| Lekkoatletyka

Tokio 2020. Karolina Łozowska jest kolejnym "Aniołkiem" w kadrze trenera Aleksandra Matusińskiego

Karolina Łozowska
Karolina Łozowska i zawodnicy ze sztafet (fot. PAP, Instagram.com)

Podpatruje podczas treningów jak przygotowuje się Justyna Święty-Ersetic. Dobrze dogaduje się z trenerem Aleksandrem Matusińskim. W wolnych chwilach lubi... układać puzzle. Nie odczuwa sportowej rutyny, a w przyszłości może zostać nauczycielką. Kolejny "Aniołek" – Karolina Łozowska – przybliża swoją historię w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Rozstanie z trenerem przed Tokio. Komentarz "Lewego"

Czytaj też

Marcin Lewandowski

Rozstanie z trenerem przed Tokio. Komentarz "Lewego"

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Jak zaczęłaś przygodę ze sportem?
Karolina Łozowska: – Nauczycielka od wychowania fizycznego wystawiła mnie w zawodach przełajowych. Na początku była to miejska rywalizacja w Białymstoku. Potem koleżanka Asia Frankowska zaczęła chodzić na treningi do Jerzego Leszkiewicza. Wuefistka zapytała się czy też bym chciała. Bardzo się ucieszyłam. Pomyślałam: "Kurde, będę chodzić na treningi. Jak profesjonalnie". Odpowiedziała, że chcę. Tak zaczęła się przygoda z bieganiem. Bardzo mi się to spodobało.

– Inne dyscypliny wchodziły w grę?
– Nie. Od razu była lekkoatletyka i biegi. Miałam propozycję gry w siatkówkę, ale już trenowałam na bieżni. Nie połączyłabym tych dwóch dyscyplin.

– Co cię motywowało do uprawiania sportu?
– Bardzo lubiłam oglądać zawody w lekkiej atletyce. Podczas pierwszego roku treningów zajęłam w mistrzostwach Polski trzynaste miejsce. Rok później już zdobyłam medale. Wyniki, które pojawiły się dość szybko mnie motywowały. Bardzo spodobało mi się wygrywanie, poznawanie nowych osób, jeżdżenie na obozy.

– Pierwszy trener motywował i nalegał, żebyś nie odchodziła od sportu?
– W sumie nie musiał tego robić. Sama chciałam. Na początku namawiał mnie do brania udziału w obozach na Podlasiu. Chętnie tam jeździłam. Widziałam, że sprawiam mu tym radość. Jest już starszą osobą, a bardzo się cieszył. Też byłam z tego powodu zadowolona.

– Czyli jest w kraju zdolna młodzież?
– Coraz młodsze osoby zaczynają trenować. Niektórzy mają bardzo dobre wyniki. Fajnie to wychodzi. U nas jest przecież Kornelia Lesiewicz, która ma... 17 lat. Bardzo perspektywiczna zawodniczka. Zobaczymy, jak to z nią będzie.

– W Chorzowie podczas World Relays pojawił się stres?
– Tak. Na początku biegałam w sztafecie mieszanej. Nie wiedziałam, na co mnie stać. W sztafecie biega się nieco szybciej, ale przed startami miałyśmy "sprawdzian", na którym nie poszło mi rewelacyjnie. Stąd stres. Po pierwszym biegu uwierzyłam w siebie. Było łatwiej. "Sprawdzian" był nie na Teneryfie, ale w Chorzowie. Po przylocie przyjechałyśmy na Śląsk w poniedziałek, a już we wtorek biegałyśmy 400 metrów.

– Wspomniałaś o wyjeździe do Hiszpanii. Lubisz podróże?
– Tak. Na wyjazdach najczęściej mamy wolne niedziele. Wtedy można szukać rozrywek. Czasami jest trudno, bo jesteśmy zmęczone i wolałabym odpocząć. Z drugiej strony, myślę sobie: "Może więcej tu nie przylecę, a fajnie byłoby coś zobaczyć". Dlatego zwiedzamy.

– Trener Aleksander Matusiński to dobry "nauczyciel"?
– Oczywiście. Trenuję z nim na co dzień. Dzięki temu lepiej go znam. Bardzo dobrze mi się z nim współpracuje. Jest opiekuńczy. Umie zmotywować do ciężkiej pracy, na zawodach również. Cieszę się, że trafiłam do niego.

– Kinga Gacka podpatruje na treningach Igę Baumgart-Witan. Ty możesz zerkać na Justynę Święty-Ersetic. Cenna lekcja?
– Fajnie, że możemy ćwiczyć, choć spotykamy się przede wszystkim podczas obozów. Na co dzień jestem w Katowicach, Justyna w Raciborzu. Nie widzimy się cały czas. Gdy jednak jesteśmy razem, to dobrze się dogadujemy. Trenujemy jeszcze z Gosią Hołub-Kowalik. Cieszę się, że mogę patrzeć, jak profesjonalnie podchodzą do treningów, jak się zachowują. Jest na pewno łatwiej, niż gdybym ćwiczyła sama.

