| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
W piątek w Krakowie z przytupem działalność zainaugurowała fundacja Pasiate Marzenia. Kibice – za pośrednictwem internetu – mogli zobaczyć koncert, a na scenie pojawili się artyści związani z Cracovią. Maciej Maleńczuk, Marcin ″Bzyk″ z zespołem Wu-Hae, Jacek Chruściński i Wawele oraz Makino z zespołem Andrusy.
Najważniejsza była licytacja. Podczas koncertu zbierano pieniądze na cele statutowe. Na sprzedaż trafiły koszulki m.in. Cracovii i medal Bartosza Kapustki za udział w meczu o Superpuchar. W pierwszy dzień działalności fundacji z licytacji uzbierano 4794 złotych. Kolejne aukcje już we wtorek, a wszystkie publikowane będą na Facebookowej grupie fundacji.
bluza hokejowa Comarch Cracovia z podpisami całej drużyny.
— Pasiaste Marzenia (@pasiaste) October 31, 2020
koszulka podpisana przez Jacka Chruścińskiego
koszulka podpisana przez Makino
koszulka podpisana przez Maćka Maleńczuka.
Razem możemy wiele!
🤍❤️🤍❤️🤍❤️🤍 pic.twitter.com/yyhxvW6vvm
Na czele fundacji stanął Sławomir Skowronek, a w zarządzie jest m.in. były piłkarz i kierownik drużyny Pasów, Tomasz Siemieniec. Fundacja za główny cel stawia sobie pomoc dzieciom znajdującym się w potrzebie i nie chodzi tylko o kibiców Cracovii. W promowanie działań fundacji włączyło się wiele znanych osób związanych z Cracovią – m.in. Michał Probierz i Mateusz Klich.
For those who don't speak Polish fluently😀Cracovia fans have started #PasiasteMarzenia foundation, which aims to help children with health problems and support physical activity among youngsters. We want to thank our homegrown player @Cli5hy for supporting #PasiasteMarzenia!🤍❤️ pic.twitter.com/YvSZNZvglN
— Pasiaste Marzenia (@pasiaste) October 27, 2020
W działalność zaangażował się także znany w Krakowie Makino. Rozmawiamy z nim o fundacji, miłości do Cracovii i skomponowanym przez niego hymnie Pasów.
Mateusz Miga, TVPSPORT.PL: – Ile lat trzyma pan już za Cracovią?
Aleksander Łodzia-Kobyliński, Makino: – Prawda jest taka, że ja jestem niewiele od Cracovii młodszy. Cracovia ma lat 114. Ja tylko o 34 mniej.
– Nie będziemy liczyć.
– Nie, ale jak ktoś umie liczyć to już policzył.
– W każdym razie piękny wiek. Dziś postanowił pan zaangażować się w działalność nowo powstałej fundacji Pasiaste Marzenia. Co pana skłoniło do wsparcia tej ciekawej inicjatywy?
– Należę już do kilku fundacji – Prometeusz, Siemacha, Imago Artis. Każda z nich zbiera pieniądze na ludzi w potrzebie – od dzieci po seniorów. Fundacja Pasiaste Marzenie to dla mnie jak słoneczko z nieba. Dlaczego? Przecież ja urodziłem się pięćdziesiąt metrów od stadionu Cracovii! W Cracovii grałem w piłkę i hokeja. Nawet dziś mogę z pamięci wymienić piłkarzy, którzy w 1948 zdobyli dla Cracovii mistrzostwo Polski. Rybicki, Gędłek, Glimas, bracia Jabłońscy, bracia Różankowscy... To oni w 1948 ograli Wisłę. Serce moje jest pasiaste. Kiedyś Leszek Mazan powiedział do mnie: ″Słuchaj Makino, musimy się podzielić polami karnymi. Ciebie pochowają na tym od strony tzw. wiechciówki, a mnie od strony hotelu Cracovia″. Rzadko spotyka się ludzi tak zakochanych w Cracovii jak ja. Dziś ludzie chodzą na stadionzobaczyć, jak grają w piłkę, jacy tam są zawodnicy, ile kto kosztuje. Przedtem było zupełnie inaczej. Piłkarze grali o kość! Świętej pamięci Jan Wiecheć gotował garnek rosołu, a kto strzelił bramkę ten zasłużył po meczu na mięsnego ochłapa. Teraz są pieniądze, picie itd. Wtedy? Po meczu siadali wokół, dostawali po talerzu rosołu, a Wiecheć gratulował. ″Dobrze, że wreszcie wygraliście z tą Wisłą″.
