Logo Nadawcy

| Pekin 2022

Pekin 2022. Ojczyzna wzywa, liga nie pozwala. Czy i kiedy najlepsi hokeiści zagrają znowu w swoich reprezentacjach?

Hokeiści Kanady po odpadnięciu ze Szwecją w ćwierćfinale w Pekinie
Hokeiści Kanady po odpadnięciu ze Szwecją w ćwierćfinale w Pekinie (Fot. Getty)
Sebastian Muraszewski

Turniej hokejowy mężczyzn powinien być perłą zimowych igrzysk. Tymczasem mija kolejna edycja tej imprezy, podczas której jest traktowany po macoszemu. Winny temu jest brak zawodników z NHL. Nie pojawiają się oni też w innych międzynarodowych turniejach. Czy to się zmieni?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Obojętność

W półfinałach hokejowego turnieju w Pekinie zabrakło drużyn z Ameryki Północnej. Kanadyjczykom i Amerykanom nie pomogło nawet węższe lodowisko od tych używanych w Europie, które bardziej sprzyjało ich szybszemu stylowi gry. Ćwierćfinałowa porażka ze Słowacją odbiła się głośnym echem w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsze media po wygranym meczu z Kanadą w fazie grupowej zaczęły porównywać drużynę z niezbyt znanymi wśród kibiców hokeistami do tej, która pokonała Związek Radziecki w finale w 1980 roku. Bardziej przytomni eksperci studzili ten optymizm, zwracając uwagę na ważny fakt. Kanadyjczycy również wystawili zawodników, których mało kto kojarzył. Nawet jeśli byli wśród nich hokeiści znani z wcześniejszej gry w NHL, to ich dyspozycja była daleka od optymalnej. Jak się okazało, trzeba było przyznać rację rozsądniejszym głosom.

Większe rozczarowanie towarzyszyło hokeistom na lodowisku niż kibicom. Ci śledzący igrzyska w Kraju Klonowego Liścia zareagowali na porażkę wzruszeniem ramion. Owszem, gracze wywołali sporą dyskusję. Dotyczyła ona ich strojów. Nie przyćmiły one jednak wyczynu hokeistek, które zdobyły złoty medal. Decydującą bramkę zdobyła Marie-Philip Poulin. Rozstrzyganie meczów finałowych to dla niej nie pierwszyzna. Nikt nie mógł podważyć klasy zawodniczek biorących udział w finale. Przyświecała im chęć jak najlepszego pokazania się przed światem, by usprawnić procesy powstawania profesjonalnych kobiecych lig. U mężczyzn wygląda to zupełnie inaczej.

W sercach kanadyjskich kibiców wciąż tli się pragnienie ujrzenia gwiazd z NHL w narodowej kadrze. Niemal każdy Kanadyjczyk ma w pamięci niezwykłe występy reprezentacji. Ci starsi wspominają mecze z Sowietami, młodsi finały igrzysk przeciwko USA z 2002 i 2010 roku czy Szwecji z 2014. Wszystkie te spotkania przyciągały cały kraj przed odbiorniki telewizyjne. Wydawało się, że w tym roku będzie szansa na kolejne patriotyczne uniesienia. Kolejna fala pandemii to przekreśliła.



Zawiedzione nadzieje

NHL umożliwiała olimpijskie występy zawodnikom od 1998 do 2014 roku. Początkowo hokeiści byli wypuszczani ze swych organizacji jedynie na finałowe rundy. Od 2006 roku mogli brać udział w całych rozgrywkach. Kibice i gracze byli zachwyceni, liga niezbyt. NHL narzekała na brak możliwości wykorzystania filmów i zdjęć z turniejów olimpijskich w swoich materiałach promocyjnych.

Spór rozgorzał po wycofaniu się MKOl z pokrywania kosztów ubezpieczenia, transportu i zakwaterowania zawodników z NHL. Zobowiązania chciała przejąć na siebie Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie, jednak liga wciąż okazywała upór. Podjęto decyzję o nieprzerywaniu sezonu w trakcie igrzysk w Pjongczangu. Trenerzy i hokeiści zareagowali na te doniesienia oburzeniem.

Mimo ich nieobecności mecze na IO 2018 wciąż zdołały dostarczyć wiele emocji. Po zaciętym finale Olimpijczycy z Rosji pokonali Niemców 3:2. Zdobywca bramki w dogrywce, Kiriłł Kaprizow robi obecnie furorę w Minnesocie Wild, gdzie w zeszłym sezonie został uznany za najlepszego debiutanta NHL. W lidze może spotkać kilku kolegów z olimpijskiej drużyny.



Przez długi czas kibicom towarzyszyło przeświadczenie, że hokeistów występujących profesjonalnie za Oceanem zobaczymy w Pekinie. NHL liczyła na wzmocnienie swojej pozycji w Chinach. Wzorcem pozostawała NBA, zakorzeniona od lat w świadomości kibiców z Państwa Środka. Najlepsza hokejowa liga na świecie badała rynek, organizując tam mecze towarzyskie między Los Angeles Kings i Vancouver Canucks w 2017 roku oraz Boston Bruins i Calgary Flames w 2019. Areny spotkań znajdowały się w Pekinie, Shenzhen i Szanghaju. Nie udało się rozwiązać kwestii praw marketingowych z MKOl, jednak wydawało się, że nie przeszkodzi to w pierwotnych planach.



Rozmyślania na temat składów były ulubioną zabawą kibiców i dziennikarzy, szczególnie po wrześniowych zapewnieniach MKOl i NHL o zawarciu porozumienia. W kanadyjskiej reprezentacji mieli wystąpić hokeiści zaliczani do najlepszych w historii dyscypliny, czyli tercet Sidney Crosby - Nathan MacKinnon - Connor McDavid. Niestety trzeba było ograniczyć się wyłącznie do gdybań. Fala zakażeń spowodowana wariantem omikron doprowadziła do masy przełożonych spotkań. Najlepszym sposobem na odrobienie zaległości była rezygnacja z przerwy na igrzyska. Nieuchronne wieści podano pod koniec grudnia.

Młodzież górą

Europejskie drużyny również straciły na braku możliwości powołania graczy z NHL, lecz nie dla wszystkich były to tak dotkliwe straty jak w przypadku reprezentacji z Ameryki Północnej. Ligi grające na Starym Kontynencie, szczególnie rosyjska KHL, stoją na wyższym poziomie niż amerykańskie rozgrywki akademickie. Również Kanadyjczycy i Amerykanie wzmocnili swoje siły hokeistami grającymi na co dzień w Europie. Reprezentacja Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego stała się faworytem do obrony tytułu. Pozytywnie zaskoczyli Słowacy, którzy w meczu o 3. miejsce będą mieli szansę na zdobycie pierwszego medalu w historii samodzielnych startów. Wręcz przeciwne nastroje panują w Czechach i w Niemczech, gdzie odpadnięcie w fazie play-off traktuje się jako porażkę.

Starcie Kanadyjczyka Erica O’Della z niemieckim hokeistą Marco Nowakiem. (fot. AP)
Starcie Kanadyjczyka Erica O’Della z niemieckim hokeistą Marco Nowakiem. (fot. AP)

Do sukcesów można zaliczyć to, że turniej w Pekinie udało się dokończyć bez ognisk zakażeń i innych perturbacji. Tyle szczęścia nie mają inne międzynarodowe rozgrywki. Pod koniec zeszłego roku konieczne okazało się przerwanie mistrzostw świata juniorów rozgrywanych w halach w Edmonton i Red Deer. Po trzech kolejkach fazy grupowej okazało się, że przypadki COVID w kilku reprezentacjach uniemożliwiają dalsze organizowanie spotkań.

Zmagania hokeistów do 20. roku życia to jedyny turniej organizowany przez IIHF, który cieszy się estymą w Ameryce Północnej. Ba, często zdarza się, że juniorzy rywalizują ze sobą w tamtejszych halach, co w przypadku seniorskiego czempionatu nie zdarzyło się od 60 lat. Wysoka popularność turnieju w Kanadzie jest efektem wielu czynników. Pora świąteczno-noworoczna sprzyja śledzeniu transmisji z meczów, o których wysoki poziom dba długoletni partner telewizyjny, stacja TSN.

Uwagę tamtejszych kibiców na rywalizację juniorów zwróciły wydarzenia sprzed 35 lat. W ostatnim meczu mistrzostw w czechosłowackich Pieszczanach doszło do bójki między kanadyjskimi a sowieckimi hokeistami. Obie drużyny zostały wykluczone z turnieju, a Kanadyjczycy po powrocie do kraju spotkali się z aprobatą ze strony rodaków. Ciekawość skłoniła wielu postronnych widzów do śledzenia następnych edycji zmagań.



