| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Młodzież w Koronie Kielce. Iwo Kaczmarski, Daniel Szelągowski...

Daniel Szelągowski podczas meczu Korony z ŁKS (fot. PAP)
Daniel Szelągowski robi szybkie postępy (fot. PAP)

Wielokrotnie słyszeliśmy w ostatnim czasie, że w Koronie Kielce brak utalentowanej młodzieży. Dlatego ściągano piłkarzy z całego świata. I dopiero teraz, gdy Korona żegna się z ligą, zobaczyliśmy, że jednak są tam młodzi piłkarze potrafiący kopnąć piłkę.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Końcówka poprzedniego sezonu. Korona gra w grupie spadkowej, ale spadek już jej nie grozi. Trener Gino Lettieri ma możliwość, by spokojnie wprowadzić do drużyny trochę świeżej krwi. Dać szansę młodzieży. Czy tak się dzieje? Niestety, nie. W końcówce sezonu szanse dostają m.in. 27-letni Estończyk Joonas Tamm czy Bośniak Ivan Jukić. W jednym meczu zagrał 20-letni Piotr Pierzchała, pół godziny dostał 16-letni Daniel Szelągowski. I tyle.

Ekstraklasa to nie piaskownica


Drużyna juniorów starszych Korony zmierzała wtedy po tytuł mistrzowski, który ostatecznie zdobyła, więc uznano zapewne, że nie warto wyciągać z niej najlepszych piłkarzy. Ale dla młodego piłkarza każdy mecz w Ekstraklasie to lekcja cenniejsza niż kilka spotkań z rówieśnikami. Ktoś tu zapomniał o priorytetach. Zresztą, ostatnie mecze tamtego sezonu Ekstraklasy odbywały się już po finale CLJ. Gdy Korona nie walczyła już o nic, należało dać szansę najbardziej utalentowanym juniorom. Musieli na nią poczekać jeszcze rok, gdy Korona też już o nic nie walczyła, ale dlatego, że właśnie spadła z Ekstraklasy.

– Ekstraklasa to nie jest piaskownica. My tu rozmawiamy o egzystencji całego klubu. Na naszych juniorów wydajemy rocznie ponad dwa miliony złotych. To nie tak, że nas nie interesują. Szukałem tego w historii klubu – nigdy nie było takiego dofinansowania. My po to inwestujemy, żeby w niedalekiej przyszłości oni zagrali w Ekstraklasie. Ale chcieć i mieć to dwie różne sprawy. Lepiej nam młodych powoli wprowadzać do najwyższej ligi. I to nie czterech czy pięciu, będziemy się cieszyli z jednego piłkarza – mówił rok temu prezes Korony Krzysztof Zając w rozmowie z ″Gazetą Wyborczą″.

Korona rozpoczęła sezon 2019/20 i znów z zacięciem stawiano na niewydarzonych piłkarzy z całego świata. Do klubu ściągnięto m.in. Urosa Duranovicia i Rodrigo Zalazara. Lukę Kukicia i Nemanję Mileticia. Andresa Lioia, Erika Pacindę, Milana Radina czy Themistoklisa Tzimopoulosa. A zimą dorzucono jeszcze Bojana Cecaricia, Johnny’ego Spike Gilla oraz D’seana Theobaldsa. W imię czego? Czy faktycznie każdy z tych piłkarzy potrafi grać w piłkę? Jaki był plan na wprowadzanie młodzieży? Do 36 kolejki w barwach Korony zagrało 11 młodzieżowców, łącznie uzbierali 5033 minut. Ale nastolatkowie na szansę musieli czekać już do samej końcówki sezonu.

W ostatnich meczach trener Maciej Bartoszek wreszcie dał szansę Iwo Kaczmarskiemu i Danielowi Szelągowskiemu. Trudno oczekiwać, by ci dwaj grając przez większość sezonu uratowali dla Korony Ekstraklasę. Ale dlaczego nie dostali choćby tyle szans co Andres Lioi? Na co było komu inwestowanie w Rodrigo Zalazara? Czy chodziło o to, by Korona zyskała nowych fanów w Urugwaju? Trudno znaleźć inne wytłumaczenie dla tych decyzji.

Rozkręcają się z każdym meczem


W meczu z ŁKS Łódź gole strzelali właśnie młodzianie – Kaczmarski i Szelągowski. Bartoszek pewnie nie żałuje, że dał im szansę. Dla kibiców Korony, który przez długie sezony musieli oglądać przeciętnych piłkarzy z całego świata, te dwa występy wychowanków były tak ożywcze jak otwarcie okna w dusznym pomieszczeniu. Ciągle słyszeli, że młodzież do niczego się nie nadaje, że nie jest jeszcze gotowa, a nagle zobaczyli coś zupełnie innego.

– Gratuluję Iwo Kaczmarskiemu występu i gola. Gratulacje należą się również Danielowi Szelągowskiemu, bo rozkręca się z każdym meczem. Cieszę się, że postawiłem na tego chłopaka. Uważam, że w ostatnim czasie nasza młodzież mocno poszła w górę. Musimy natomiast ich nieco studzić, żeby nam nie pogłupieli. Przed nimi jeszcze długa droga – powiedział Bartoszek po meczu z ŁKS.

