| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Wisła Kraków. Taki sezon nie może się powtórzyć

Radość piłkarzy Wisły Kraków (fot. PAP)
W ostatnich meczach gole dla Wisły strzelał tylko Alon Turgeman (fot. PAP)

Gdy na jednym z ostatnich meczów Wisły pojawił się Bogusław Cupiał na stadionie odżyły piękne wspomnienia. Ale to była tylko chwila. Wisła zakończyła sezon na 13. miejscu. Od powrotu do Ekstraklasy w 1996 roku tak nisko jeszcze nie była.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Ludzie z kartotek policyjnych


Przez 18 lat Wisła Kraków balowała za pieniądze Bogusława Cupiała, a teraz kac wciąż nie chce odpuścić. W 2011  roku po raz ostatni wywalczyła tytuł mistrzowski. Potem trend był stały, skierowany w dół. W 2013 roku krakowianie skończyli na siódmym miejscu w tabeli, co zostało przyjęte w Krakowie z ogromną dezaprobatą. Kolejne dwa lata przyniosły lekką poprawę, ale sezon 2015/16 kończyli w grupie spadkowej. Wygrali ją, ale już sama obecność w tym towarzystwie była czymś nowym. Wisła i jej kibice byli przyzwyczajeni do walki o tytuł. O podium, o puchary. A nagle znaleźli się w gronie drużyn spoconych ze strachu przed spadkiem z Ekstraklasy. W kolejnych dwóch latach udało się tego uniknąć, ale od dwóch sezonów Wisła znów walczy już tylko o utrzymanie. Zamiast rozdawać karty, zastanawia się, jakie asy trzymają w ręce rywale. A kibice przebąkują nawet o czwartej lidze.

Choć w tym opadającym w dół trendzie zdarzają się wyłomy, tendencja jest wyraźna. Gdybyśmy uśrednili pozycje Wisły w tabeli w latach 2012 – 2016 otrzymalibyśmy pozycję 6,75. W latach 2016 – 2020 uśredniona pozycja to już 8,5. Jeśli nie nastąpi drastyczna poprawa – w najbliższych sezonach krakowianom poważnie zajrzy w oczy widmo spadku.

Nie musi tak być z prostej przyczyny. Wisła ma za sobą największe turbulencje związane ze zmianami właścicielskimi. Te wszystkie dziwne historie z osobami pokroju Marzeny Sarapaty, Jakuba Meresińskiego, Vanny Ly czy Matsa Hartlinga. To ludzie lepiej pasujący do kartotek policyjnych niż dokumentów klubowych. Od początku zeszłego roku coraz mocniejszą ręką klubem rządzi Jakub Błaszczykowski. Były piłkarz Borussii Dortmund zdecydowanie wybił się na czoło trójki współwłaścicieli. To przede wszystkim on, a nie Tomasz Jażdżyński czy Jarosław Królewski decyduje, kto obsadzi najważniejsze role w klubie. A stawia przede wszystkim na ludzi, których zna od wielu lat. W ten sposób stanowisko prezesa objął jego brat, Dawid Błaszczykowski, a do rady nadzorczej wszedł Maciej Bałaziński. Tu i ówdzie da się usłyszeć, że planowane są także zmiany w układzie właścicielskim. Pozrywano także nitki łączące klub z Bogusławem Leśnodorskim.

Szczęsny o Brożku: nie bał się dwa razy starszego kolegi
Paweł Brożek rozegra ostatnie spotkanie w barwach Wisły Kraków (fot. TVP/PAP)
Szczęsny o Brożku: nie bał się dwa razy starszego kolegi

Zaczęło się we wrześniu...


