| Atak Rosji na Ukrainę

Premier Liha. Obcokrajowcy uciekli z Ukrainy. Wstrząsające relacje piłkarzy

W tłumie uchodźców można było znaleźć piłkarzy: m.in. Davida Neresa i Manora Solomona (fot. PAP/Instagram x2)
W tłumie uchodźców można było znaleźć piłkarzy: m.in. Davida Neresa i Manora Solomona (fot. PAP/Instagram x2)
Jakub Ptak

W obliczu wojny piłka nożna schodzi na dalszy plan. Potwierdzić mogą to zgodnie zawodnicy Premier Lihi, którzy uciekali przed bombami do Polski, Słowacji czy Rumunii. Rosyjska agresja rozpoczęła exodus obcokrajowców z Ukrainy. Wszyscy solidaryzują się z napadniętym krajem, jednak większość z nich nigdy już do niego nie powróci.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Grał w Ekstraklasie, ruszył na wojnę. Piłkarz Arki broni Ukrainy

Czytaj też

Andrij Bohdanow (z prawej) grał w Arce Gdynia, teraz bierze udział w wojnie (fot. Getty)

Grał w Ekstraklasie, ruszył na wojnę. Piłkarz Arki broni Ukrainy

W kadrach zespołów Premier Lihi spośród ponad 400 zawodników, 90 (według danych portalu Transfermarkt) to obcokrajowcy. Najwięcej z nich, bo aż 14, występowało w Szachtarze Donieck. Jego dyrektor sportowy i były piłkarz Darijo Srna poinformował, że UEFA i FIFA otworzą specjalne okno transferowe dla ukraińskich klubów, by te mogły sprzedać swoich zagranicznych zawodników i na nich zarobić.

Śmiało można przyjąć tezę, że większość z nich nie powróci już na Ukrainę. Niektórzy głośno to deklarują. Wszyscy natomiast są wstrząśnięci sytuacją w kraju po rosyjskim ataku. Ich wspomnienia mrożą krew w żyłach.

Ivan Pesić (Worskła Połtawa)
Chorwacki napastnik i jego decyzja to prawdopodobnie zwiastun tego, co czeka ukraińskie kluby. 29-latek, który grał w przeszłości m.in. w Hajduku Split, Dinamie Bukareszt czy ostatnio w Worskłej Połtawie, rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. To pierwsza oficjalnie ogłoszona taka sytuacja w drużynie z Premier Lihi po wybuchu wojny.

Grał w Ekstraklasie, ruszył na wojnę. Piłkarz Arki broni Ukrainy

Czytaj też

Andrij Bohdanow (z prawej) grał w Arce Gdynia, teraz bierze udział w wojnie (fot. Getty)

Grał w Ekstraklasie, ruszył na wojnę. Piłkarz Arki broni Ukrainy

David Neres (Szachtar Donieck)
Prawdopodobnie najbardziej znany obcokrajowiec w lidze ukraińskiej. Brazylijski skrzydłowy pokazał się szerszej publiczności w Lidze Mistrzów, kiedy dotarł do półfinału tych rozgrywek wraz z Ajaksem. Neres ma też na koncie występy w reprezentacji. Do Szachtara trafił w styczniu za 12 milionów euro i… zanosi się, że w nim nie zagra. Zainteresowany jest nim klub Paulo Sousy – Flamengo. Po rosyjskiej agresji uciekł z Ukrainy. Internet obiegł filmik, na którym narzeczona Neresa wita go na granicy.


inni Brazylijczycy z Szachtara
Nie sposób wymienić z osobna wszystkich Brazylijczków, których dla drużyny z Doniecka gra aż 11. Na 20 milionów euro – najwięcej w klubie – wyceniani są skrzydłowy Tete oraz prawy obrońca Dodo. Dopiero co za 18 milionów sprowadzony został z Benfiki Pedrinho. Szachtar będzie starać się odzyskać przynajmniej część pieniędzy z tych inwestycji.

