kontakt w okresie wakacyjnym. Pielęgnujemy nasze relacje nie tylko na boisku. Nie można pominąć też takich rzeczy jak skautingi i duża praca wykonana przez prezesów, którzy wspierali nas w lepszych i gorszych momentach. Bo takie też były. To jest owoc naszej sześcioletniej pracy.
– Który moment eliminacji był przełomowy?
– Przełomowych momentów było kilka. Ważnym momentem była porażka na Węgrzech, gdzie powinniśmy wygrać. Ten mecz uświadomił nam i trenerom, że mamy duży potencjał, ale nie podchodzimy do tego tak jak powinniśmy. Zabrakło koncentracji. Byliśmy za bardzo rozluźnieni. Myśleliśmy, że wszystko pójdzie i... "do widzenia". W eliminacjach każdy zespół gra o zwycięstwo. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że pokpiliśmy sprawę. To była przede wszystkim wina zawodników. Nie trenerów, prezesów i organizacji. My przegraliśmy mecz na Węgrzech. To był pierwszy moment przełomowy, bo na kolejne okienko z Litwą i Kosowem przyjechał już inny zespół. Widać było powiew czegoś świeżego, nowego. Nastąpiła w nas zmiana mentalna. Z Litwą też nie graliśmy źle. Oni przyjechali napakowani gwiazdami z NBA i Euroligi. My byliśmy wsparci A.J. Slaughterem, Maciejem Lampe i Adamem Waczyńskim. Ta gra zaczęła się zazębiać. Byliśmy pewni, że możemy w ten sposób coś ugrać.
Drugim momentem przełomowym było starcie z Chorwacją w Ergo Arenie. Ponownie przyjechał zespół naszpikowany gwiazdami. My daliśmy z siebie wszystko i wygraliśmy arcyważny mecz. To otwarło nam drogę do mistrzostw. Nie wiem czy wiele osób przed kwalifikacjami wierzyło w ten awans...
– A czy ty wierzyłeś?
– Ja wierzyłem. Zawsze podchodzę do gry w kadrze z wiarą, że kolejny mecz będzie wygrany. To nie jest obowiązkowy optymizm. Powtarzam Mike'owi, że przyjeżdżam po dwa zwycięstwa. Nic innego mnie nie interesuje. Czasami przegramy, czasami wygramy, ale wiara nie mija. Pamiętam jak dziś EuroBasket 2015 przeciwko Hiszpanii w 1/8 finału. Pau Gasol grał świetny turniej i nas zniszczył. Przed tym spotkaniem mówiłem, że jesteśmy w stanie to zrobić. Może to jest ten moment, w którym przeskoczymy pewien poziom i pójdziemy do przodu, bo uważam, że mamy do tego predyspozycje. Za każdym razem przyjeżdżam i myślę: "może to jest ten moment". Wierzę, że aktualne okno to jest jeden z tych momentów.
– Całym pokoleniom nie udało się awansować na mundial. Kogo chciałbyś wylosować w grupie?
– Amerykanów. Dlaczego nie grać z najlepszymi na świecie? Zawsze miałem pecha, bo grałem turnieje mistrzostw świata w Hamburgu i na Łotwie. Nic egzotycznego. Grałem już dwa razy przeciwko USA i mam nadzieję, że po raz trzeci w Chinach. Dla nas wszystkich to może być jedno takie doświadczenie na następne pięćdziesiąt lat. To jest jedyna możliwość, żeby z nimi zagrać.
– Masz rachunki z Amerykanami do wyrównania. Chcesz pokazać im, że się pomylili?
– Kiedyś miałem takie nastawienie, że im pokażę. Z wiekiem człowiek dochodzi do wniosku, że to nie ma sensu. Miałem swoją możliwość i może, gdybym wykonał wówczas telefon do prezesa to spełniłbym marzenia w NBA. To mogę sobie ewentualnie zarzucić. Życie toczy się dalej i jedne drzwi się zamykają, a inne otwierają. Kolejni przeciwnicy są nieistotni. Gdybyśmy wylosowali Stany, byłoby super.
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (982 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.