Trwają prace, by trend spadkowy został odwrócony. W Wiśle wciąż muszą liczyć każdą złotówkę, ale jest też konkretny plan na działanie. Latem dojdzie do wielkich zmian – z Wisły odchodzą m.in. Paweł Brożek, Hebert, Marcin Wasilewski, Lubomir Tupta, Mateusz Hołownia czy Krzysztof Drzazga, a to oznacza spore oszczędności w budżecie płacowym. Krakowianie mogą na nowo zagospodarować te środki. Plany są ambitne, ale pytanie, czy uda się je zrealizować. Idealnie byłoby, gdyby w Wiśle wreszcie zbudowano drużynę na dłużej niż na pół roku, a tak było ostatnio. Na początku 2019 roku skład łatano w wyjątkowo trudnych warunkach. Do Wisły wrócił wtedy Błaszczykowski, a na pół roku do Krakowa wpadł Sławomir Peszko, który pomógł w odbudowie klubu, a przy okazji odbudował i siebie.

Zeszłego lata działano już znacznie spokojniej, do roboty przy transferach wziął się przede wszystkim trener Maciej Stolarczyk. Jeśli chciał wzmocnień, nie miał innego wyjścia. W Krakowie pojawili się m.in. Chuca, Rafał Janicki, Carlos Silva, Michał Mak, David Niepsuj, Przemysław Zdybowicz czy Damian Pawłowski. Trudno jednoznacznie ocenić te transfery, ale większość tych zawodników na pewnym etapie tego sezonu była przydatna. Nie można też mówić o stuprocentowej skuteczności, ale ta się zdarza rzadko. Tym bardziej, że w Wiśle stanowisko dyrektora sportowego wciąż nie jest obsadzone i niewiele wskazuje na to, by to się szybko zmieniło. Wisła rozmawia z kilkoma kandydatami, jednak prezes Dawid Błaszczykowski jest gotowy, by przetrwać letnie okienko w obecnym składzie personalnym. Na czym ma polegać skuteczność krakowian na rynku transferowym? Na sile dwóch marek – odrodzonej Wisły i Jakuba Błaszczykowskiego.

Praca w gabinetach ma sprawić, by taki sezon już się nie powtórzył. Wisła od początku grała w kratkę, a przede wszystkim straciła rozmach w grze ofensywnej, którym imponowała wiosną zeszłego roku. W pierwszych czterech kolejkach drużyna Macieja Stolarczyka zdobyła tylko jedną bramkę – w debiucie trafił Chuca i w tym momencie wydawał się fantastycznym wzmocnieniem. Hiszpan jest świetnie przygotowany technicznie, ale do dziś ma wielkie trudności, by odnaleźć się w Ekstraklasie.

Wiślacki dramat rozpoczął się we wrześniu wyjazdową porażką z Wisłą Płock. Trzy dni później doszło do kompromitującej porażki w Pucharze Polski z Błękitnymi Stargard, potem bolesna przegrana w derbach z Cracovią i tak klocki domina przewracały kolejne. Z każdą porażką piłkarze byli coraz mniej pewni siebie, do Warszawy na mecz z Legią pojechali całkowicie bezradni, a wrócili z workiem siedmiu goli. Już wtedy rozpoczęły się poważne problemy zdrowotne, które trwają do dziś. Przed każdym meczem Stolarczyk dostawał długą listę kontuzjowanych. Skład ustalali lekarze – kto był zdrowy, wskakiwał do składu. W tym ciemnym okresie jedynym pozytywem była gra Damiana Pawłowskiego, ale wiosną i on przepadł.

Trzęsienie ziemi w Wiśle! Wielkie zmiany w sztabie

Czytaj też

Artur Skowronek i Jakub Błaszczykowski (fot. 400mm.pl)

Trzęsienie ziemi w Wiśle! Wielkie zmiany w sztabie

Trudny powrót na boiska


Po siódmej porażce z rzędu Stolarczyk stracił pracę, a zastąpił go Artur Skowronek. On też zaczął od porażek – w debiucie przegrał ze Śląskiem, potem z Lechią i Górnikiem Zabrze. W tym momencie licznik porażek dobił do dziesięciu, a Biała Gwiazda rozsiadła się na ostatnim miejscu w tabeli. Na początku grudnia, po osiemnastu kolejkach, krakowianie mieli tylko jedenaście punktów. Do ŁKS Łódź tracili trzy punkty, do Korony Kielce cztery, a do Arki Gdynia – sześć. Sytuacja mocno podbramkowa. Wisła zaczęła punktować dopiero w grudniu – wygrała dwa ostatnie mecze rundy jesiennej. Bez tych sześciu punktów wywalczonych na koniec roku 2019, walka o utrzymanie byłaby zdecydowanie trudniejsza. – Nie byłoby o co się zaczepić. Nie byłoby tej wielkiej wiary, a i wsparcia mielibyśmy bardzo mało – mówił Skowronek w grudniowej rozmowie z TVPSPORT.PL

