Logo Nadawcy

| Tokio 2020

Ato Plodzicki-Faoagali: wybrałem Samoa, chociaż dziadek chciał, żebym walczył dla Polski [WYWIAD]

Damian Pechman, Paweł Baran

Ato Plodzicki-Faoagali. Część jego nazwiska brzmi znajomo, prawda? Nic dziwnego, bo reprezentant Samoa (jedno z państw Oceanii) ma polskie korzenie – z naszego kraju pochodzi jego matka. 22-letni pięściarz pożegnał się już z turniejem olimpijskim w Tokio, ale nie zrezygnował z marzeń o medalu IO. Chce trenować jeszcze mocniej, by w Paryżu stanąć na podium. Na razie czeka na powrót do Australii, gdzie na co dzień mieszka, i ulubione... gołąbki, które serwuje jego matka. Jednocześnie obiecuje, że wkrótce przyjedzie do Polski odwiedzić prababcię.

Ato bez kłopotu zgodził się na rozmowę z TVP Sport. Prosił tylko, żeby poczekać do jego pierwszej walki na igrzyskach w Tokio – we wtorek 27 lipca walczył z Białorusinem Uladzislau Smiahlikau. Przegrał, ale zostawił po sobie dobre wrażenie.

– Na pewno to ciekawy zawodnik. Szkoda jego porażki, był bardzo blisko, żeby awansować. Jak dla mnie jest sporą niewiadomą, trudno cokolwiek wyczytać z jego stylu walki – ocenił Piotr Jagiełło, komentator turnieju olimpijskiego pięściarzy w TVP Sport, gdy zapytałem go o Ato.

Dzień po walce miał jeszcze zaplanowaną wizytę u lekarza oraz nieplanowaną w tokijskim szpitalu. Na szczęście lekarze nie stwierdzili żadnych urazów i wreszcie w czwartek 29 lipca mogliśmy się spotkać w Kokugikan Arena w Tokio. Miała być rozmowa w sąsiedztwie ringu albo w strefie wywiadów.

Tyle, że Ato nie był już uczestnikiem turnieju olimpijskiego i nie miał tam wstępu. Nie pomogły rozmowy z menedżerem Kokugikan Arena, który ostatecznie zaproponował: zróbcie rozmowę na zewnątrz, z halą w tle. W tym czasie byłem w stałym kontakcie z Ato, który na moje wiadomości, że działam, że próbuję mu załatwić wejście, odpowiadał krótko: no worries.

Kwadrans później przekonałem się, że to jego ulubiony zwrot.
"Przepraszam, że musiałeś czekać" – no worries.
"Poczekaj, musimy ustawić kamerę" – no worries.
"Musimy powtórzyć pytanie" – no worries.

Wiesz, mama przed wyjazdem do Australii mieszkała z Warszawie, ale jej rodzina pochodzi z innego miasta. Jego nazwy nie pamiętam i nawet nie potrafiłbym wymówić, ale poczekaj, napiszę do niej... – zaczął Ato, gdy zapytałem go o polskie nazwisko, jeszcze zanim stanął przed kamerą. Po chwili na jego telefonie wyświetliła się nowa wiadomość: "Biskupiec koło Olsztyna".

Nie znam za bardzo polskiego, chociaż moja mama bardzo się starała, żebym poznał ten język i potrafił mówić po polsku. Żyjemy jednak w Australii, tutaj na co dzień każdy mówi po angielsku. Chociaż kilka słów znam... Najbardziej zapamiętałem "szybciej, szybciej", bo to często powtarzała moja babcia, gdy byłem jeszcze dzieckiem.

* * *

Damian Pechman, TVP Sport: – Ato, urodziłeś się w Australii, walczysz dla Samoa i masz polskie nazwisko. Czy możesz to wytłumaczyć?
Ato Plodzicki-Faoagali: – Mój ojciec jest z Samoa, moja mama pochodzi z Polski, z Warszawy. Spotkali się w Australii, a potem 22 lata temu pojawiłem się ja.

– Dlaczego wybrałeś Samoa, a nie na przykład Australię?
– Nie mógłbym walczyć dla Australii, nie mógłbym jej wybrać, za dużo tam polityki. Zawsze chciałem walczyć dla Samoa. Dlaczego? Bo mój ojciec tego chciał. Chciał, żeby reprezentował dziedzictwo Samoa.

– A co z Polską? Nigdy nie myślałeś, żeby walczyć dla Polski?
– Oczywiście, że myślałem. Mój dziadek miał na ten temat długą dyskusję z moim ojcem. Uważał, że powinienem trenować w Polsce, dostać polski paszport i później walczyć dla Polski.

– Powiedz mi, co wiesz o Polsce?
– Trochę wiem... Głównie o polityce w Polsce. To zasługa mojego dziadka, byłego wojskowego.

– Byłeś w ogóle kiedykolwiek w Polsce?
– Niestety, nigdy nie byłem, ale bardzo chciałbym przyjechać. Moja prababcia ciągle tutaj żyje, ma już 90 lat. Po raz ostatni widziałem ją, gdy byłem dzieckiem, miałem może 5 lat.

– Jakie są różnice między Samoa a Polską? Co bardziej lubisz w Samoa, a co kochasz w Polsce?
– Lubię polski porządek. Wszystko jest bardziej formalne, zwłaszcza gdy spotkam się z polską częścią mojej rodziny. Ludzie w Samoa są bardziej wyluzowani, możesz przyjść na spotkanie godzinę później. Ale tak naprawdę bardzo kocham oba kraje, Samoa i Polskę.

– Wiele osób nie ma pojęcia, jakim krajem jest Samoa i gdzie leży na mapie. Możesz to zmienić poprzez sport.
– W Samoa najbardziej znane jest rugby, ale obiecuję, że dzięki boksowi postaram się umieścić Samoa na mapie. Podobnie jak Polskę.