Rozstanie z trenerem przed Tokio. Komentarz "Lewego"

Czytaj też

Marcin Lewandowski

Rozstanie z trenerem przed Tokio. Komentarz "Lewego"

Karolina Łozowska
Karolina Łozowska (fot. Getty Images)
Nowy "Aniołek" chce do sztafety. Walka o IO trwa!

Czytaj też

Kinga Gacka, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz, Natalia Kaczmarek oraz Iga Baumgart-Witan

Nowy "Aniołek" chce do sztafety. Walka o IO trwa!

– Starsze "Aniołki" są "mamusiami" sztafety?
– Opiekują się nami. Zawsze powiedzą coś miłego. Jest bardzo fajnie.

– Nawiązaliśmy do "nauczyciela" Matusińskiego, ale ty też masz co nieco wspólnego ze szkolnictwem. Możesz rozwinąć tę kwestię?
– Studiuję na AWF-ie w Katowicach. Jestem na trzecim roku. Jeśli skończę naukę, to będę mogła zostać nauczycielką. Będę zmierzała w tym kierunku.

– Dasz radę wytrzymać w jednym miejscu przez 45 minut?
– Może być trudno! Nie wiem czy byłaby to stała praca. Może wpadałabym na mniejszą liczbę godzin.

– To plan B w razie niepowodzenia na bieżni?
– Tak. W przyszłości, gdy skończę biegać, chciałabym robić coś związanego ze sportem. Mam jednak nadzieję, że koniec kariery nie nadejdzie szybko. Trzeba jednak studiować, uczyć się, żeby mieć inną ścieżkę do obrania.

– W wolnych chwilach tylko się uczysz czy znajdujesz czas na inne zajęcia?
– Nie mamy dużo wolnego. Trzeba trenować. Jak nie ćwiczenia, to studiowanie. Jeśli jednak pojawia się spokojniejszy moment, to lubię układać puzzle. Oglądam też filmy, słucham muzyki, spotykam się ze znajomymi. Kiedy przyjeżdżam do Białegostoku, chcę nadrobić czas z osobami, których nie widziałam miesiąc i więcej.

– Z Katowic masz kawałek drogi do "swojego" miasta...
– Podczas pandemii zdarza mi się częściej zjeżdżać do domu. Nie muszę być fizycznie na uczelni. Mamy nauczanie zdalnie. Ale ostatnio były też obozy na Teneryfa i w Chorzowie. Do domu przyjechałam na dwa dni. W sobotę lecimy na kolejny obóz do Belek w Turcji. Będzie ciepło.

– W domu rodzinnym żyją sportem?
– Rodzice mnie bardzo wspierają. Jeszcze, gdy chodziłam do liceum i nie miałam jak wrócić z treningu, to przyjeżdżali po mnie autem, żeby mi pomóc. Cieszą się, gdy odnoszę sukcesy. Za to jestem im wdzięczna.

– Od początku byłaś gotowa na wyrzeczenia?
– Dokładnie. Trenuję od szóstej klasy szkoły podstawowej. Wiedziałam już wtedy, jak to będzie wyglądało w przyszłości. Nie przeszkadzało mi to. Bardzo lubię sport.

– Poczułaś już smak złota w sztafecie 4x400 metrów podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Gavle. Jak to wspominasz?
– Było bardzo fajnie. Każdy sportowiec miał moment zwątpienia. Pojawiały się pytania czy warto trenować. Zwłaszcza, gdy są kontuzje. Medal albo rekord życiowy potrafi jednak dodatkowo zmotywować. Okazuje się, że wyrzeczenia były tego warte. Trenuje się, żeby przeżyć takie momenty raz jeszcze.

– Kontuzje były najgorszym okresem w karierze?
– Tak. Niestety, mam dość często problemy z Achillesami i mięśniem dwugłowym. Zastanawiałam się czy sport jest dla mnie. Nie jest to normalne, żeby mieć aż tyle kontuzji. Jak widać, udało się biegać w sztafecie. Zdobyć medal mistrzostw świata. Warto walczyć do końca.