Zimą udało się pozyskać kilku ważnych piłkarzy, ale postawiono głównie na wypożyczenia. Szefem obrony z marszu stał się Hebert, choć do Krakowa wpadł tylko na kilka miesięcy. W trakcie rundy Nikola Kuveljić potwierdził swoje atuty i potem wypożyczenie zamieniono na transfer definitywny. Świetny początek rundy miał Georgij Żukow, potem wyraźnie obniżył loty. Mateusz Hołownia kilka razy przydał się, by wypełnić rolę młodzieżowca. Dobrym snajperem okazał się Alon Turgeman, za to na całej linii zawiódł Lubomir Tupta. Z sześciu piłkarzy, którzy zimą przyszli do Wisły, czterech nie ma już w klubie. Wliczyliśmy tu i Turgemana, bo jego wypożyczenie dobiegło właśnie końca, choć Wisła próbuje zatrzymać go na dłużej. Co prawda sezon zakończył z kontuzją, ale to on zdobył wszystkie pięć bramek Białej Gwiazdy w ostatnich pięciu meczach tego sezonu.

Krakowianie świetnie zaczęli rok – przed pandemią punktowali najlepiej w PKO Ekstraklasie i w połowie marca, gdy rozgrywki zostały zawieszone, Biała Gwiazda świeciła już ponad strefą spadkową, z pięciopunktową przewagą nad czternastą w tabeli Koroną. Po wznowieniu rozgrywek tak łatwo już nie było. Skowronek dokonał zmian w sztabie – Leszek Dyja nie był już główną osobą odpowiedzialną za przygotowanie fizyczne zespołu i jeśli zostanie w klubie to tylko przy akademii. Ze sztabu odchodzą także Dawid Szulczyk i Paweł Sikora. Trudno ocenić, jak te zmiany wpłynęły na zespół, ale maj, czerwiec i lipiec nie były dla Wisły tak udane jak luty i marzec. Przed pandemią krakowianie zdobywali średnio 2,33 punktu na mecz. Po powrocie na boiska – 1,27. Nic dziwnego, że w pewnym momencie spadek z PKO Ekstraklasy znów zaczął wydawać się realnym scenariuszem. Ostatecznie jednak krakowianie zapewnili sobie utrzymanie na trzy kolejki przed końcem, ogrywając ŁKS na jego stadionie.

Trzęsienie ziemi w Wiśle! Wielkie zmiany w sztabie

Czytaj też

Artur Skowronek i Jakub Błaszczykowski (fot. 400mm.pl)

Trzęsienie ziemi w Wiśle! Wielkie zmiany w sztabie

"Złowione w sieci". Wzruszające pożegnanie legend w Krakowie
Pożegnanie legend Wisły Kraków (Fot. TVP)
"Złowione w sieci". Wzruszające pożegnanie legend w Krakowie

Zmiany czyli codzienność


Wisła lada dzień ogłosi przedłużenie kontraktu z Arturem Skowronkiem, ale czasu na świętowanie nie będzie. Sezon rusza za miesiąc, a w szatni Wisły jest raptem kilkunastu doświadczonych piłkarzy. Na razie nie ma materiału nad którym można byłoby pracować. Przebudowa składu będzie bardzo głęboka. Okienko trwa do piątego października i już dziś można założyć, że skład Wisły nie będzie gotowy na pierwszą kolejkę. Ta drużyna będzie budowana jeszcze w trakcie sezonu. Zamiast szlifowania taktyki, trzeba będzie pracować nad wprowadzaniem do składu nowych twarzy. A będą to robili po części także nowi ludzie, bo zmiany zachodzą też w ramach sztabu szkoleniowego. Nowym asystentem Skowronka ma zostać Grzegorz Mokry. Więc znów – będzie to w dużym stopniu nowa drużyna, a przecież w szatni zabraknie tak znaczących postaci jak Brożek czy Wasilewski.

Wisła wkracza dziś na nową drogę. Ale dla tego klubu to nic nowego. To codzienność.

LigaPL – magazyn piłkarski (16.07.2020). Gość: Bogusław Leśnodorski
liga
LigaPL – magazyn piłkarski (16.07.2020). Gość: Bogusław Leśnodorski

Zobacz też
Papszun nie zna przyszłości Rakowa. "Trzeba pytać właściciela"
Marek Papszun (fot. PAP)

Papszun nie zna przyszłości Rakowa. "Trzeba pytać właściciela"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sezon 2024/2025 za nami. Sprawdź wyniki ostatniej kolejki Ekstraklasy
Terminarz PKO Ekstraklasa 2024/25. Kiedy mecze?

Sezon 2024/2025 za nami. Sprawdź wyniki ostatniej kolejki Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech chce Ligi Mistrzów. "Dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić?"
Niels Frederiksen po zdobyciu mistrzostwa Polski (fot. PAP)

Lech chce Ligi Mistrzów. "Dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić?"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrzostwo Polski a europejskie rozgrywki. Sprawdź, co daje zdobycie tytułu
Piłkarze Lecha Poznań są obecnie najbliżej zdobycia mistrzostwa Polski (fot. Getty Images)

Mistrzostwo Polski a europejskie rozgrywki. Sprawdź, co daje zdobycie tytułu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Oto mistrzowie Polski! To oni zapewnili Lechowi tytuł
Ali Gholizadeh i Afonso Sousa to dwie wielkie gwiazdy, które zapewniły Lechowi tytuł (fot.
polecamy

Oto mistrzowie Polski! To oni zapewnili Lechowi tytuł

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gikiewicz odpalił na koniec sezonu. "Sami eksperci dookoła, nawet mój brat"
Rafał Gikiewicz (fot. PAP)

Gikiewicz odpalił na koniec sezonu. "Sami eksperci dookoła, nawet mój brat"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Reprezentanci Polski zagrają w Jagiellonii? "Namawiałem do przyjścia"
Kamil Jóźwiak i Tymoteusz Puchacz (fot. Getty Images)
polecamy

Reprezentanci Polski zagrają w Jagiellonii? "Namawiałem do przyjścia"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Padły słowa o rodzinie. Siemieniec cieszy się z brązowego medalu [WIDEO]
Adrian Siemieniec (Getty Images)

Padły słowa o rodzinie. Siemieniec cieszy się z brązowego medalu [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Feio pytany o przyszłość. "Nie chcę zejść do tego poziomu..."
Goncalo Feio zabrał glos na temat swojej przyszłości w Legii Warszawa? (fot: Getty)

Feio pytany o przyszłość. "Nie chcę zejść do tego poziomu..."

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gwiazda opuszcza Ekstraklasę! Będzie walczyć o Ligę Mistrzów!
Samuel Mraz (z prawej) opuszcza Motor Lublin (fot. Getty)

Gwiazda opuszcza Ekstraklasę! Będzie walczyć o Ligę Mistrzów!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Włodarczyk może napisać wielką historię. Musi "tylko"... oszukać wiek
tylko u nas
Włodarczyk może napisać wielką historię. Musi "tylko"... oszukać wiek
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
| Boks 
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ma szansę wywalczyć trzeci tytuł mistrza świata w zawodowym boksie na przestrzeni 19 lat (fot. Piotr Duszczyk/Boxingphotos.pl)
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
Sportowy wieczór (24.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
| Sportowy wieczór 
"To mistrzostwo jest bardziej zaskakujące, niż to z Maciejem Skorżą"
(fot. TVP)
"To mistrzostwo jest bardziej zaskakujące, niż to z Maciejem Skorżą"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
Niels Frederiksen (fot. TVP Sport
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
(fot. TVP)
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
| Boks 
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
(fot. TVP)
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
Gala MB Boxing Night #33: transmisja na żywo w tv i online (24.05.2025)
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
| Boks 
Do góry