– Słyszałem, że uwielbiasz polskie jedzenie. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
– Prawdopodobnie gołąbki, bardzo je lubię. Ich zrobienie zajmuje dużo czasu, ale gdy już są gotowe, smakują bardzo pysznie.

– Kto dla ciebie gotuje w Australii?
– Zawsze moja mama, zawsze moja mama.

– Co robisz w Australii, gdy nie masz treningów?
– Przeważnie oglądam bajki "anime". Uprawiam też inne sporty, na przykład koszykówkę. I spędzam dużo czasu z moją rodziną. Kocham towarzystwo mojej rodziny. To mój najlepszy sposób spędzania wolnego czasu.

– Jesteś pięściarzem, więc muszę cię o to zapytać: znasz kogoś z Polski?
– Andrzeja Gołotę. Mój ojciec zawsze mówił o nim: bardzo dobry bokser, ale bardzo zwariowany.

– Wiesz, że Andrzej Gołota zdobył brązowy medal olimpijski w Seulu?
– Wiem o tym. Chcę pojechać na moje kolejne igrzyska i zdobyć złoty medal.

– Na igrzyskach w Tokio przegrałeś w 1. rundzie, ale masz dopiero 22 lata i dużo czasu na naukę. Jak ocenisz swoją postawę w tej walce?
– Uważam, że pokazałem się z dobrej strony, to była ciężka walka. Do uderzenia w głowę pamiętam wszystko, później nie pamiętam już niczego. Dzwoniło mi w uszach. Chcę wrócić do treningów. Dużo się nauczyłem dzięki tej walce. Muszę trenować ciężej, żeby dobrze wypaść na kolejnych igrzyskach olimpijskich, Commonwealth i innych turniejach.

* * *

Już po zakończeniu rozmowy przed kamerą, rozmawialiśmy o jego faworytach turnieju olimpijskiego w boksie i... tatuażach. – Moja mama nie była zadowolona. Pytała, po co ci ich tyle? Później jednak stwierdziła, że skoro już je robię, to powinienem wytatuować sobie coś polskiego. Posłuchałem jej i mam teraz na piersi to – wyjaśnił Ato i zaprezentował orła.

Dzięki za wywiad i przepraszam, że nie znam polskiego. Mam nadzieję, że w Polsce nikt się na mnie nie obrazi. Gdy tylko skończy się to zamieszanie związane z Covid-19, to na pewno przyjadę do Warszawy. Bardzo chcę zobaczyć moją prababcię i zobaczyć kraj mojej mamy. Mówisz, żeby przyjechać zimą? No nie, wolę słońce, a śnieg już widziałem, gdy byłem w Rosji – powiedział Ato na pożegnanie.

Zobacz też
Sensacja w Sydney. 18-letnia Skolimowska zdobyła złoto [RETRO]
Kamila Skolimowska (fot. Getty)

Sensacja w Sydney. 18-letnia Skolimowska zdobyła złoto [RETRO]

| Retro 
Wszystkie medale Ireny Szewińskiej na igrzyskach
Irena Szewińska (fot. Getty)

Wszystkie medale Ireny Szewińskiej na igrzyskach

| Retro 
Gala Olimpijska w Warszawie [ZAPIS]
Gala Olimpijska w Warszawie transmisja na żywo online live stream w TVP

Gala Olimpijska w Warszawie [ZAPIS]

| Tokio 2020 
Polski policjant w Tokio. Zamiast bić woli rozmawiać
Maciej Sarnacki podczas igrzysk olimpijskich w Tokio (fot. Getty Images)

Polski policjant w Tokio. Zamiast bić woli rozmawiać

| Tokio 2020 
Za mundurem... medale sznurem? Wspaniałe igrzyska dla Wojska Polskiego
(fot. Getty Images)

Za mundurem... medale sznurem? Wspaniałe igrzyska dla Wojska Polskiego

| Tokio 2020 
Najnowsze
Sensacja na zakończenie kolejki. Outsider zatrzymał Ruch! [WIDEO]
pilne
Sensacja na zakończenie kolejki. Outsider zatrzymał Ruch! [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
dd
Lechia nie zwalnia na wiosnę. Rozbiła rywala na wyjeździe!
Lechia Gdańsk pewnie wygrała w Lubinie (Fot. PAP)
pilne
Lechia nie zwalnia na wiosnę. Rozbiła rywala na wyjeździe!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Pieniądze, polityka i podatki. Smarzek też ma trafić do Turcji
W środku Malwina Smarzek (fot. Getty)
Pieniądze, polityka i podatki. Smarzek też ma trafić do Turcji
fot. Facebook
Sara Kalisz
Wymarzony debiut! "Franek" błysnął w Galatasaray [WIDEO]
Galatasaray pokonał Rizespor 2:1 (fot. Getty Images)
Wymarzony debiut! "Franek" błysnął w Galatasaray [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Szczęsny i "Lewy" w pierwszym składzie. Relacja z meczu Barcy na żywo w TVP!
FC Barcelona – Rayo Vallecano na żywo w TVP. Kiedy mecz La Liga? (fot. Getty)
Szczęsny i "Lewy" w pierwszym składzie. Relacja z meczu Barcy na żywo w TVP!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Novak Djoković powrócił... w deblu. I od razu wygrał!
Novak Djoković (fot. Getty)
Novak Djoković powrócił... w deblu. I od razu wygrał!
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Stoeckl wykorzystał okazję, by odejść? Miał... pracę na boku!
Alexander Stoeckl (fot. Getty)
Stoeckl wykorzystał okazję, by odejść? Miał... pracę na boku!
| Skoki narciarskie 
image