| Lekkoatletyka

PKO Ekstraklasa. Pozdzierane kolana, piłkarski omnibus i koronawirus. Jakub Wójcicki: zostańcie w domach

Piłkarze Jagiellonii Białystok (fot. PAP)
Piłkarze Jagiellonii Białystok (fot. PAP)
Robert Bońkowski

Zaczynał od piłkarskiej Klasy C. Z napastnika stał się obrońcą, jego uzależnieniem są tatuaże. Niewiele zabrakło, a miałby na sumieniu komentatora Radia Białystok. Jakub Wójcicki na czas narodowej kwarantanny.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Przygoda Jakuba Wójcickiego z piłką rozpoczęła się tak, jak setek tysięcy innych chłopców. Miał szczęście być dzieckiem w czasach, gdy piłka nożna była jednym z głównych sposobów na zabicie nudy. W głowach większości chłopców liczył się tylko futbol i rywalizacja. Grali na przyszkolnym betonowym boisku, które każdego letniego dnia skropione było… Krwią z kolan i łokci.

– Przy szkole spędzaliśmy każdą wolną chwilę. Mieliśmy tylko betonowe boisko. Nie było takiego, który nie zdarłby na nim swoich kolan. W naszych głowach wszystko uzależnialiśmy od piłki nożnej, niezależnie od pogody – mówi Kuba Wójcicki.

Częstym problemem bywali starsi koledzy, którzy niepisanym prawem "wieku i siły", mieli pierwszeństwo w zajmowaniu placu gry. Młodzi i na to znajdowali sposób. Rzucali obok boiska plecaki i grali w "jedno podanie" (w innych regionach: "tysiąc", "kop" czy "Warszawa") lub w "kwadraty" i "króla strzelców". Była to rozgrzewka. Gdy doczekali się swojej kolejki, wbiegali na betonowy plac i rozpoczynali rozgrywkę.

Znicz Pruszków: pierwsze wyjazdy i stary wagon
W 2005 roku Jakub wraz ze swoimi kolegami dowiedział się o powstaniu nowego rocznika juniorów w Zniczu Pruszków. Jak się okazało, dotyczył on chłopców rok starszych, mimo to Wójcicki z ziomkami zapisał się na zajęcia. Prowadził ich trener Robert Kochański. – Mieliśmy wielkie szczęście, że trafiliśmy na tego szkoleniowca. Trener Kochański z każdym dniem coraz bardziej zaszczepiał w nas miłość do piłki. Miał wielką wiedzę i pasję do tego co robił. To on nauczył nas elementarza, z którego jako zawodowy piłkarz korzystam w każdym meczu. Sam go teraz przekazuję innym juniorom – mówi Jakub Wójcicki.

Na treningi przyjeżdżali rowerami i komunikacją. Dojazd na mecze zapewniał im jeden z ojców, który pakował do swojego auta osobowego całą jedenastkę juniorów Znicza Pruszków. Tylna kanapa auta była zarezerwowana dla najlepszych. Ci co chcieli wrażeń wchodzili do bagażnika. Po jednym z wyjazdów, Kuba na dobre miał już zapewnioną gwarancję miejsca na przednim siedzeniu. W jednym z meczów przeciwko Ursusowi Warszawa Wójcicki zdobył hattricka. Dwa z trzech goli strzelił zabierając piłkę swojemu bramkarzowi na piątym metrze, przechodząc z piłką całe boisko. Mijał rywali jak tyczki na treningach u Roberta Kochańskiego.

Ekstraklasa zawieszona: Kuba spełnił rolę katalizatora
(fot. TVP/PAP)
Ekstraklasa zawieszona: Kuba spełnił rolę katalizatora

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Niektórzy rodzice mają to do siebie, że nie bardzo chcą, by ich dzieci były sportowcami.
Jakub Wójcicki, Jagiellonia Białystok: – Moi nie ingerowali w tę sprawę, bo wiedzieli jak ważna jest dla mnie piłka nożna. Największą karą był dla mnie zakaz pójścia na trening, zazwyczaj dochodziło do tego wtedy, gdy w szkole byłem zagrożony z jakiegoś przedmiotu. Zakaz szybko skutkował tym, że łapałem się za książki i po kilku dniach zagrożenia nie było.