Niektórzy piłkarze sami już podjęli działania w kierunku odejścia z klubu. Vitao zwrócił się o rozwiązanie kontraktu. Marcos Antonio nie ma zamiaru wracać na Ukrainę i ma za złe klubowi, że nie pomógł im w sposób wystarczający. Marlon natomiast jest o krok od wypożyczenia do Flamengo. To właśnie Marlon był autorem głośnego apelu brazylijskich piłkarzy grających na Ukrainie do rządu z prośbą o pomoc w wydostaniu się z kraju ogarniętego wojną. Ewakuacja powiodła się, a w sprawę zaangażowała się UEFA i reprezentant Ukrainy z brazylijskim rodowodem Junior Moraes.

Dwie noce na parkingu, ucieczka przed wojną i finał turnieju WTA

Czytaj też

Dajana Jastremska (fot. Getty)

Dwie noce na parkingu, ucieczka przed wojną i finał turnieju WTA

Manor Solomon (Szachtar Donieck)
Jeszcze jeden zawodnik z Szachtara, którego historia z ostatnich dni jest warta przypomnienia. 22-letni pomocnik sam podjął próbę ewakuacji z Ukrainy. Zanim reprezentant Izraela dotarł do Polski, minęło aż 29 godzin. Blisko połowę z tego czasu spędził na granicy. Tam pomogli mu przedstawiciele ambasady izraelskiej, którzy zabrali go samochodem do Warszawy. Stamtąd poleciał do ojczyzny.

Kiedy zaczęliśmy podróżować na zachód, słyszeliśmy wiele wybuchów, ale czuliśmy, że nic nam się nie stanie. Było dość spokojne, ale wyły syreny. Kiedy zaczęliśmy zbliżać się do granicy, zaczęliśmy się bać, bo nie wiedzieliśmy, co się stanie, a ruch był tak duży – powiedział Solomon w rozmowie z Jerusalem Post.


Lucas Rangel (Worskła Połtawa)
Powrót Brazylijczyka do ojczyzny trwał jeszcze dłużej, bo aż tydzień. Rangel zdecydował się na ucieczkę z oddalonej o ponad 900 kilometrów od polskiej granicy Połtawy. Jego podróż trwała aż 30 godzin. – Baliśmy się umrzeć, a była na to szansa. Pojechaliśmy dłuższą trasą. Już wtedy słyszeliśmy jeden z rosyjskich samolotów zbliżający się do nas, do Kijowa. Baliśmy się, że wystrzeli i uderzy w nas – powiedział piłkarz w rozmowie z Daily Mail.

Dwie noce na parkingu, ucieczka przed wojną i finał turnieju WTA

Czytaj też

Dajana Jastremska (fot. Getty)

Dwie noce na parkingu, ucieczka przed wojną i finał turnieju WTA

Młody koszykarz zginął na wojnie. Marzył o grze w USA

Czytaj też

Bohan Popowa (fot. Twitter)

Młody koszykarz zginął na wojnie. Marzył o grze w USA

Po drodze Rangel i osoby z nim podróżujące porzuciły samochód. Długo trwała również przeprawa przez granicę. – Widziałem Ukraińców żegnających się z rodzinami. Kobiety i dzieci mogły iść dalej, ale mężczyźni musieli zostać. Ludzie byli niegrzeczni na granicy. Kilka razy nas odepchnęli. Jeden z moich znajomych prawie upadł. Dzieci płakały, ludzie cierpieli. Dzięki Bogu udało nam się przejść pieszo i zostawić to piekło za sobą – podkreślił napastnik, który z Polski poleciał do Portugalii, a stamtąd do Brazylii.


Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów)
Reprezentant Polski występuje w Ukrainie od blisko pięciu lat. Jak sam przyznaje, to jego druga ojczyzna. Wychowankowi Lecha udało się ewakuować w czwartym dniu wojny. "Jestem pełen podziwu, jak mieszkańcy walczą o wolność i demokratyczne wartości oraz dumny z postawy Polaków, którzy potrafią się zjednoczyć i skutecznie nieść pomoc w geście solidarności. Moje myśli i serce są z Ukrainą. Modlę się z nadzieją o jak najszybsze nastanie pokoju" – napisał Kędziora na Instagramie. Niewykluczone, że obrońca zostanie wypożyczony do Lecha. W poniedziałek rozpoczyna treningi ze swoim byłym klubem.