Wysokiej frekwencji na trybunach i przed telewizorami należy się spodziewać w sierpniu, gdy MŚ juniorów zostaną rozegrane na nowo. Gospodarze czekają z niecierpliwością na przyjazd ekip i fanów, co przyniesie duże korzyści marketingowe i finansowe. Na renomie mistrzostw korzysta również NHL, która może pokazywać transmisje z meczów na należących do ligi kanałach NHL Network, a klipy z najciekawszymi akcjami są wstawiane na jej profile w mediach społecznościowych. Wielu uczestników turnieju trafia potem do NHL.

Plan B. A może plan A?

Nie skończył się jeszcze turniej olimpijski w Pekinie, a już pojawiają się pytania o to, czy NHL i MKOl dojdą do porozumienia w sprawie następnych igrzysk. Przedstawiciele obu stron i stowarzyszenia zawodników wyrażają nadzieję, że nic tym razem nie przeszkodzi w umożliwieniu rywalizacji najlepszych zawodników na świecie. Kibice, nauczeni poprzednimi doświadczeniami, podchodzą do tych zapowiedzi z rezerwą.

NHL chce przejąć kontrolę nad sytuacją, samodzielnie organizując turniej reprezentacyjny. Puchar Świata ma powrócić do hokejowego kalendarza jeszcze przed igrzyskami w Cortinie. Pojawiają się również pogłoski dotyczące ewentualnego terminu PŚ. Miałby to być luty 2024. Wymagałoby to wprowadzenia przerwy podczas ligowego sezonu. W przypadku poprzednich edycji unikano takich sytuacji. Rozgrywki toczyły się we wrześniu.

Puchar Świata jest następcą Canada Cup. Za czasów zimnej wojny był to jedyny turniej, w którym mierzyli się ze sobą najlepsi hokeiści na świecie bez względu na status. Między 1976 a 1991 rokiem odbył się czterokrotnie. Puchar Świata z kolei organizowano trzykrotnie: w 1996, 2004 i 2016 roku.

Ostatnią edycję postrzegano jako straszak na MKOl i IIHF. Już wtedy toczyła się zacięta dysputa między NHL a tymi organizacjami. Chciano pokazać, że liga dysponuje możliwościami pozwalającymi jej na przeprowadzenie międzynarodowych zmagań przy zgarnięciu wszystkich profitów. Do udziału zaproszono tak zwaną wielką szóstkę, czyli reprezentacje Kanady, USA, Rosji, Finlandii, Czech i Szwecji, a stawkę uzupełniono sztucznie stworzoną drużyną Europy, gdzie występowali najlepsi hokeiści z innych europejskich państw, oraz zespołem Ameryki Północnej, w którym zagrali zawodnicy z Kanady i USA do 23. roku życia.



Poziom sportowy nie zawiódł. Kanadyjczycy wygrali dwa zacięte mecze finałowe z drużyną Europy. Pod względem marketingowym nie było tak dobrze. Frekwencja w halach i przed telewizorami była niższa od spodziewanej, co można zrzucić na karb równolegle odbywających się wydarzeń sportowych w Stanach Zjednoczonych. Dwa sztucznie powstałe zespoły nie budziły emocji wśród kibiców, a pod względem prestiżu turniej nie mógł równać się z igrzyskami.

Struktura następnej edycji nie jest jeszcze znana. Do szczegółowych ustaleń ma dojść w przyszłych tygodniach. Z naciskiem na słowo "ma". O ewentualnej reaktywacji turnieju słyszy się od pięciu lat. Za każdym razem odkładano dyskusję na ten temat. Wydaje się jednak, że pomysł teraz ma największą szansę na realizację. Mimo wad Pucharu Świata, kibice hokejowi powinni trzymać kciuki za pomyślny finał tych rozmów. Jest to na razie największa szansa na ujrzenie najlepszych hokeistów reprezentujących swój kraj.

Kanadyjczycy z Pucharem Świata. (fot. Getty)
Kanadyjczycy z Pucharem Świata. (fot. Getty)

Gra na szczycie

We wrześniu minie pięćdziesiąt lat od najwspanialszych meczów międzynarodowych w historii hokeja. Do organizacji Summit Series doszło przypadkiem. W 1972 roku attache kulturalny Kanady w Moskwie, Gary Smith przeczytał artykuł w "Izwestii" o braku wyzwań stojących przed hokejową reprezentacją ZSRR. Skontaktował się z redaktorami gazety. Efektem rozmów był pomysł organizacji serii spotkań między sowiecką kadrą a reprezentacją Kanady wzmocnioną zawodowymi graczami.

