21 kwietnia 2009 roku rozegrany został mecz, który na długo zapadł w pamięci kibiców. Na Anfield Road Liverpool zremisował z Arsenalem 4:4. Bohaterem dnia był Andriej Arszawin – zdobywca wszystkich czterech bramek dla Kanonierów. Gwiazda Rosjanina rozbłysła nagle i na chwilę, a on sam już nigdy nie zagrał tak wybitnego spotkania. I nie był to jedyny przypadek w historii.
Kariera Andrieja Arszawina nabrała rozpędu po mistrzostwach Europy w 2008 roku, na których Rosjanie doszli do półfinału. W nim ulegli późniejszym triumfatorom, Hiszpanom. Sam Arszawin, wówczas gracz Zenita Sankt Petersburg dwa razy wpisał się na listę strzelców i trafił do jedenastki turnieju. O cofniętego napastnika Sbornej biły się kluby całej Europy. Ten w 2009 zdecydował się dołączyć do Arsenalu Londyn.
Początki Rosjanina w Londynie nie były łatwe. W pierwszym spotkaniu zasiadł na trybunach, w drugim na ławce rezerwowych, dopiero w trzecim Arsene Wenger dał mu zadebiutować. W meczu z Sunderlandem i Fulham ofensywny gracz niczym szczególnym się nie wyróżnił, a Kanonierzy zanotowali trzeci i czwarty bezbramkowy remis z rzędu. Przełamanie nadeszło w starciu z Blackburn, w którym po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców i zaliczył dwie asysty. Najlepsze miało jednak dopiero nadejść.
😲 @LFC 4-4 @Arsenal 😲
— Premier League (@premierleague) April 21, 2019
One of the greatest #PL matches of all time #OnThisDay 10 years ago pic.twitter.com/32blqny7p3
LATE ENTRY FOR FOOTBALL STORY OF THE YEAR!
— Soccer AM (@SoccerAM) December 21, 2018
Former Arsenal player Andrey Arshavin leaves strip club on horse 🐎 pic.twitter.com/xpxeGT3Jc6
Zawodnikiem, któremu najbardziej pamięta się jedno spotkanie jest także Dado Prso. Chorwat grający z charakterystycznym kucykiem, był odkryciem sezonu 2003/2004 Ligi Mistrzów. Podobnie zresztą jak klub, w którym występował – AS Monaco. Marsz piłkarzy z księstwa, którzy dotarli aż do finału rozpoczął się 5 listopada 2003 roku, od zwycięstwa nad inną rewelacją rozgrywek, Deportivo La Coruna aż 8:3. Rosły napastnik popisał się klasycznym hat-trickiem w 20 minut, by w drugiej części spotkania dołożyć jeszcze jedno trafienie. Był to jedyny mecz Chorwata w Lidze Mistrzów, w którym zdobył więcej niż jedną bramkę. Ostatecznie jego licznik w najlepszych klubowych rozgrywkach Europy zatrzymał się na dziewięciu trafieniach – siedmiu w sezonie 2003/2004 i dwóch w barwach szkockich Rangers, do których przeszedł po pięknej kampanii w Monaco. W Szkocji rosły Prso jednak się nie odnalazł i po zaledwie trzech sezonach na wyspach w wieku 33 lat zakończył karierę. Obecnie szkoli napastników trzecioligowego francuskiego FC Pau.
Throwback to 2003 when @AS_Monaco's @DadoPrso9 struck FOUR times against Deportivo La Coruna 👏#TBT #UCL pic.twitter.com/AHJpGCqLnR
— Football Santander (@FTBSantander) February 28, 2019
I na polskim podwórku zdarzały się sytuacje, by napastnicy strzelali więcej niż trzy bramki w meczu. Pięć trafień w jednym spotkaniu zanotowali Maciej Żurawski, Krzysztof Gajtkowski i Marcin Robak, cztery razy w jednym spotkaniu na listę strzelców wpisywali się między innymi Kamil Wilczek, Arkadiusz Piech czy Szymon Pawłowski. Najbardziej w zestawieniu tym zaskakiwać może jednak nazwisko Dawida Jarki. A były czasy, że selekcjonerowi kadry, Leo Beenhakkerowi zalecano powołanie napastnika Górnika Zabrze, by... nie podebrali nam go Niemcy. Wychowanek Unii Świerklaniec miał bowiem niemiecki paszport.
Prośby do trenera kadry kierowane były tuż po pamiętnym meczu zabrzan z Zagłębiem Sosnowiec, rozegranym 6 października 2007 roku. Trzy tygodnie wcześniej Jarka zanotował hat-tricka w starciu z Polonią Bytom, teraz popisał się czteropakiem, zaś czwarta bramka okraszona została serią zwodów i wymanewrowaniem obrony sosnowiczan. Był to dwunasty gol Jarki w Ekstraklasie. W kolejnych czterech sezonach strzelił ich jeszcze tylko pięć. Skończyło się bez powołania do kadry i na tułaczce po niższych ligach. 32-letni dziś napastnik gra w trzecioligowym Gwarku Tarnowskie Góry. W tym sezonie trzy razy wpisał się na listę strzelców.
Zawodnik, który zdobędzie cztery bramki w meczu zawsze ma swoje pięć minut. Nie każdy jednak umie je wykorzystać. Często występ życia zwiększa wymagania, a z ich sprostaniem radzą sobie tylko najlepsi. Są bowiem zawodnicy, którym strzelenie czterech, a nawet pięciu goli przychodzi cyklicznie i z łatwością. Ale to przypominać możemy 24 kwietnia. Wtedy to Robert Lewandowski w pojedynkę podziurawił obronę Realu Madryt, stając się pierwszym Polakiem z czteropakiem w Lidze Mistrzów. To już prawie siedem lat.
1 - 2
Niemcy U21
0 - 2
Czechy U21
2 - 2
Finlandia U21
2 - 0
Ukraina U21
1 - 2
Słowacja U21
1 - 1
Włochy U21
4 - 1
Polska U21
0 - 4
Portugalia U21
2 - 4
Niemcy U21
1 - 2
Dania U21
16:00
Holandia U21
19:00
Anglia U21
16:00
Francja U21
19:00
Włochy U21
16:00
Legia Warszawa
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:00
Odra Opole
15:00
Stal Rzeszów
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.