Carlos de Pena (Dynamo Kijów)
Nie wiemy, czy Kędziora powróci do Kijowa. Deklarację niechęci do powrotu złożył natomiast na łamie urugwajskich mediów jego klubowy kolega Carlos de Pena. Jak przyznał skrzydłowy, wpływ na to miała sytuacja, którą przeżył na Ukrainie. – W pociągu jechaliśmy z czteroletnią dziewczynką, która była z nami około 14-15 godzin. Niestety, potem dowiedzieliśmy się, że zmarła. To są rzeczy, o których zaczyna myśleć ktoś, kto jest ojcem. To bardzo trudne – powiedział de Pena w rozmowie z Libero.

Młody koszykarz zginął na wojnie. Marzył o grze w USA

Czytaj też

Bohan Popowa (fot. Twitter)

Młody koszykarz zginął na wojnie. Marzył o grze w USA

Siatki do gry na front. Piękna akcja polskiego związku i wielki odzew

Czytaj też

Ukraina broni się przed rosyjską agresją

Siatki do gry na front. Piękna akcja polskiego związku i wielki odzew

Równie wstrząsająca jest relacja, którą Urugwajczyk opublikował na Instagramie. "24 lutego o 4:55 obudził nas odgłos samolotów i bomb wybuchających w Kijowie. Skończył się spokój, zaczął się koszmar. Na ulicy widziałem desperację ludzi, kolejki do supermarketów i bankomatów oraz ludzi uciekających w kierunku granicy. Razem z Vitinho poszliśmy do hotelu, aby schronić się z innymi brazylijskimi graczami. Zawalone trasy, brak jedzenia i paliwa sprawiły, że spędziliśmy noc w podziemnej kondygnacji hotelu o mocniejszej konstrukcji chroniącej przed możliwymi bombardowaniami" – napisał pomocnik Dynama.


Obcokrajowcy z Dnipro-1
Obcokrajowcy z klubu z miasta Dniepr (dawny Dniepropietrowsk) wyjechali wspólnie busem w kierunku granicy ukraińsko-polskiej. Sytuacja zmieniła się, gdy zawodnicy dotarli do Lwowa. Ostatecznie piłkarze przekroczyli granicę z Rumunią. O ewakuacji opowiadał w portugalskich mediach Nelson Monte. – Widziałem wiele, co naznaczy mnie do końca życia. Gdy obok mieszkania wybuchły bomby, poszedłem do samochodu i zobaczyłem wiele rodzin biegających z dziećmi i walizkami. To było przerażające. Drugi taki moment był na granicy, kiedy czekałem 3-4 godziny na przejście. Było tam tylu Ukraińców, którzy przebywali tam godzinami, aby przekroczyć granicę, a kiedy przyszła ich kolej, nie mogli tego zrobić – przyznał.

Siatki do gry na front. Piękna akcja polskiego związku i wielki odzew

Czytaj też

Ukraina broni się przed rosyjską agresją

Siatki do gry na front. Piękna akcja polskiego związku i wielki odzew

Claudio Spinelli (FK Ołeksandrija)
Jeszcze jedna historia z polskim wątkiem. Argentyński napastnik uciekał z Aleksandrii w pierwszych godzinach wojny. W rozmowie z ESPN podkreśla, jak wiele miał szczęścia. – Ludzie byli w panice. Przejeżdżały czołgi, byli policjanci i samochody bez benzyny, bo nie dojechali na stacje paliw. Jedzenie nie było problemem, problemem było dotarcie do granicy z Polską lub Rumunią. Spałem dwie godziny, obudziłem się po 15 telefonach od rodziców, myśleli, że coś mi się stało – podkreśla Spinelli, któremu w przekroczeniu granicy pomógł trener Asseco Resovii Marcelo Mendez. "Pragnę szczególnie docenić Polaków, którzy są bohaterami. Pomagają wielu osobom przekroczyć granicę, wydostać się stąd" – napisał piłkarz na Instagramie.