Summit Series składało się z ośmiu starć: czterech w kanadyjskich miastach, czterech w Moskwie. Przed rozpoczęciem pierwszego mało kto dawał Sowietom szansę na wygranie choć raz. Ci odpowiedzieli najlepiej, jak tylko potrafili, zwyciężając na początek serii 7:3. Następne spotkania były hokejowym spektaklem pełnym pięknych goli, kontrowersji sędziowskich i bójek. Losy zwycięstwa ważyły się do ostatniego meczu. O triumfie Kanady przesądziła bramka strzelona 28 sekund przed jego końcem.



Seria była początkiem współpracy w zakresie hokejowych spotkań najlepszych z najlepszymi. Nie ograniczano się wyłącznie do rywalizacji na linii Kanada – ZSRR. Szansę na mecze na najwyższym poziomie dostali również Czechosłowacy, Amerykanie, Finowie i Szwedzi. Kibicom pozostaje życzyć, by rozgrywki reprezentacyjne ponownie cieszyły się taką sławą. W przypadku hokeistów z Ameryki Północnej, którzy obecnie są w trakcie podróży do domów, należy mieć nadzieję, że ci grający w drużynach akademickich jeszcze wrócą na igrzyska. Oby za cztery lata, oby jako zawodnicy NHL.

Zobacz też
Zmienił dyscyplinę, a później? "Ugasił olimpijski płomień nadziei rywali"
Zbigniew Bródka (fot. Getty Images)
polecamy

Zmienił dyscyplinę, a później? "Ugasił olimpijski płomień nadziei rywali"

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Co za konkurs! 100 tysięcy kibiców i triumf Małysza
Adam Małysz (fot. PAP)
tylko u nas

Co za konkurs! 100 tysięcy kibiców i triumf Małysza

| Skoki 
Doleżal i Kubacki odebrali nagrody za brązowy medal
Trener Michal Doleżal i Dawid Kubacki (fot. PAP/Piotr Nowak)

Doleżal i Kubacki odebrali nagrody za brązowy medal

| Pekin 2022 
Sprawa Walijewej wciąż w toku. WADA oczekuje wyjaśnień
Kamiła Walijewa (fot. Getty Images)

Sprawa Walijewej wciąż w toku. WADA oczekuje wyjaśnień

| Pekin 2022 
Paraigrzyska za nami. Sprawdź, jak poszło biało–czerwonym!
Zimowe igrzyska paraolimpijskie w Pekinie przeszły już do historii (fot. Getty).

Paraigrzyska za nami. Sprawdź, jak poszło biało–czerwonym!

| Pekin 2022 
medale
wyniki
wyniki
20 lutego 2022
Hokej na lodzie

Finlandia

ROC

Narciarstwo alpejskie
Drużynowy slalom równoległy – Finał, finał

1

Austria
Austria

 

2

Niemcy
Niemcy

 

Drużynowy slalom równoległy - o 3. miejsce, mały finał

1

Norway
Norway

 

2

USA
USA

 

Drużynowy slalom równoległy – Półfinał, Przejazd 2, półfinał

1

Niemcy
Niemcy

 

2

USA
USA

 

Drużynowy slalom równoległy – Półfinał, Przejazd 1, półfinał

1

Austria
Austria

 

2

Norway
Norway

 

Drużynowy slalom równoległy - 1/4 finału (wyścig 4.), ćwierćfinał

1

Niemcy
Niemcy

 

2

Szwajcaria
Szwajcaria

 

Drużynowy slalom równoległy - 1/4 finału (wyścig 3.), ćwierćfinał

1

USA
USA

 

2

Włochy
Włochy

 

Bobsleje
Czwórka - klasyfikacja końcowa, finał

1

Niemcy-1
Niemcy-1

3:54.30

2

Niemcy-2
Niemcy-2

3:54.67

3

Kanada-1
Kanada-1

3:55.09

4

Niemcy-3
Niemcy-3

3:55.15

5

Łotwa-1
Łotwa-1

3:55.27

6

Wielka Brytania-1
Wielka Brytania-1

3:55.72

7

ROC
ROC

3:56.15

8

ROC 2
ROC 2

3:56.55

9

Kanada-2
Kanada-2

3:56.99

10

USA
USA

3:57.06

11

Szwajcaria-1
Szwajcaria-1

3:57.07

12

Austria
Austria

3:57.49

13

Rumunia-1
Rumunia-1

3:57.65

13

USA 2
USA 2

3:57.65

15

Włochy-1
Włochy-1

3:57.70

16

Chiny
Chiny

3:57.97

17

Chiny
Chiny

3:57.98

18

Korea Południowa
Korea Południowa

3:58.02

19

Francja-1
Francja-1

3:58.17

20

Brazylia-1
Brazylia-1

3:58.48

21

Czechy-1
Czechy-1

2:59.16

22

Austria 2
Austria 2

2:59.19

23

Kanada-3
Kanada-3

2:59.27

24

Szwajcaria-2
Szwajcaria-2

2:59.29

25

South Korea 2
South Korea 2

2:59.96

26

Holandia-1
Holandia-1

3:00.00

27

Włochy-2
Włochy-2

3:00.65

28

Jamaica
Jamaica

3:03.42

Rozwiń
Czwórka (ślizg 4.), wyścig 4

1

Niemcy-1
Niemcy-1

59.13

2

Niemcy-3
Niemcy-3

59.25

3

Kanada-1
Kanada-1

59.27

4

Włochy-1
Włochy-1

59.28

5

Łotwa-1
Łotwa-1

59.30

5

Niemcy-2
Niemcy-2

59.30

7

Wielka Brytania-1
Wielka Brytania-1

59.38

8

ROC 2
ROC 2

59.40

9

USA 2
USA 2

59.44

9

Szwajcaria-1
Szwajcaria-1

59.44

11

Kanada-2
Kanada-2

59.46

12

Chiny
Chiny

59.47

13

USA
USA

59.49

14

ROC
ROC

59.56

15

Korea Południowa
Korea Południowa

59.59

16

Brazylia-1
Brazylia-1

59.61

17

Chiny
Chiny

59.66

18

Rumunia-1
Rumunia-1

59.93

19

Francja-1
Francja-1

1:00.06

20

Austria
Austria

1:00.10

Rozwiń
Biegi narciarskie
Bieg masowy stylem dowolnym (30 km), finał

1

Therese Johaug
Therese Johaug

1:24:54.0

2

Jessie Diggins
Jessie Diggins

+1:43.3

3

Kerttu Niskanen
Kerttu Niskanen

+2:33.3

4

Jonna Sundling
Jonna Sundling

+2:35.4

5

Tatiana Sorina
Tatiana Sorina

+2:37.2

6

Rosie Brennan
Rosie Brennan

+2:38.7

7

Delphine Claudel
Delphine Claudel

+2:40.0

8

Ebba Andersson
Ebba Andersson

+2:41.5

9

Mariya Istomina
Mariya Istomina

+3:06.1

10

Krista Paermaekoski
Krista Paermaekoski

+3:41.0

11

Teresa Stadlober
Teresa Stadlober

+3:42.5

12

Victoria Carl
Victoria Carl

+5:14.4

13

Lotta Udnes Weng
Lotta Udnes Weng

+6:20.3

14

Tiril Udnes Weng
Tiril Udnes Weng

+6:21.4

15

Sophia Laukli
Sophia Laukli

+6:27.2

16

Cendrine Browne
Cendrine Browne

+6:27.6

17

Anastasia Rygalina
Anastasia Rygalina

+6:28.1

18

Novie McCabe
Novie McCabe

+6:28.5

19

Antonia Fraebel
Antonia Fraebel

+6:29.6

20

Anne Kylloenen
Anne Kylloenen

+6:47.0

21

Izabela Marcisz
Izabela Marcisz

+6:49.0

22

Katerina Janatova
Katerina Janatova

+6:49.2

23

Johanna Matintalo
Johanna Matintalo

+7:07.7

24

Flora Dolci
Flora Dolci

+7:10.7

25

Pia Fink
Pia Fink

+7:12.3

26

Masako Ishida
Masako Ishida

+7:12.3

27

Lydia Hiernickel
Lydia Hiernickel

+7:18.3

28

Ragnhild Haga
Ragnhild Haga

+7:25.9

29

Emma Ribom
Emma Ribom

+7:33.8

30

Katherine Stewart-Jones
Katherine Stewart-Jones

+7:39.3

31

