| Boks

Kamil Szeremeta: zlekceważyłem go, dużo nauki przede mną

Kamil Szeremeta (fot. KnockOut Promotions)
Kamil Szeremeta (fot. KnockOut Promotions)

Kamil Szeremeta bez większych kłopotów pokonał Andrew Francillette'a i po raz drugi obronił tytuł mistrza Europy w wadze średniej. Pięściarz z Białegostoku zdaje sobie jednak sprawę, że to nie była najlepsza walka w jego wykonaniu. – Przyjąłem kilka jego uderzeń na gardę i wiedziałem, że nie może mnie zranić – przyznaje w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

RAFAŁ MANDES, TVPSPORT.PL: – Pas obroniony, ale nie była to twoja najlepsza walka.
KAMIL SZEREMETA:
– Wiem. Muszę na spokojnie po powrocie obejrzeć walkę, wyciągnąć wnioski i jeśli myślę o cięższych pojedynkach z pięściarzami z czołówki, a myślę, to muszę poprawić kilka błędów.

– Początek był dobry, kilka fajnych ciosów na dół i na tym koniec. Co się stało?
– Tak szczerze, to moim zdaniem te ciosy na dół nie były najlepsze. Miał szczelną gardę, skupiał się na obronie, na uciekaniu i ja go potem niestety zlekceważyłem. Przyjąłem kilka jego uderzeń na gardę i wiedziałem, że nie może mnie zranić. Nie miałem respektu do jego siły, on nie bił, a tylko głaskał. Zdekoncentrowałem się i wyglądało to tak, a nie inaczej. Jak przyjdą trudniejsze pojedynki, to muszę być skupiony od pierwszej do ostatniej rundy.

– Masz żal do siebie, że się zdekoncentrowałeś?
– Żartujesz? Wygrałem na terenie wroga, pas jest ze mną i ze mną wraca do Polski. Żadnych żali nie mam, po prostu trzeba zacisnąć pięści, wrócić na salę, trenować jeszcze ciężej i będzie dobrze! Jestem świadomy tego, co robię źle. Teraz kilka dni odpoczynku, a potem powrót do Warszawy, do trenera Fiodora Łapina i jedziemy dalej.

Szeremeta nie dał szans rywalowi. Zobacz walkę
fot. TVP
Szeremeta nie dał szans rywalowi. Zobacz walkę

– 19 walk, 19 wygranych i twoje nazwisko coraz częściej pojawia się w kontekście walk z najlepszymi w wadze średniej.
– Trenuje od 12. roku życia i jeśli będzie oferta od jakiegoś kozaka, to na pewno ją przyjmę. Chcę coś osiągnąć, a to możliwe tylko w starciach z najlepszymi. Dużo nauki przede mną, wiem to ja, wie to trener, ale nie poddam się i dopnę swego.

– Najpilniejsza rzecz do poprawki to...
– Nogi, zdecydowanie nogi. Ciosy leciały, a nogi w miejscu, tak nie można walczyć.

– W końcowych rundach wyglądałeś na zmęczonego i rzeczywiście nogi nie nadążały.
– No właśnie ja nie byłem zmęczony, to efekt tej dekoncentracji. Już na sparingach tak miałem, że jak poczułem, że rywal nie może mi zagrozić, to się rozluźniałem. Trener się wkurzał, mówił, że muszę być cały czas skupiony i ma rację. Na wyższym poziomie sekunda rozluźnienia, jeden cios i jest po walce. Z najlepszymi każdy cios będzie boleć, mam tego świadomość.