– Przeszedłeś długą drogę, by zagrać w Ekstraklasie. Rzadko spotykany przypadek.
– Maniakiem piłki jestem do dzisiaj. Zawsze, gdy była możliwość, to grałem. Czy to w "szóstkach" piłkarskich, ligach biznesu, turniejach szkolnych. Chyba nie było takiej ligi, w której bym nie zagrał. Dosłownie. Pamiętam wyjazd z rezerwami Znicza w piłkarskiej Klasie C. Wyszliśmy skoncentrowani, jak na każdy mecz. Jeden z przeciwników, z racji, że była już późna jesień, biegał po boisku w czapce z pomponem. Urok niższych lig. Takie sytuacje niecodzienne zostają w głowie na lata…

– Na początku kariery, piłka swoją drogą, a praca swoją.
– Musiałem podjąć pracę, bo inaczej trudno byłoby się utrzymać. Gdy z niej wracałem, jechałem prosto na trening do czwartej ligi, a po treningach podjeżdżałem na halę i graliśmy do późnych godzin.

– W jednym z meczów, miałeś okazję zobaczyć nietypową szatnię sędziów…
– Na początku nie wiedzieliśmy o co tu chodzi. Obok boiska podjechał duży traktor, który ciągnął za sobą stary wagon. Okazało się, że jest to… Szatnia sędziów. Trudno było utrzymać skupienie po takich obrazkach.

– Wszechstronny piłkarz, może nawet piłkarski omnibus? Przeszedłeś drogę Łukasza Piszczka. Od napastnika, przez pomoc, na prawą stronę obrony…
– Nadal wszechstronny! Chętnie bym spróbował zagrać teraz jako napastnik, podobno tego się nie zapomina, jestem ciekaw jakby to wyglądało… A tak poważnie, to przyzwyczaiłem się już do mojej obecnej pozycji.

– Strzelać nie zapomniałeś. Szczególnie w ostatnich minutach. Ofiarami Arka Gdynia i Wisła Płock.
– Pamiętam euforię po tamtych golach, zwłaszcza, że były to bramki dające zwycięstwo. Z Arką wyszliśmy po moim golu w ostatnich sekundach na 3:2. 17 marca 2018, dobrze pamiętam tę datę. Niewiele zabrakło, a miałbym na sumieniu komentatora Radia Białystok. Po meczu słuchałem tego komentarza, Pan Jerzy narzekał, że z tych emocji nie doczeka swoich kolejnych urodzin, musi odpocząć i chyba wziąć tabletkę. Można to znaleźć w sieci. Do teraz mam ciarki, gdy wracam do tej relacji.

– Hit komentatorski w Białymstoku, który przeszedł już do historii. Oprócz goli w końcówce, to Wójcicki znany jeszcze z tatuaży.
– Mam dwie, prawie w pełni, wytatuowane ręce. Zaczęło się od małego napisu na nadgarstku z imieniem żony i datą ślubu, a kolejne robione były taśmowo. Miałem szczęście trafić na dużego artystę Patryka Hiltona. To on mnie zaraził tą pasją do tradycyjnych wzorów, klasyczny old school.

UEFA uległa naciskom. Mecze Ligi Mistrzów i Europy wstrzymane
(fot. TVP)
UEFA uległa naciskom. Mecze Ligi Mistrzów i Europy wstrzymane

– Słowo "zaraził" w tym momencie trochę niefortunne… Mieliśmy rozmawiać w nieco innych warunkach, a tymczasem pozostał nam tylko telefon. Wszystko przez epidemię koronawirusa.
– Większość poważnych lig zawiesiła już rozgrywki. Są to słuszne ruchy. Jeszcze podczas przygotowań do meczu z Cracovią, nasz sztab medyczny przekazał nam jak mamy się zachowywać. Już przy pierwszych zachorowaniach w Polsce zostały w naszym klubie wprowadzone standardowe procedury. W szatni pojawiły się żele dezynfekujące. Zakazano nam się witać. Każdy z zespołu podszedł do tematu poważnie. Nie bagatelizowaliśmy sprawy wirusa. Poproszono nas, by jak najrzadziej wychodzić z domu, unikać restauracji, centrów handlowych i dużych skupisk ludzi. Zalecono nam, by nie rozjeżdżać się w swoje rodzinne strony, tylko pozostać w Białymstoku. Każdy z piłkarzy dostał indywidualną rozpiskę ćwiczeń do wykonania. Chcemy być gotowi na ewentualne rozpoczęcie rozgrywek w kwietniu. Pozostaje nam czekać i trenować.