Baiba Bendika
Baiba Bendika

+8:43.8

32

Patricija Eiduka
Patricija Eiduka

+8:57.2

33

Cristina Pittin
Cristina Pittin

+9:00.8

34

Martina Di Centa
Martina Di Centa

+9:02.6

35

Charlotte Kalla
Charlotte Kalla

+9:51.4

36

Masae Tsuchiya
Masae Tsuchiya

+9:53.6

37

Maryna Ancybor
Maryna Ancybor

+10:37.3

38

Chunxue Chi
Chunxue Chi

+10:47.0

39

Dahria Beatty
Dahria Beatty

+11:14.2

40

Anna Comarella
Anna Comarella

+11:18.4

41

Petra Hyncicova
Petra Hyncicova

+11:32.6

42

Angelina Shuryga
Angelina Shuryga

+11:35.6

43

Jessica Yeaton
Jessica Yeaton

+12:12.1

44

Coralie Bentz
Coralie Bentz

+13:14.2

45

Caterina Ganz
Caterina Ganz

+13:25.5

46

Xin Li
Xin Li

+13:45.2

47

Bayani Jialin
Bayani Jialin

+14:20.8

48

Carola Vila
Carola Vila

+14:24.1

49

Nadezhda Stepashkina
Nadezhda Stepashkina

+14:44.8

50

Miki Kodama
Miki Kodama

+14:59.8

51

Laura Leclair
Laura Leclair

+15:20.5

52

Vedrana Malec
Vedrana Malec

+16:24.6

53

Neza Zerjav
Neza Zerjav

+17:20.2

54

Irina Bykova
Irina Bykova

+17:48.0

55

Chika Kobayashi
Chika Kobayashi

+18:39.1

56

Casey Wright
Casey Wright

+19:25.9

58

Viktoriya Olekh
Viktoriya Olekh

+21:28.1

59

Anita Klemencic
Anita Klemencic

+21:43.6

60

Dinigeer Yilamujiang
Dinigeer Yilamujiang

+25:10.2

61

Maria Ntanou
Maria Ntanou

 

-

Natalia Nepryaeva
Natalia Nepryaeva

 

-

Petra Novakova
Petra Novakova

 

-

Sanja Kusmuk
Sanja Kusmuk

 

-

Hanna Karaliova
Hanna Karaliova

 

Rozwiń
Najnowsze
Żużel. Turniej o Złoty Kask – Memoriał Jerzego Szczakiela, Opole [ZAPIS]
Żużel. Turniej o Złoty Kask – Memoriał Jerzego Szczakiela, Opole [ZAPIS]
| Motorowe / Żużel 
Żużel. Turniej o Złoty Kask – Memoriał Jerzego Szczakiela, Opole. Transmisja online na żywo w TVP Sport (21.04.2025)
Znicz Pruszków – Bruk-Bet Termalica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
Znicz Pruszków – Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Betclic 1 Liga, 29. kolejka (fot. TVP SPORT)
Znicz Pruszków – Bruk-Bet Termalica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Zmarzlik wygrywa Złoty Kask w Opolu: prezent na imieniny [WIDEO]
fot. TVP Sport
Zmarzlik wygrywa Złoty Kask w Opolu: prezent na imieniny [WIDEO]
| Motorowe / Żużel 
Szok w Białymstoku! Jaga "zlana" w Lany Poniedziałek!
Afimico Pululu (fot. Getty)
pilne
Szok w Białymstoku! Jaga "zlana" w Lany Poniedziałek!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zmarzlik po raz czwarty zdobywa Złoty Kask! Zobacz ostatni bieg [WIDEO]
fot. TVP Sport
Zmarzlik po raz czwarty zdobywa Złoty Kask! Zobacz ostatni bieg [WIDEO]
| Motorowe / Żużel 
Polacy walczą o mistrzostwo. Szanse w aż 18 krajach!
Kluby Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego prowadzą w swoich ligach (fot. Getty)
polecamy
Polacy walczą o mistrzostwo. Szanse w aż 18 krajach!
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Wielka dramaturgia w walce o Złoty Kask! [WIDEO]
Bartosz Zmarzlik (fot. Getty)
pilne
Wielka dramaturgia w walce o Złoty Kask! [WIDEO]
| Motorowe / Żużel 
Do góry