Kamil Szeremeta: w piłce interesowały mnie sparingi w szatni
fot. TVP
Kamil Szeremeta: w piłce interesowały mnie sparingi w szatni

– Zacząłeś od ciosów na dół, ale potem ich zabrakło. Dlaczego?
– Miał długie łapy, a trener mówił, żeby bić też w łokcie, bo to też boli. Problem był taki, że te łokcie kończyły mu się na pasie i kilka razy sędzia zwrócił mi uwagę, że uderzam za nisko. W pewnym momencie pomyślałem, że trzeba uważać, bo zaraz zacznie się odejmowanie punktów i nie daj Boże dyskwalifikacja. Odpuściłem te ciosy, ale niepotrzebnie.

– Po walce niektórzy drżeli o werdykt. A ty?
– Ja wcale, czułem, że wygrywam zdecydowanie. W ogóle jeśli chodzi o gospodarzy, to wszystko było w porządku. Często się zdarza, że na wyjeździe dzieją się cuda, ale tym razem nie mamy się do czego przyczepić.

– Jaką ocenę w szkolnej skali wystawiasz sobie zatem za tę walkę?
– Tróję, na więcej nie zasłużyłem.

Seria ciosów i nokaut. Szeremeta powalił Diaza [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Seria ciosów i nokaut. Szeremeta powalił Diaza [WIDEO]

Zobacz też
Wrzesiński był liczony, ale wrócił na zwycięską ścieżkę [WIDEO]
Damian Wrzesiński (fot. Getty Images)

Wrzesiński był liczony, ale wrócił na zwycięską ścieżkę [WIDEO]

| Boks 
Oficjalnie! Wiemy, kiedy walka Polaków o pas WBC
Stawką walki Krzysztofa Włodarczyka z Adamem Balskim będzie pas tymczasowego MŚ WBC w wadze briger (fot. Getty Images)

Oficjalnie! Wiemy, kiedy walka Polaków o pas WBC

| Boks 
Niepokonany Uzbek rywalem Leśniaka na gali Dzierżoniów Boxing Night
Michał Leśniak (fot. DOMINIK BUZE/ 400mm.pl)

Niepokonany Uzbek rywalem Leśniaka na gali Dzierżoniów Boxing Night

| Boks 
Trump pożegnał Foremana. "Najsilniejszy cios w historii boksu"
"Bez wątpienia miał najcięższy i najsilniejszy cios w historii boksu" – napisał prezydent USA Donald Trump o Georgu Foremanie (fot. Getty Images)

Trump pożegnał Foremana. "Najsilniejszy cios w historii boksu"

| Boks 
Zmarł George Foreman. Odeszła legenda boksu
George Foreman (fot. Getty)

Zmarł George Foreman. Odeszła legenda boksu

| Boks 
Najnowsze
Skoczkowie zwolnili trenera. Teraz już z górki, prawda? [KOMENTARZ]
Skoczkowie zwolnili trenera. Teraz już z górki, prawda? [KOMENTARZ]
fot. TVP
Mateusz Leleń
| Skoki narciarskie 
Thomas Thurnbichler (fot. TVP)
Kamerą TVP Sport: Wiktoria Zieniewicz
Kamerą TVP Sport: Wiktoria Zieniewicz
Kamerą TVP Sport: Wiktoria Zieniewicz
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Arka Gdynia ucieka w wyścigu po Ekstraklasę! [WIDEO]
Arka Gdynia jest liderem Betclic 1 Ligi (fot. PAP/Adam Warżawa)
Arka Gdynia ucieka w wyścigu po Ekstraklasę! [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Stal Rzeszów – Pogoń Siedlce. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
Betclic 1. liga 25. kolejka: Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce [fot. TVP Sport)
Stal Rzeszów – Pogoń Siedlce. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
Niezbędnik kibica 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poznaj terminarz, wyniki i przewidywane składy (28.03.-31.03.2025)
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kudła: na taki mecz czekałem całe życie [WIDEO]
Dawid Kudła (fot. TVP SPORT)
Kudła: na taki mecz czekałem całe życie [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szymczak: mamy nadzieję, że to początek czegoś wielkiego [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Szymczak: mamy nadzieję, że to początek czegoś wielkiego [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry