Mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych w Polsce i w Szwecji jeszcze się nie zaczęły – mecz otwarcia w środę 11 stycznia – a już jest o nich głośno. Ale to nic dobrego. Za granicą trwa burza dotycząca restrykcyjnych przepisów COVID-19 narzuconych przez Międzynarodową Federację Piłki Ręcznej uczestniczącym w mundialu zawodnikom. Ci grożą pozwami i pytają: – Chcecie doszczętnie zniszczyć nasz sport?!