Dziwne jest to podejście. Mamy w klubie utalentowaną młodzież. Kiedy dajemy jej szansę? Musi zostać spełnionych kilka warunków. Najpierw ściągamy przypadkowych piłkarzy z całego świata i wstawiamy ich do składu. W pierwszej rundzie idzie nam kiepsko, więc zimą sprowadzamy kolejnych przybyszy z odległych krajów. Im również nie idzie. Spadamy z ligi. No dobra, to teraz dajmy szansę młodzieży. I wtedy okazuje się, że ci chłopcy potrafią po prostu grać w piłkę. Potrzebują tylko czasu i zaufania...

Zobacz sobotni "Sportowy wieczór"
sw
Zobacz sobotni "Sportowy wieczór"

Zobacz też
Wielki transfer reprezentanta. Wspomniał o roli "Grosika"
Mariusz Fornalczyk w sparingu Widzewa z Banikiem Ostrawa (fot. 400mm.pl)

Wielki transfer reprezentanta. Wspomniał o roli "Grosika"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]
PKO Ekstraklasa 2025/26: transfery. Lista transferów w polskich klubach [AKTUALIZACJA]

Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szpiegowanie w Ekstraklasie? Przyłapani na gorącym uczynku!
Piłkarze Motoru w trakcie przygotowań natrafili na... drona (fot. Getty Images/Motor Lublin)

Szpiegowanie w Ekstraklasie? Przyłapani na gorącym uczynku!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech musi wzmocnić ofensywę. Czas ucieka [KOMENTARZ]
Lech Poznań musiał uznać wyższość swojego rywala (fot. PAP)

Lech musi wzmocnić ofensywę. Czas ucieka [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gol z 60 metrów i pudło roku. Cuda w sparingu Lecha [WIDEO]
Kornel Lisman (fot. PAP)

Gol z 60 metrów i pudło roku. Cuda w sparingu Lecha [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
terminarz
tabela
Terminarz
18 lipca 2025
Piłka nożna

Jagiellonia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Lech Poznań

18:30

Cracovia

19 lipca 2025
Piłka nożna

Widzew Łódź

12:45

KGHM Zagłębie Lubin

Wisła Płock

15:30

Korona Kielce

GKS Katowice

18:15

Raków Częstochowa

20 lipca 2025
Piłka nożna

Górnik Zabrze

12:45

Lechia Gdańsk

Motor Lublin

15:30

Arka Gdynia

Legia Warszawa

18:15

Piast Gliwice

Radomiak Radom

18:15

Pogoń Szczecin

25 lipca 2025
Piłka nożna

Cracovia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Arka Gdynia
Arka Gdynia
0
0
0
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
0
0
0
3
Cracovia
Cracovia
0
0
0
4
GKS Katowice
GKS Katowice
0
0
0
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
0
0
0
6
Jagiellonia
Jagiellonia
0
0
0
7
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
0
0
0
8
Korona Kielce
Korona Kielce
0
0
0
9
Lech Poznań
Lech Poznań
0
0
0
10
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
11
Motor Lublin
Motor Lublin
0
0
0
12
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
13
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
0
0
0
14
Radomiak Radom
Radomiak Radom
0
0
0
15
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
0
0
0
16
Widzew Łódź
Widzew Łódź
0
0
0
17
Wisła Płock
Wisła Płock
0
0
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
0
0
-5
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Wielki sukces Polaka. Zdobył osiem medali ME!
nowe
Wielki sukces Polaka. Zdobył osiem medali ME!
| Niepełnosprawni 
Kamil Grabowski i Zuzanna Szymańska (fot. mat. sportowców).
Makabryczna kontuzja gwiazdy Bayernu
Jamal Musiala (fot. Getty Images)
Makabryczna kontuzja gwiazdy Bayernu
| Piłka nożna 
W krainie jezior i wakacyjnej aury. To tu mieszkają Polki
Unterageri (fot. własne)
polecamy
W krainie jezior i wakacyjnej aury. To tu mieszkają Polki
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Dlaczego Polki trenowały na... starym mieście? "Nie wiedziałyśmy, gdzie idziemy"
(fot. Getty Images / TVP Sport)
nowe
Dlaczego Polki trenowały na... starym mieście? "Nie wiedziałyśmy, gdzie idziemy"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Majchrzak zagra dziś o ćwierćfinał Wimbledonu! O której mecz?
Kiedy gra Kamil Majchrzak w 4. rundzie Wimbledonu 2025? O której mecz Majchrzak – Karen Chaczanow? (06.07.2025)
Majchrzak zagra dziś o ćwierćfinał Wimbledonu! O której mecz?
| Tenis / Wielki Szlem 
Wielki występ Messiego. Gole jak za dawnych lat [WIDEO]
Lionel Messi rozegrał świetny mecz (fot. Getty).
Wielki występ Messiego. Gole jak za dawnych lat [WIDEO]
| Piłka nożna / Inne ligi 
Brak królowej Wimbledonu. Sensacja goni sensację...
Barbora Krejcikova (fot. Getty Images)
Brak królowej Wimbledonu. Sensacja goni sensację...
| Tenis / Wielki Szlem 
Do góry