| Lekkoatletyka

Darja Kliszyna, czyli niezłomna i wykluczona. Rosja kiedyś ją kochała, a dziś...

Darja Kliszyna startuje w skoku w dal (fot. Getty Images)
Darja Kliszyna była jedyną rosyjską lekkoatletką, która wystartowała w igrzyskach w Rio (Fot. Getty)

W 2016 roku była jedyną rosyjską lekkoatletką, która startowała w igrzyskach w Rio. Za uczciwość spotkała ją wyjątkowa nagroda – mówili o niej "zdrajczyni". Później musiała sobie zrobić przerwę, miała dość sportu. Modelka, piosenkarka i wciąż lekkoatletka Darja Kliszyna kończy 30 lat.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Wyjątkowy lekkoatletyczny jubileusz Stadionu Śląskiego

Czytaj też

Lekkoatletyczny jubileusz Stadionu Śląskiego

Wyjątkowy lekkoatletyczny jubileusz Stadionu Śląskiego

Na stadionie lekkoatletycznym zachwycała i urodą, i wynikami. W 2011 roku, w wieku 20 lat, sięgnęła po tytuł halowej mistrzyni Europy w skoku w dal. Dwa lata później złoto obroniła. A w 2014 roku stanęła na najniższym stopniu podium podczas mistrzostw Europy na otwartym stadionie. Jej kariera rozpędzała się, a w perspektywie były igrzyska w Rio. Dawała Rosji medale, ale pochodzenie mogło jej odebrać olimpijski start.

W końcu w Rio skakała. Ona się cieszyła, nie wszyscy podzielali jej szczęście. Wyłamała się. Nie sama, zgodził się na to CAS, czyli Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie. Zgodził się, by w przeciwieństwie do innych rosyjskich lekkoatletów walczyła o medal olimpijski. Minęło prawie pięć lat, Kliszyna wciąż trenuje, ale robi też karierę poza stadionem.

Wyjątkowy lekkoatletyczny jubileusz Stadionu Śląskiego

Czytaj też

Lekkoatletyczny jubileusz Stadionu Śląskiego

Wyjątkowy lekkoatletyczny jubileusz Stadionu Śląskiego

Darja Kliszyna
Darja Kliszyna to wicemistrzyni świata, medalistka halowych mistrzostw Europy (Fot. Getty)

Walka do ostatnich godzin


Urodziła się 15 stycznia 1991 roku w Twerze. Matka natura i geny obdarzyły ją nie tylko urodą. Także znakomitymi warunkami fizycznymi. Ma 180 centymetrów wzrostu. Długie nogi niosły po bieżni po kilka medali. Dlatego Rosjanie wierzyli w jej sukces olimpijski. Ale to już czasy, kiedy WADA, Światowa Agencja Antydopingowa, bacznie przyglądała się rosyjskim działaniom. Wykluczyła reprezentację z igrzysk.

Nie poddawała się, walczyła i opłaciło się. CAS uznał, że skoro mieszka w Stanach Zjednoczonych, tam trenuje, to z rosyjskim programem dopingowym (na taką skalę to szło!) nie miała styczności. Zresztą ona też argumentowała, że nie przebywa w Rosji, tylko w USA. Nie wszystkim się to spodobała. Musiała się tłumaczyć.

Chciałabym podkreślić, że nie zaczęłam trenować w Stanach Zjednoczonych z amerykańskim trenerem miesiąc przed tym, jak wynikła sytuacja. Byłam tu już trzy lata. Moim zdaniem, to nieuczciwe, żeby ktoś mnie krytykował, nazywał rosyjską zdrajczynią – tłumaczyła się, odpowiadając na oskarżenia, że umyła ręce i odcięła od Rosji, kiedy zrobił się problem. Ale ona na łamach rosyjskich mediów apelowała, żeby się nie poddawać. Nie chciała lecieć do Rio osamotniona. W końcu tak się stało, ale...

To nie było koniec sprawy. Kliszyna, jednak osamotniona, szykowała się już do startu, kiedy usłyszała, że też może zapomnieć o olimpijskim starcie. Tuż przed zmaganiami. I znów musiała bić się o to, by ostatecznie skoczyć. Do Brazylii leciała nie tylko z trenerem. Zabrała ze sobą także adwokata i na miejscu miało dojść do rozprawy.


Dopięła swego i wystartowała. Wygrała – prawo startu. Samych zawodów nie. Poszło jej przeciętnie, zajęła dziewiąte miejsce. Kiedy wychodziła na treningi, zamiast myśleć o ćwiczeniu, myślała o tym, czy zostanie dopuszczana, o tym, co piszą w internecie. Nie chciała patrzeć do mediów społecznościowych, ale i tak docierało do niej zamieszanie. To nie pomogło, nie ułatwiało rywalizacji. Choć dziewiąta, daleko od podium, była tą jedyną Rosjanką, która mogła stanąć na bieżni. Przynajmniej miała szansę.

Darja Kliszyna, Rio 2016
Wygrała bój o start, ale Rio ją wyczerpało. Miała już dość sportu (Fot. Getty)

Przerwa i kariera obok stadionu


Wiem, że to doświadczenie mnie wzmocniło – powiedziała później w podcascie Olympic Channel. Kiedy jechała na inne zawody, już się nie stresowała, nie przeżywała ich tak bardzo. Bo po Rio nic już nie mogło jej wyprowadzić z równowagi. Potrafi się skoncentrować, odciąć. Nauczyła się w Brazylii, że pomaga jej spokój. Nie chce wychodzić na bieżnię zła, pobudzona. Wybiera skupienie, łagodne emocje.

Ale w pewnym momencie miała już dość sportu. Całe zamieszanie związane z igrzyskami w Rio wyczerpało ją. Nie cieszył jej czas spędzany na skoczni, treningi nie sprawiały przyjemności. Skakała, bo czuła, że jest w formie. Odkładała w czasie przerwę, podczas której chciała odpocząć – głównie mentalnie.

Presja przez ostatnie dwa lata była za duża. Przerwę chciałam sobie zrobić właściwie już w 2016 roku. Ale wiedziałam, że jestem w dobrej formie i chciałam pokazać nie komuś, ale samej sobie, co potrafię. Miałam przesyt sportu. Musiałam sobie zrobić przerwę. Nie chciałam iść na skocznię. Uczyłam się, zajęłam się angielskim. Jasne, ruszałam się, a później wróciłam z całkiem innymi, pozytywnymi odczuciami – wyjaśniała swoją decyzję.

Sportu nie porzuciła. Miała startować w mistrzostwach świata w 2019 w Doha. Powstrzymała ją kontuzja. Być może po igrzyskach zakończy karierę. Na olimpijskim starcie zależy jej przede wszystkim z jednego powodu – bo chce żeby nowe doświadczenia wyparły te z Rio. Ciągle myśli o przyszłości, o tym, co po karierze. Bo jak mówi, "sport nie jest na całe życie". Bryluje na Instagramie, czasem dodaje zdjęcia z treningów. Ale częściej z profesjonalnych sesji, piękne portretowe. Została modelką, zajęła się śpiewaniem. Robi karierę obok kariery.


Piękna i wykluczona? Taka pewnie już pozostanie. Wykluczona z igrzysk, później przywrócona. Wykluczona mentalnie, kiedy zarzucano jej, że odcięła się od Rosji. A potem wraz z Rosją wykluczona z innych imprez – musiała startować pod neutralną flagą. Potrafi sobie radzić w życiu. I na pewno potrafi skakać w dal. Wszak mowa o wielokrotnej medalistce, w tym wicemistrzyni świata. A dzisiaj o jubilatce.

Zobacz też
Czterokrotny mistrz Polski zdyskwalifikowany na dwa lata!
Norbert Kobielski (fot. PAP)

Czterokrotny mistrz Polski zdyskwalifikowany na dwa lata!

| Lekkoatletyka 
Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"
Anna Matuszewicz aspiruje do światowej czołówki skoku w dal (fot. PAP, Getty)
tylko u nas

Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"

| Lekkoatletyka 
Ukrainka mistrzynią w chodzie
Katarzyna Zdziebło (fot. PAP)

Ukrainka mistrzynią w chodzie

| Lekkoatletyka 
Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!
Massimo Stano to mistrz świata w chodzie na 35 kilometrów (fot. Getty Images)

Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!

| Lekkoatletyka 
Mityng w Atlancie: najlepszy wynik w roku w biegu na 100 metrów
Akani Simbine (fot. Getty Images)

Mityng w Atlancie: najlepszy wynik w roku w biegu na 100 metrów

| Lekkoatletyka 
Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]
(fot. Getty Images)

Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Polka jedzie rozliczyć się z elitą. "Wolałabym nie być chamką"
Weronika Lizakowska (fot. Getty)
tylko u nas

Polka jedzie rozliczyć się z elitą. "Wolałabym nie być chamką"

| Lekkoatletyka 
Polski lider sprintu powrócił. Celuje w 9.99 sekundy
Dominik Kopeć (pierwszy od lewej – fot. Getty)

Polski lider sprintu powrócił. Celuje w 9.99 sekundy

| Lekkoatletyka 
Wszystkie oczy na królową. Bukowiecka znów na starcie
Natalia Bukowiecka na olimpijskim podium w Paryżu (fot. PAP)
polecamy

Wszystkie oczy na królową. Bukowiecka znów na starcie

| Lekkoatletyka 
Święty-Ersetic złamała granicę! Pobiegła najszybciej w karierze
Justyna Święty-Ersetic (fot. PAP)

Święty-Ersetic złamała granicę! Pobiegła najszybciej w karierze

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
Co za gest polskiego napastnika! Poprosił o… odwołanie karnego
Co za gest polskiego napastnika! Poprosił o… odwołanie karnego
| Piłka nożna 
Dorian Buczek grał w przeszłości m.in. w Stali Mielec (fot. 400mm.pl)
Zwycięzcy Ligi Konferencji. Jakie kluby wygrywały trofeum?
Zwycięzcy Ligi Konferencji. Jakie kluby wygrywały trofeum? (fot. Getty)
Zwycięzcy Ligi Konferencji. Jakie kluby wygrywały trofeum?
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
Trener Ruben Amorim nie wywalczył z drużyną trofeum Ligi Europy (fot. Getty Images)
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
| Piłka nożna / Liga Europy 
W Manchesterze czas na refleksję. Cierpienie trudne do zniesienia
Diogo Dalot (fot. Getty Images)
W Manchesterze czas na refleksję. Cierpienie trudne do zniesienia
| Piłka nożna / Liga Europy 
Wielka pogoń, rzut w ostatnich sekundach i dogrywka w play-offach NBA!
Tyrese Haliburton został bohaterem Pacers (fot. Getty Images)
Wielka pogoń, rzut w ostatnich sekundach i dogrywka w play-offach NBA!
| Koszykówka / NBA 
Polski bohater Euro nie kończy z graniem. Podpisał nowy kontrakt!
Przemysław Tytoń zostanie na kolejny sezon w FC Twente (fot. Getty).
Polski bohater Euro nie kończy z graniem. Podpisał nowy kontrakt!
| Piłka nożna / Inne ligi 
5:0! Szalona końcówka finałowego starcia
Hokeiści Dallas Stars (fot. Getty Images)
5:0! Szalona końcówka finałowego starcia
| Hokej / NHL 
Do góry