Mocne słowa Ukraińca z Górnika. "To nie jest zwykła nienawiść"
Serhij Krykun (fot. TVP)
Mocne słowa Ukraińca z Górnika. "To nie jest zwykła nienawiść"

Zobacz też
Nie żyje 18-letni piłkarz. Zginął pod Awdijiwką
Bohdan Kozak

Nie żyje 18-letni piłkarz. Zginął pod Awdijiwką

| Atak Rosji na Ukrainę 
"Trenuje z nami Usyk. Wycie alarmu przeciwlotniczego odbija się na psychice"
Bohdan Kusznirenko i Ołeksandr Usyk (Fot.
tylko u nas

"Trenuje z nami Usyk. Wycie alarmu przeciwlotniczego odbija się na psychice"

| Piłka nożna / Inne ligi 
Rosyjska rakieta zniszczyła stadion w Kijowie. "Pierwsza myśl? Czy nikt nie zginął"
Zniszczony stadion Łokomotywy Kijów (fot. Instagram)

Rosyjska rakieta zniszczyła stadion w Kijowie. "Pierwsza myśl? Czy nikt nie zginął"

| Atak Rosji na Ukrainę 
Boksował w Polsce, dziś walczy. "Jak my wystrzelimy 2 pociski, to oni 10"
Włądymir Łazebnik przez 3 miesiące służył w ukraińskiej armii w rejonie Bachmutu. Jak sam twierdzi, niebawem wraca na front (fot. archwium prywatne W. Łazebnika/PAP/Getty Images)
tylko u nas

Boksował w Polsce, dziś walczy. "Jak my wystrzelimy 2 pociski, to oni 10"

| Boks 
Oficjalnie: FIFA przywróciła do gry zespoły z Rosji!
Gianni Infantino i Władimir Putin (Fot. Getty)

Oficjalnie: FIFA przywróciła do gry zespoły z Rosji!

| Piłka nożna 
Polecane
Najnowsze
Polski talent dorósł pod okiem legend. Zbawi kadrę Probierza?
tylko u nas
Polski talent dorósł pod okiem legend. Zbawi kadrę Probierza?
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Jakub Kałuziński (fot. PAP)
Wielki zwrot akcji w sprawie Feio! Nikt się tego nie spodziewał?
Goncalo Feio poznał swoją przyszłość w Legii Warszawa. Zarząd Wojskowych podjął decyzję w sprawie Portugalczyka (fot: 400mm.pl)
Wielki zwrot akcji w sprawie Feio! Nikt się tego nie spodziewał?
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Barcelona kończy sezon. Kiedy ostatni mecz w La Liga?
Athletic – FC Barcelona na żywo w TVP. Kiedy i o której mecz w La Liga? (25.05.2025)
nowe
Barcelona kończy sezon. Kiedy ostatni mecz w La Liga?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Trzy medale Polaków na rozpoczęcie zawodów PŚ!
Polki wywalczyły srebrny medal w K4 500 metrów (fot.
Trzy medale Polaków na rozpoczęcie zawodów PŚ!
| Inne 
Hurkacz zmierzy się z Djokoviciem o tytuł! O której finał w Genewie?
Kiedy gra Hubert Hurkacz w finale ATP Genewa 2025? O której mecz Hurkacz – Djoković? (24.05.2025)
Hurkacz zmierzy się z Djokoviciem o tytuł! O której finał w Genewie?
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Duże wyzwanie przed Hurkaczem. O tytuł zagra z Djokoviciem!
Novak Djoković (fot. Getty Images)
Duże wyzwanie przed Hurkaczem. O tytuł zagra z Djokoviciem!
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Młodzieżowy reprezentant Polski trafi do Interu!
Piłkarze Interu (fot. Getty)
Młodzieżowy reprezentant Polski trafi do Interu!
| Piłka nożna / Włochy 
Do góry