Jerzy Brzęczek z sukcesem zakończył 2019 rok, wprowadzając polskich piłkarzy do finałów Euro 2020. W kraju ma jednak tyle samo zwolenników i przeciwników. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" trenera skrytykował też Adrian Mierzejewski. – Co jakiś czas czytam, że jedzie obserwować kadrowiczów, wybiera się na mecz Bayernu czy Napoli. Zastanawiam się, po co to robi? – powiedział.