Nadchodzi czas oszczędności i ograniczeń. Zarówno elektryczności, jak i ogrzewania. Z tym będziemy musieli się zmierzyć we wszystkich dziedzinach życia. Nie jest to kwestia wyłącznie ostatnich wydarzeń geopolitycznych, ale również kryzysu klimatycznego. Nie będzie wyjątków.
Kibicowanie bez samochodów i biletów
Sport nie miałby takich szans na rozwój, gdyby nie upowszechnienie transportu oraz elektryczności. Dzięki możliwości dostania się z miejsca na miejsce rozgrywki rozszerzyły swój zasięg i przestały być lokalną zabawą. Nowe dyscypliny zaczęły pojawiać się na nowych kontynentach, wszędzie tam, gdzie wybrali się ich prekursorzy. Z kolei wynalezienie nowych środków komunikacji sprawiło, że śledzenie poszczególnych zawodów wyszło poza areny, stając się możliwe na całym globie. A nawet poza nim, bo sympatii kibicowskich nie muszą porzucać nawet astronauci w trakcie odległych kosmicznych misji.
Today in 1973 the Netherlands experiences the first Car-Free Sunday caused by the 1973 oil crisis. Highways are used only by cyclists and roller skaters. pic.twitter.com/brbtSaQd5v
— the painter flynn (@thepainterflynn) November 4, 2019
Czy sport nas ogrzeje?
Zbliżająca się zima będzie ciężka. Na razie nie przewiduje się przerw w zawodowych rozgrywkach sportowych. Obecnie większym zagrożeniem dla nich jest piłkarski mundial w Katarze, który w listopadzie i grudniu przyciągnie uwagę kibiców i odwiedzie wielu od śledzenia innych zmagań. Możliwe, a nawet wielce prawdopodobne jest jednak, że konieczne będą zakazy organizacji meczów po zmroku - takie zapowiedzi słyszymy już z wielu angielskich, niemieckich oraz polskich miast. Z kolei zbyt niska temperatura w halach może oznaczać przekładanie spotkań lub walkowery. Takie zapisy znajdziemy chociażby w regulaminach Polskiego Związku Koszykówki, gdzie takie postępowanie jest wdrażane przy temperaturze niższej niż 15 stopni Celsjusza.
Nasi zachodni sąsiedzi wiodą prym w przygotowaniu planów oszczędzania energii. Co wiadomo? Wszystkie kluby Bundesligi i 2. Bundesligi mają zużywać od 15 do 20 procent mniej prądu niż w poprzednim sezonie. Zaczyna się od małych kroków, jak chociażby korzystania wyłącznie z zimnej wody w toaletach, ograniczeniu czasu zewnętrznej iluminacji stadionu oraz zmniejszenia temperatury w pomieszczeniach o stopień bądź dwa. Wciąż dyskutowana jest kwestia zewnętrznego oświetlenia. Tu na drodze zakazom stają stacje telewizyjne. Dla poprawy jakości przekazu używa się lamp nawet za dnia, co wydaje się być marnotrawstwem. Nie mówiąc już o podgrzewaniu muraw, co wymaga szacunkowo dwóch tysięcy litrów oleju opałowego dziennie.
Damit Heiz- und Stromkosten für die Fußball-Bundesliga eingespart werden können, wünscht sich die Mehrheit der Deutschen eine verlängerte Winterpause via @berlinerzeitung https://t.co/H7ihK0t2gO (mda) pic.twitter.com/YZTdVVHjN6
— dpa (@dpa) August 30, 2022
As gas prices soar, swimming pools across France are lowering the heat, forcing swimmers to wear a wetsuit https://t.co/pCZi3Kky0z pic.twitter.com/sdSMq7eMQG
— Reuters (@Reuters) October 8, 2022
O jeden lot za dużo
Nawet gdy ceny wrócą do poprzednich poziomów, to pozostanie inna bolączka. Katastrofa klimatyczna jest faktem i tylko zdecydowane działania mogą jej zapobiec. Różne organizacje starają się podkreślać swoje poczynania w tym wymiarze. Niestety, kończy się na pustych słowach. Może to być rozczarowujące, tym bardziej że sport ma wiele do zrobienia w tym względzie.
Nie ma mowy o imprezach bez podróży. Liczba kilometrów pokonywanych przez sportowców, sztaby szkoleniowe, dziennikarzy oraz kibiców jest porażająca. Organizatorzy starają się nie zwracać na to uwagi, nie dążąc nawet do optymalizacji tras, co było szczególnie widoczne przy okazji ogłoszenia kalendarza wyścigów Formuły 1 na przyszły sezon. Internauci przy użyciu narzędzi programistycznych i algorytmów dali radę sami dokonać zmian, które pozwoliłyby na zmniejszenie dystansów o połowę, uwzględniając również takie czynniki jak strefa klimatyczna. F1 pozostaje jednak głucha na te głosy.
The 2023 calendar if F1 really cared about being carbon neutral by 2030:
— AlesandroDeMoor (@AlesandroDeMoor) September 21, 2022
1. A pretty optimized version of the calendar.
2. A "fix" for having two Italian GPs back to back in my original design.
Miles better than what @EliGP calculated with the current calendar (+130.000km). pic.twitter.com/YbHDRVhqWb
Just over a year as serving as shelter for Hurricane Katrina victims, the Superdome hosted a franchise-defining game for the Saints ⚜️ The new 30 for 30 Podcast "Cursed and Blessed" is available now.
— 30 for 30 (@30for30) December 3, 2019
(�� @OnStar)
Widoki na przyszłość
Wzrost średniej temperatury i wilgotności powietrza przekłada się też wyraźnie na dyspozycję sportowców. Możliwe, że te będą inspiracją do zmian zasad części dyscyplin. Przerwa na uzupełnienie płynów podczas meczów piłkarskich nikogo już nie dziwi. Skrócenie czasu gry, zwiększenie liczby przerw oraz zmian zawodników przyjdzie szybciej niż później. Niekorzystne warunki pogodowe będą tylko jednym z pretekstów. Zyskają na tym również reklamodawcy, a nadawcy będą chcieli dostosować produkt do nowych trendów w konsumpcji treści.
Świadomość ekologicznych postaw jest coraz bardziej obecna w społeczeństwie. W tym także w sporcie. Na początku października redakcja BBC po raz pierwszy przyznała nagrody tym, którzy przodują w tej dziedzinie. Wyróżnienia otrzymali: były kapitan australijskiej reprezentacji rugby i parlamentarzysta David Pocock, norweski piłkarz Unionu Berlin Morten Thornsby, Amerykanka Leilani Münter, seria regat SailGP oraz brazylijski ośrodek treningowy taekwondo zrzeszający ponad siedem tysięcy dzieci z Rio de Janeiro.
The winner of the Ambition and Impact award is...
— BBC Sport (@BBCSport) October 4, 2022
@SailGP
Congratulations!#BBCGreenSportAwards pic.twitter.com/fjM9LeGtoa