– Mecze miały być mimo wszystko rozgrywane, ale bez kibiców. Specjalny list wystosował nawet Jakub Błaszczykowski w sprawie, by postawić zdrowie ludzi na pierwszym miejscu i rozgrywki wstrzymać. Stało się.
– Piłkarze grają dla kibiców, a mecze bez nich są zupełnie innym przeżyciem. Nic nie zastąpi atmosfery, którą tworzą sympatycy klubów. Z Kubą Błaszczykowskim większość piłkarzy się zgodziła. Kontynuacja rozgrywek byłaby tylko czekaniem na pierwszego zarażonego zawodnika lub członka sztabu, co i tak prowadziłoby do zawieszenia meczów. Dobrze, że to zrobiono, dziś nie musimy się aż tak martwić, ważne tylko, by każdy stosował się do przekazanych zaleceń.

– Na pewno dotarły do ciebie zdjęcia pustych półek w niektórych sklepach…
– Panika jest zrozumiała, bo nasze pokolenie nie spotkało się z sytuacją, która rozrosła się aż na taką skalę. To normalne, że każdy obawia się o swoją rodzinę i bliskich, ale też trzeba zachować w tym wszystkim trochę rozsądku. Ludzie w obawie przed koronawirusem ruszyli tłumnie do sklepów, wykupując asortyment i stojąc stłoczeni w kilkunastometrowych kolejkach. Wtedy tylko bardziej narazili się na potencjalne zagrożenie. To akurat mało rozsądne.

– Słowo "zaraził" w tym momencie trochę niefortunne… Mieliśmy rozmawiać w nieco innych warunkach, a tymczasem pozostał nam tylko telefon. Wszystko przez epidemię koronawirusa.
– Większość poważnych lig zawiesiła już rozgrywki. Są to słuszne ruchy. Jeszcze podczas przygotowań do meczu z Cracovią, nasz sztab medyczny przekazał nam jak mamy się zachowywać. Już przy pierwszych zachorowaniach w Polsce zostały w naszym klubie wprowadzone standardowe procedury. W szatni pojawiły się żele dezynfekujące. Zakazano nam się witać. Każdy z zespołu podszedł do tematu poważnie. Nie bagatelizowaliśmy sprawy wirusa. Poproszono nas, by jak najrzadziej wychodzić z domu, unikać restauracji, centrów handlowych i dużych skupisk ludzi. Zalecono nam, by nie rozjeżdżać się w swoje rodzinne strony, tylko pozostać w Białymstoku. Każdy z piłkarzy dostał indywidualną rozpiskę ćwiczeń do wykonania. Chcemy być gotowi na ewentualne rozpoczęcie rozgrywek w kwietniu. Pozostaje nam czekać i trenować.

Ekstraklasa podjęła decyzję! W marcu nie będzie żadnego meczu
(fot. TVP)
Ekstraklasa podjęła decyzję! W marcu nie będzie żadnego meczu

- Mecze miały być mimo wszystko rozgrywane, ale bez kibiców. Specjalny list wystosował nawet Jakub Błaszczykowski w sprawie, by postawić zdrowie ludzi na pierwszym miejscu i rozgrywki wstrzymać. Stało się.
- Piłkarze grają dla kibiców, a mecze bez nich są zupełnie innym przeżyciem. Nic nie zastąpi atmosfery, którą tworzą sympatycy klubów. Z Kubą Błaszczykowskim większość piłkarzy się zgodziła. Kontynuacja rozgrywek byłaby tylko czekaniem na pierwszego zarażonego zawodnika lub członka sztabu, co i tak prowadziłoby do zawieszenia meczów. Dobrze, że to zrobiono, dziś nie musimy się aż tak martwić, ważne tylko, by każdy stosował się do przekazanych zaleceń.

- Na pewno dotarły do ciebie zdjęcia pustych półek w niektórych sklepach…
- Panika jest zrozumiała, bo nasze pokolenie nie spotkało się z sytuacją, która rozrosła się aż na taką skalę. To normalne, że każdy obawia się o swoją rodzinę i bliskich, ale też trzeba zachować w tym wszystkim trochę rozsądku. Ludzie w obawie przed koronawirusem ruszyli tłumnie do sklepów, wykupując asortyment i stojąc stłoczeni w kilkunastometrowych kolejkach. Wtedy tylko bardziej narazili się na potencjalne zagrożenie. To akurat mało rozsądne.