– I to była cała nagroda.
– Na tym się kończyło. Ja zwykle ze swoim zespołem grałem hymn Cracovii przed meczami derbowymi. Teraz podczas koncertów czasem pytam widownię, czy ktoś wie, ile razy graliśmy na stadionie Wisły na Reymonta i na Cracovii przy Kałuży. Niektórzy trafiają. Graliśmy 29 razy i zawsze miałem ze sobą tarczę informującą, które to derby. Po raz ostatni grałem na meczu derbowym numer 155. O ile dobrze pamiętam przegraliśmy wtedy z Wisłą u siebie bodajże 0:2.
Z Cracovią od lat i cały czas przy niej. Aleksander Kobyliński, znany jako Makino, autor hymnu Cracovii również wspiera Fundację #PasiasteMarzenia! 🤍❤️ pic.twitter.com/PcuucT1M7A
— Pasiaste Marzenia (@pasiaste) October 28, 2020
– Pana jeszcze w ogóle pociąga obecna piłka?
– Nie. Przedtem to były orły! Na trybunach w ogóle się nie przeklinało. Na widowni siedziałem z wielkim kibicem Wisły, Mieczysławem Czumą, który przez 28 lat był naczelnym ″Przekroju″. Po meczu odbijaliśmy pół litra, piliśmy z gwinta i pod rękę wychodziliśmy ze stadionu. A teraz? Teraz jeden drugiego by zabił! To nie jest piłka. Myśmy się nigdy nie bili – byliśmy przyjaciółmi. Jak Wisła grała z takim Górnikiem Zabrze, to Cracovia była za Wisłą. I odwrotnie – Pasy grały z ŁKS Łódź czy Lech Poznań? Kibice Wisły trzymali kciuki za Cracovią. Teraz to nie do pomyślenia, żebym z szalikiem Cracovii poszedł na mecz Wisły. Oni nie wiedzą, że, gdy grali z drużyną z innego regionu to kibicowałem Wiśle. Wiedzą za to, że kocham Cracovię i skomponowałem jej hymn.
– Kiedy to było?
– W 1981 roku, na siedemdziesięciopięciolecie klubu. Prezes klubu Zdzisław Oleszek poprosił: ″Makino, musisz skomponować hymn Cracovii″. No i tak się stało. W 1981 roku zagrałem go po raz pierwszy. Potem przez lata grałem co niemal na całym świecie, poza Australią. Wszędzie opiewałem piękno mojej ukochanej Cracovii. Mistrzem nie byliśmy już od dawna, ale może znów się uda jeśli drużyna będzie dobrze grała. Może pan Filipiak postara się, by Cracovia miała najlepszy skład? Przy okazji odsłonięcia pomnika Józefa Kałuży pan Probierz dostał ode mnie hymn Cracovii na płycie CD z podpisami zawodników z 1981 roku. ″Jak dałem ten hymn trenerowi Wojciechowi Stawowemu to nie przegrał ani jednego meczu″ – powiedziałem Probierzowi. Jemu życzyłem tego samego, a jednak przegrał. Ale powolutku dochrapaliśmy się nieco wyższego miejsca w tabeli.
– Skład z 1948 roku wymienia pan z pamięci. A co z obecną drużyną?
– Ciężko mi ich wymienić, bo to praktycznie sami obcokrajowcy. Są Wdowiak, Piszczek i ten bramkarz nasz kochany, Niemczycki. A pozostali to zawodnicy kupieni.
– Wdowiak aktualnie gra w rezerwach.
– No widzi pan, a ja nigdy nie dostałem się nawet do rezerw. Trzecia drużyna, juniorzy i nic więcej. Dlatego mówiłem, że wtedy w pierwszej drużynie grały orły. Za czapkę gruszek trawę gryźli. Oni byli zakochani w Pasach! W tym pasiastym marzeniu.
– Teraz przed meczami grany jest już inny hymn, napisany przez Macieja Maleńczuka
– Muszę panu przerwać. To nie jest hymn. Prezes Filipiak powiedział mi, że to nie hymn, a jedynie piosenka kibiców. Młodsi fani uznali, że to hymn i nagle wszyscy wstają, gdy jest grany. Ja nigdy nie wstałem do tej piosenki, proszę pana. Siedzę, bo wiem, że to nie jest hymn. To taka piosenka jakby puścił pan sobie ″Olaboga, panowie, co ja mam z tą niewiastą″...
Bardzo cieszymy się ze wsparcia dla Fundacji #PasiasteMarzenia od wiceprezesa i Trenera Cracovii.🤍❤
— Pasiaste Marzenia (@pasiaste) October 30, 2020
Dziękujemy za dobre słowo od @ProbierzMicha i liczymy, że wszyscy przyczynimy się do wzmacniania Pasów na każdym polu! pic.twitter.com/eSuZ2rJare
– Wsadza pan kij w mrowisko. Pan Maleńczuk może poczuć się urażony.
– O nie, pan Maciek bardzo mnie szanuje. Widzieliśmy się kilka razy i zawsze było bardzo sympatycznie. Powiedział, że podziwia mnie za to, że tyle lat już śpiewam. Odparłem, że śpiewam dłużej niż on życia ma.
– Nie czuje pan zazdrości, że to jego hymn jest teraz grany?
– Mój hymn był zawsze grany przez zespół. A teraz na stadionach puszczają takie huki, że szkoda gadać. Bas, bęben, rura. Najmłodsi kibice podchwycili tekst Maleńczuka, fascynują się nim, ale mój hymn jest naprawdę piękny. Tekst napisał Michał Czarnecki, ja skomponowałem tylko melodię. Michał napisał 17 zwrotek, a ja zrobiłem z tego cztery. Nie było łatwo. Pomógł mi Most Diabelski na Zwierzyńcu. Poszedłem tam i mówię: ″Diabły, pomóżcie mi z tym hymnem, bo nie mogę melodii złapać″. I jakoś się udało. Zapisałem szybko nutki, zagrałem na fortepianie dwa, trzy razy i było gotowe. Nauczyłem cały zespół i od 1981 roku gram ten hymn na całym świecie ku chwale Cracovii. Bo Cracovia to Kraków.
– Młodsi kibice najmocniej podchwycili wers o schodzeniu na psy. Jakby nie było to budowanie antagonizmów.
– My z Mazanem nazwaliśmy ten wers kynogoliczną piosenką. Pies w hymnie? Nie do pomyślenia.
– Jak on się tam zabłąkał?
– ″Nigdy nie zejdziemy na psy″. Dla mnie to jest skandal. Maleńczuk powinien się z tego wycofać.
– Klub już nie gra tego wersu, ale wszyscy dobrze wiedzą, co tam jest.
– Kibicom się to podoba. Wiadomo, że na całym świecie psy mówi się na policję. No, a tu jest jeszcze połączenie z Wisłą, bo kiedyś była klubem gwardyjskim. Nazywała się wtedy Gwardią. A Cracovia była Ogniwem. Takie to były czasy, na szczęście te historyczne nazwy nigdy nie zaginą.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.