Mistrzowie olimpijscy w sztafecie mieszanej z Tokio przyjechali walczyć o medal także mistrzostwach świata w Eugene. Na ostatniej prostej przed jednodniową rywalizacją ze składu wypadła Anna Kiełbasińska. Gdy na miejscu nakazano jej biec dwukrotnie jednego dnia pomimo wcześniejszej umowy, powiedziała "nie". Z czego to wynikło? I kto jest winny tego zamieszania? – Nie ma żadnego zamieszania. Sztab wybrał najlepsze rozwiązanie dla kadry na te MŚ – komentuje krótko Tomasz Majewski, wiceprezes PZLA.
OŚWIADCZENIE ANNY KIEŁBASIŃSKIEJ
Korespondencja z Eugene
Bieg sztafet mieszanych 4x400 metrów w Eugene odbywał się w mistrzostwach świata dopiero drugi raz w historii. Początkowo założeniem rywalizacji było oddanie ekipom dowolnego wyboru w kwestii ustalania składów, a także liczby wymienianych zawodników po eliminacjach. Najlepsi bowiem w innym razie musieliby biegać w jednej imprezie mistrzowskiej nawet po sześć razy – tak jak Justyna Święty-Ersetic w Katarze przed trzema laty. Nieoczekiwanie jednak jesienią 2021 roku World Athletics zmieniła zasady. Po pierwsze, ustaliła określoną kolejność zmian między kobietami a mężczyznami na bieżni, ale również uznała, że po eliminacjach trenerzy mogą dokonać tylko jednej zmiany przed finałem. A to przy decyzji o puszczeniu dwóch rund rywalizacji w ciągu jednego dnia uderzyło w najmocniejsze ekipy. Takie jak nasza.
Polacy – to ważne – dowiedzieli się o całej sprawie dopiero na miejscu w USA. I to wywołało spodziewane trzęsienie ziemi, ponieważ – według naszych informacji (niepotwierdzonych jeszcze przez PZLA, które długo unikało skomentowania sprawy publicznie) – do sztabów informacje o zmianach zasad miały tak naprawdę dotrzeć już pod koniec czerwca. Tymczasem w naszej kadrze kobiet aż trzy zawodniczki mają indywidualne minima na 400 m: wspomniana Święty-Ersetic, a także Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska. Wszystkie miały tu nadzieje nawet na walkę o awans do finału, co oznacza trzy dodatkowe biegi. I możliwe, że nawet dwa kolejne w sztafecie żeńskiej na koniec MŚ. Trenerzy mieli więc dać wstępne zapewnienia temu trio, że w biegach drużynowych pobiegną po razie, aby się maksymalnie oszczędzać. I taka wiedza krążyła po grupie aż do ostatnich chwil przed wyborem składu. I to wszystko niestety pękło. Mleko się rozlało. Sprawę dodatkowo skomplikował mocny półfinał, z USA, W. Brytanią, Holandią i Belgią. Było jasne, że będziemy potrzebowali wszystkich mocy na to, aby walczyć w piątek o medal. Ale że Kiełbasińska przed MŚ uzyskała nieznacznie słabszy czas od Kaczmarek, to Kaczmarek – według sportowej hierarchii – należało oszczędzić na dalszą część imprezy i dać jej wolne w jednym biegu. Nawet jeśli na logikę to ona (a przede wszystkim Święty-Ersetic) ma większe predyspozycje do wytrzymania dwóch biegów jednego dnia.
– Nie ma tematu, skupmy się na sporcie. Kto powiedział, że akurat Ania miała biegać w tym mikście? Trenerzy wybrali zawodniczki do tej konkurencji, analizując cały program MŚ. To jest ich wybór, który w piątek powalczy na bieżni o sukces. Tyle, koniec tematu – komentował Majewski.
Kiełbasińska musiała to zrozumieć. Trudno, żeby miała pretensje do koleżanek, ponieważ wszystkie trzy znalazły się w tej samej sytuacji. Ale można domyślać się, że nie pogodziła się z nagłą zmianą planów sztabu, szczególnie gdy ta wynikła z niedopatrzenia ws. zmiany przepisów. Postawiła sprawę na ostrzu noża, a wszystko toczyło się na niespełna dobę przed startem mikstów. Ostatecznie sprinterka odmówiła występu, gdy powiedziano jej, że nie ma wyjścia, bo dobro naszej największej medalowej szansy należy przedłożyć ponad indywidualne aspiracje.
Kiełbasińska wydała oświadczenie w swojej sprawie. Na tę chwilę nie wiadomo, czy pojawi się w sztafecie żeńskiej 4x400 m na koniec MŚ.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.