"Magazyn sportowy". Futbol w obliczu koronawirusa
get
"Magazyn sportowy". Futbol w obliczu koronawirusa

Zobacz też
Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera
Agnes Ngetich (fot. Getty)

Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera

| Lekkoatletyka 
Ważna decyzja. Mistrzostwa świata zostały odwołane!
W tym roku nie odbędą się mistrzostwa świata w biegach ulicznych (fot. Getty).

Ważna decyzja. Mistrzostwa świata zostały odwołane!

| Lekkoatletyka 
To były najtrudniejsze chwile Skrzyszowskiej. Teraz? "Świetny cel"
Pia Skrzyszowska zaczyna polowanie na stadionowy rekord Polski (fot. Getty)
tylko u nas

To były najtrudniejsze chwile Skrzyszowskiej. Teraz? "Świetny cel"

| Lekkoatletyka 
Polski mistrz Europy w pchnięciu kulą zakończył karierę!
Jakub Szyszkowski (fot. Getty)

Polski mistrz Europy w pchnięciu kulą zakończył karierę!

| Lekkoatletyka 
Więcej kobiet w zarządach. Prezydent federacji zapowiada zmiany
Sebastian Coe (fot. Getty Images)

Więcej kobiet w zarządach. Prezydent federacji zapowiada zmiany

| Lekkoatletyka 
wyniki
Wyniki
09 marca 2025
Lekkoatletyka
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:24.34

2

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:24.89

3

Czechy
Czechy

3:25.31

4

Hiszpania
Hiszpania

3:25.68

5

Francja
Francja

3:25.80

6

Irlandia
Irlandia

3:32.72

Rozwiń
60 Metres, finał

1

Zaynab Dosso
Zaynab Dosso

7.01

2

Mujinga Kambundji
Mujinga Kambundji

7.02

3

Patrizia van der Weken
Patrizia van der Weken

7.06

5

Rani Rosius
Rani Rosius

7.10

6

Amy Hunt
Amy Hunt

7.10

7

Boglarka Takacs
Boglarka Takacs

7.12

8

Karolina Manasova
Karolina Manasova

7.14

Rozwiń
Pentathlon - Overall, finał

1

Saga Vanninen
Saga Vanninen

4922

2

Sofie Dokter
Sofie Dokter

4826

3

Kate O'Connor
Kate O'Connor

4781

4

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

4751

6

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

4487

7

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

4455

8

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

4413

9

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

4400

10

Celia Perron
Celia Perron

4362

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

4357

12

Yuliya Loban
Yuliya Loban

4277

13

Marijke Esselink
Marijke Esselink

4181

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Shot Put, finał

1

Jessica Schilder
Jessica Schilder

20.69

2

Yemisi Ogunleye
Yemisi Ogunleye

19.56

3

Auriol Dongmo Mekemnan
Auriol Dongmo Mekemnan

19.26

4

Fanny Roos
Fanny Roos

19.11

5

Jessica Inchude
Jessica Inchude

18.91

6

Alina Kenzel
Alina Kenzel

18.89

7

Katharina Maisch
Katharina Maisch

18.67

8

Jorinde van Klinken
Jorinde van Klinken

18.41

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Sarah Healy
Sarah Healy

8:52.86

2

Melissa Courtney-Bryant
Melissa Courtney-Bryant

8:52.92

3

Salome Afonso
Salome Afonso

8:53.42

4

Marta Garcia
Marta Garcia

8:53.67

5

Sarah Madeleine
Sarah Madeleine

8:53.96

6

Hannah Nuttall
Hannah Nuttall

8:54.60

7

Lea Meyer
Lea Meyer

8:55.62

8

Innes FitzGerald
Innes FitzGerald

8:57.00

9

Lisa Rooms
Lisa Rooms

9:04.90

11

Ludovica Cavalli
Ludovica Cavalli

9:07.20

-

Maureen Koster
Maureen Koster

 