– Zdarzały się też "kosmiczne treningi". Jak się ćwiczy na antygrawitacyjnej bieżni (pozwala ona na ćwiczenie w warunkach masy ciała zmniejszonej nawet o 80 procent – przyp. red.)?
– Biegałam na takiej bieżni, gdy miałam kłopot z kolanami. Dobra opcja, żeby odciążyć nogi. Nawet, gdy nie ma się kontuzji. Zdecydowanie wolę biegać po tartanie, niż po bieżni mechanicznej. U mnie na szczęście ze zdrowiem wszystko w porządku. Pojawiam się u fizjoterapeutów. Mam nadzieję, że będę zdrowa przez cały sezon.

Nowy "Aniołek" chce do sztafety. Walka o IO trwa!

Czytaj też

Kinga Gacka, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz, Natalia Kaczmarek oraz Iga Baumgart-Witan

Nowy "Aniołek" chce do sztafety. Walka o IO trwa!

Karolina Łozowska
Karolina Łozowska (fot. Getty Images)
Sprint vs. płotki. Swoboda czuje oddech na plecach

Czytaj też

Ewa Swoboda i Pia Skrzyszowska

Sprint vs. płotki. Swoboda czuje oddech na plecach

– Kto cię najbardziej wspierał w trudnych chwilach?
– Trener we mnie bardzo wierzył. Powtarza cały czas, że będzie dobrze. Rodzice pomogli. Znajomi też. Ogólnie najbliższe grono.

– Kibice wysyłali słowa otuchy?
– Zdarzało się. Staram się nie spędzać dużo czasu w mediach społecznościowych, bo są też inne rzeczy. Najczęściej pojawiam się na Instagramie, na Facebooku rzadziej. Kibice są dla mnie ważni. Szkoda, że podczas pandemii nie są obecni na trybunach. Byłoby o wiele fajniej. Dostaję dużo gratulacji. Życzą mi startu w Tokio.

– W mediach społecznościowych natrafiłem na interesującą historię. Napisałaś, że telefon utonął ci w... Morskim Oku. Jak do tego doszło?
– Postanowiłam pójść na wycieczkę. Lubię chodzić po górach, ale nie szybkim tempem. Spacer na Morskie Oko nie był ciężką wycieczką. Gdy doszliśmy na miejsce, chciałam zrobić wspólne zdjęcie z trenerem. Miałam zamiar wejść na skałę. Telefon był w leginsach z boku. Podniosłam nogę i się wysunął. Niestety, wpadł do wody. Trener się poświęcił. Wszedł do zimnej wody!

– Udało się uratować smartfona?
– Trener go wyciągnął, ale nie dało się nic zrobić. Przepadł. Musiałam załatwić nowy.

– Mimo pechowej sytuacji nadal lubisz kontakt z naturą?
– Bardzo lubię wracać do Zakopanego! Teneryfa też jest piękną wyspą. Super widoki. Fajnie, że po treningu można pozwiedzać miejsca związane z naturą.

– Rutyna powoli wkrada się podczas obozów?
– Nie. Nie byłam jeszcze w tak wielu miejscach, żeby ją odczuwać. Cały czas odkrywam coś nowego. Nie znudziło mi się.

– Podczas podróży i obozów obserwujesz samą siebie? Widzisz zmiany?
– Im miałam więcej kontuzji, tym robiłam coraz więcej rzeczy, żeby temu zapobiec. Zajmuje to więcej czasu przed i po treningu, ale daje to efekty. W ćwiczeniach również warto dawać nowe bodźce, by się rozwijać.

– Skupiasz się tylko i wyłącznie na sztafecie czy indywidualne starty wchodzą w grę?
– Indywidualnie mam przestój. Kiedy byłam juniorką młodszą, to wywalczyłam medal mistrzostw Europy. Jako juniorka też biegałam w pojedynkę. Odkąd zmieniłam trenera nie zrobiłam jeszcze "życiówki" na stadionie. Myślę, że w tym sezonie się to zmieni. Już w Chorzowie dobrze się biegało. Mam nadzieję, że to zaowocuje.

– Wolisz starty w hali czy na stadionie?
– Na pewno stadion! Tłumaczę sobie, że jestem za wysoka na halę. Wiem, że to nieprawda, bo Iga jest wysoka i świetnie tam biega, ale jakoś mi to nie leży. Tam biega się dwa kółka. Wydaje mi się to jakoś wiele więcej.

– W ostatnich miesiącach "namnożyło się" "Aniołków". Czujecie wewnętrzną rywalizację?
– Jest nas coraz więcej. Osobiście nie czuję rywalizacji. Co będzie, to będzie. Staram się. Starsze dziewczyny mogą czuć się gorzej. Są trochę "zagrożone". Mam dopiero 22-lata. Jeśli teraz nie uda mi się polecieć na igrzyska olimpijskie, to nic się nie stanie. Na pewno jednak nie odpuszczę. Będę się starać, żeby być w 8-9-osobowym gronie.

– Sztafeta mieszana może pomóc w wywalczeniu miejsca w samolocie?
– Mikst jest fajny. Dodatkowa szansa.

– Ostatnie pytanie. Młode zawodniczki chcą być "Aniołkami" czy szukacie nowego pseudonimu?
– Hmmm... nie zastanawiałam się nad tym. To określenie mi nie przeszkadza. Jeśli się zmieni, nie będę miała z tym problemu.

Sprint vs. płotki. Swoboda czuje oddech na plecach

Czytaj też

Ewa Swoboda i Pia Skrzyszowska

Sprint vs. płotki. Swoboda czuje oddech na plecach

Zobacz wszystkie medale Polaków w World Relays [SKRÓT]
Pięć medali polskich sztafet na MŚ (fot. TVP)
Zobacz wszystkie medale Polaków w World Relays [SKRÓT]

Zobacz też
Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"
Anna Matuszewicz aspiruje do światowej czołówki skoku w dal (fot. PAP, Getty)
tylko u nas

Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"

| Lekkoatletyka 
Ukrainka mistrzynią w chodzie
Katarzyna Zdziebło (fot. PAP)

Ukrainka mistrzynią w chodzie

| Lekkoatletyka 
Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!
Massimo Stano to mistrz świata w chodzie na 35 kilometrów (fot. Getty Images)

Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!

| Lekkoatletyka 
Mityng w Atlancie: najlepszy wynik w roku w biegu na 100 metrów
Akani Simbine (fot. Getty Images)

Mityng w Atlancie: najlepszy wynik w roku w biegu na 100 metrów

| Lekkoatletyka 
Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]
(fot. Getty Images)

Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Polka jedzie rozliczyć się z elitą. "Wolałabym nie być chamką"
Weronika Lizakowska (fot. Getty)
tylko u nas

Polka jedzie rozliczyć się z elitą. "Wolałabym nie być chamką"

| Lekkoatletyka 
Polski lider sprintu powrócił. Celuje w 9.99 sekundy
Dominik Kopeć (pierwszy od lewej – fot. Getty)

Polski lider sprintu powrócił. Celuje w 9.99 sekundy

| Lekkoatletyka 
Wszystkie oczy na królową. Bukowiecka znów na starcie
Natalia Bukowiecka na olimpijskim podium w Paryżu (fot. PAP)
polecamy

Wszystkie oczy na królową. Bukowiecka znów na starcie

| Lekkoatletyka 
Święty-Ersetic złamała granicę! Pobiegła najszybciej w karierze
Justyna Święty-Ersetic (fot. PAP)

Święty-Ersetic złamała granicę! Pobiegła najszybciej w karierze

| Lekkoatletyka 
Ukraińska lekkoatletka zawieszona za doping
Maryna Bech-Romanczuk (fot. Getty Images)

Ukraińska lekkoatletka zawieszona za doping

| Lekkoatletyka 
Najnowsze
Kamil Stoch deklaruje: to będzie mój ostatni sezon
tylko u nas
Kamil Stoch deklaruje: to będzie mój ostatni sezon
| Skoki 
Kamil Stoch (fot. Getty)
To wzbudza największy niepokój w grze Świątek. "Ustawienia fabryczne"
Iga Świątek (fot Getty)
To wzbudza największy niepokój w grze Świątek. "Ustawienia fabryczne"
fot. Facebook
Sara Kalisz
Zmiana w kontrowersyjnym przepisie! Jakie będą efekty?
Jest zmiana w przepisach o występach młodzieżowców. Nowy podział pieniędzy i zmiana zliczania minut juniorów (fot: Getty)
Zmiana w kontrowersyjnym przepisie! Jakie będą efekty?
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Kto najlepszy w Betclic 1 Lidze? Futbolówka. (20.05.2025)
Futbolówka: transmisja na żywo w tv i online (20.05.2025)
Kto najlepszy w Betclic 1 Lidze? Futbolówka. (20.05.2025)
| Piłka nożna 
Przełomowa współpraca beniaminka. Zyska na niej... Legia
Radość piłkarzy Pogoni Grodzisk Mazowiecki (fot. Pogoń Grodzisk Mazowiecki).
tylko u nas
Przełomowa współpraca beniaminka. Zyska na niej... Legia
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Młody "Diablo" Włodarczyk wybił rywalowi boks z głowy [WIDEO]
fot. TVP 1
Młody "Diablo" Włodarczyk wybił rywalowi boks z głowy [WIDEO]
| Boks 
La Liga F: mecze Barcy i Ewy Pajor w TVP Sport [ZAPOWIEDŹ]
La Liga F: oglądaj mecze Barcelony z Ewą Pajor w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
La Liga F: mecze Barcy i Ewy Pajor w TVP Sport [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry