To był fascynujący, wielki finał wspaniałych drużyn. Szybkość myślenia i decyzji dzięki doskonałej technice użytkowej Argentyny i Francji stworzyły widowisko pięknej i skutecznej gry w nowoczesnej historii mistrzostw świata. Dariusz Szpakowski, Szymon Marciniak, Tomasz Listkiewicz, Paweł Sokolnicki i Tomasz Kwiatkowski mieli znakomity udział w najważniejszym meczu piłkarskiego świata.
Poziom turnieju oceniają trenerzy, dziennikarze, kibice i Komisja Techniczna FIFA. Naszą reprezentację podczas czterech lat przygotowywało aż trzech trenerów: Jerzy Brzęczek, Paulo Sousa i Czesław Michniewicz, co było trudnym do zrozumienia błędem PZPN-u.
Prawdziwi olimpijczycy
Katarskie mistrzostwa były dla części naszej drużyny ostatnią szansą, aby sukcesem zapisać się w historii futbolu. Niestety byliśmy tylko uczestnikami zgodnie z ideą igrzysk olimpijskich, że najważniejszy jest sam udział. Koncepcje pracy wymuszały terminy różnego rodzaju rozgrywek: luty to teoretyczna wizja gry w rozmowach z kadrowiczami podczas tournee po zagranicznych klubach Europy. Marzec przyniósł niezwykle trudny, zwycięski baraż ze Szwecją oraz dopiero czerwiec i wrzesień dalszą selekcję podczas Ligi Narodów aż do 26-osobowej kadry na mundial. W październiku i listopadzie nadal monitorowano grę kadrowiczów w ligach zagranicznych w aż 400 spotkaniach. Losowanie grup mistrzostw świata selekcjoner i PZPN przyjęli z zadowoleniem. Czesław Michniewicz nie miał możliwości wypracowania ostatecznego modelu taktycznego gry z drużyny. Mecz z Chile w rezerwowym składzie pozwolił tylko na potwierdzenie hierarchii graczy drugiego planu i nic nie wniósł do podstawowego składu zespołu. W tej sytuacji sondażowe rozmowy z doświadczonymi trenerami jak medalista mistrzostw świata Antoni Piechniczek, Adam Nawałka, Jerzy Engel z pewnością były bardzo pomocne dla atmosfery w drużynie... Podsumowaniem rozmów był filmik podtrzymujący motywację i wiarę w nadzieję oczekiwań.
Zmarnowana szansa
Analiza statystyczna gry reprezentacji to osiągnięte wyniki i poziom gry drużyny. Zwycięstwo, remis i dwie porażki, w sumie siedem strzałów celnych – to wszystko pozwoliło jednak na awans do 1/8 finału i możliwość równorzędnej przez 45 minut rywalizacji z aktualnym jeszcze mistrzem świata, Francją. Trener wraz z całym swoim sztabem musiał dokonać analizy gry drużyny i swojej pracy, a następnie stosowny raport przedłożyć przełożonym. Było to niezbędne zarówno dla zespołu oraz sztabu szkolenia, jak i sekcji technicznej i prezesów PZPN. Jak się okazało, selekcjoner nie przekonał ich do swoich racji i jego misja dobiegła końca. W dekadzie nowoczesnej piłki nożnej priorytetem jest doskonała organizacja gry w obronie i szybki, 6-8-sekundowy kontratak. Defensywna taktyka zabija futbol, jeśli ogranicza się do liczby zawodników zgrupowanych przed polem karnym. Tylko doskonalenie odbioru piłki, mimo agresywnego pressingu rywali oraz umiejętność szybkiego kontrataku lub ataku pozycyjnego świadczą o aktualnej wartości i szansy rozwoju drużyny. Hasło na dziś to quo vadis – dokąd zmierzamy...?
Jednoznaczna weryfikacja
Systemy nie grają! Decydują umiejętności zawodników, ich szybkość myślenia i twórczej improwizacji pozwalającej na nieoczekiwaną zmianę kierunku ataku lub zabezpieczenia działań obronnych. Jesteśmy smutni, bo jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma, ale nie może być mało piłki w... piłce. Niby jesteśmy, ale jednak nie gramy. Prezes Cezary Kulesza stwierdził w mediach, że liczy na taktyczny zmysł selekcjonera, ale trener przecież na podstawie oceny umiejętności zawodników po swoich dziewięciu spotkaniach opracował defensywny wariant gry. Każdy coach dobiera optymalną taktykę gry znając wartość swojej drużyny i aktualnej możliwości w taktyce gry rywala. Tylko systematyczny trening jednak czyni mistrza... Media codziennie przedstawiają wiele opinii, ale tytuł artykułu w "Przeglądzie Sportowym" – "Zmowa liderów" jednoznacznie weryfikuje współpracę drużyny i sztabu szkoleniowego... I to już nie jest randka w ciemno! Ostatnio olbrzymie zainteresowanie grup sponsorujących piłkę nożną wyraża chęć odzyskania pieniędzy, co niszczy futbol. Za darmo jest tylko uśmiech i to nie zawsze...Tempus fugit – czas ucieka!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (938 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.