Rozwiń
High Jump, finał

1

Yaroslava Mahuchikh
Yaroslava Mahuchikh

1.99

2

Angelina Topic
Angelina Topic

1.95

3

Engla Nilsson
Engla Nilsson

1.92

4

Christina Honsel
Christina Honsel

1.92

5

Morgan Lake
Morgan Lake

1.92

6

Elisabeth Pihela
Elisabeth Pihela

1.89

6

Imke Onnen
Imke Onnen

1.89

8

Marija Vukovic
Marija Vukovic

1.85

9

Lilianna Batori
Lilianna Batori

1.80

Rozwiń
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:04.95

2

Hiszpania
Hiszpania

3:05.18

3

Belgia
Belgia

3:05.18

4

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:05.49

5

Francja
Francja

3:05.83

6

Czechy
Czechy

3:08.28

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Samuel Chapple
Samuel Chapple

1:44.88

2

Elliott Crestan
Elliott Crestan

1:44.92

3

Mark English
Mark English

1:45.46

4

Catalin Tecuceanu
Catalin Tecuceanu

1:45.57

5

Elvin Canales
Elvin Canales

1:45.88

6

Ryan Clarke
Ryan Clarke

1:46.47

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

7:48.37

2

George Mills
George Mills

7:49.41

3

Azeddine Habz
Azeddine Habz

7:50.48

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

7:50.66

5

James West
James West

7:51.46

6

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

7:51.77

7

Florian Bremm
Florian Bremm

7:55.83

8

Stefan Nillessen
Stefan Nillessen

7:55.83

9

Maximilian Thorwirth
Maximilian Thorwirth

7:56.41

10

Romain Mornet
Romain Mornet

7:56.98

11

Niels Laros
Niels Laros

7:57.18

12

Miguel Moreira
Miguel Moreira

7:59.81

Rozwiń
Pentathlon - 800 Metres, 5. kolejka

1

Kate O'Connor
Kate O'Connor

2:11.42

2

Saga Vanninen
Saga Vanninen

2:12.20

4

Celia Perron
Celia Perron

2:12.65

5

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

2:14.24

6

Sofie Dokter
Sofie Dokter

2:14.53

7

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

2:14.58

8

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

2:15.91

9

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

2:16.10

10

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

2:17.83

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

2:19.29

12

Marijke Esselink
Marijke Esselink

2:22.28

13

Yuliya Loban
Yuliya Loban

2:23.00

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Najnowsze
Górnik Łęczna – GKS Katowice. Orlen Ekstraliga kobiet [MECZ]
Górnik Łęczna – GKS Katowice. Orlen Ekstraliga kobiet [MECZ]
| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Górnik Łęczna – GKS Katowice. Orlen Ekstraliga kobiet, mecz 19. kolejki. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.04.2025)
17-latka ma patent na Polki. Kolejna porażka
Magdalena Fręch (fot. Getty Images)
pilne
17-latka ma patent na Polki. Kolejna porażka
| Tenis / WTA (kobiety) 
Zanieczyszczony finał. Takiej presji nie czuł nawet Marciniak
"Finał zanieczyszczony" – tak brzmi tytuł na okładce dziennika "As". Sędzia Ricardo De Burgos Bengoetxea wyjdzie na boisko i będzie sędziować pod presją, jakiej nie odczuwał nawet Szymon Marciniak. (Getty Images/AS)
tylko u nas
Zanieczyszczony finał. Takiej presji nie czuł nawet Marciniak
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera
Agnes Ngetich (fot. Getty)
Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera
| Lekkoatletyka 
El Clasico w finale Pucharu Króla! O której i gdzie oglądać mecz?
El Clasico w finale Pucharu Króla! Kiedy oglądać Barcelona – Real? (fot. Getty)
El Clasico w finale Pucharu Króla! O której i gdzie oglądać mecz?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Lech odpowie liderowi? Oglądaj mecz z Radomiakiem w niedzielę w TVP!
Radomiak – Lech Poznań [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ekstraklasy online, live stream (27.04.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Lech odpowie liderowi? Oglądaj mecz z Radomiakiem w niedzielę w TVP!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Czy Lewandowski zagra w El Clasico? Finał Barcelona – Real w TVP
Czy Robert Lewandowski zagra w meczu FC Barcelona – Real Madryt w finale Pucharu Króla?
Czy Lewandowski zagra w El Clasico? Finał Barcelona – Real w TVP
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry