Wiek to tylko liczba. Z tego założenia wychodzi Marika Popowicz-Drapała, która nadal pozostaje w ścisłej czołówce polskich sprinterek. 34-latka w rozmowie z TVPSPORT.PL zdradziła czy zamieni sprint na dystans 400 metrów.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Jest pani zadowolona z początku sezonu halowego?
Marika Popowicz-Drapała: – Wszystko idzie zgodnie z planem. Byłam zdrowa w sezonie przygotowawczym. Na szczęście kontuzje omijają mnie szerokim łukiem. W skrócie: jestem zadowolona. Czekam na mistrzostwa Polski.
– Widziałem, że jest pani zgłoszona do trzech dystansów w trakcie mistrzostw Polski. Nie za dużo?
– Zostaję tylko przy sprincie. W grę wchodzi 60 i 200 metrów. Lepiej było się zgłosić do trzech, żeby ewentualnie uniknąć dodatkowych komplikacji. Z trenerem dyskutowaliśmy i zostaliśmy przy pierwotnym planie.
– Dużo mówiło się w pani kontekście o biegach na 400 metrów.
– Po pierwszym biegu w sezonie uwierzyłam w siebie (52.95 – przyp. red.). Nie chcę jednak na siłę robić z siebie "400-metrówki". Jestem sprinterką, która spróbowała umiejętności na tym dystansie. Udało się. Sama byłam zdziwiona zamieszaniem. Niby znam się na wynikach, ale zaskoczyłam ekspertów i samą siebie. Perspektywa startu z tak dobrymi zawodniczkami jest kusząca, ale nie chcę się zachłysnąć łyżeczką wody. Już nie te lata! Muszę mierzyć siły na zamiary. Dwa mocne biegi z polską czołówką, to zbyt dużo. Nie jestem gotowa. Więcej może wydarzyć się w sezonie letnim. Na podejmowanie decyzji przyjdzie jeszcze czas.
– Gdyby trener Aleksander Matusiński zadzwonił i powiedział, że potrzebuje wzmocnienia sztafety, pojechałaby pani w ciemno?
– Znamy się z trenerem przez wiele lat. Jest świadom, że byłabym gotowa, żeby się u niego pojawić. Spakowałabym się w każdej chwili na zgrupowanie. Będę gotowa. Byłoby to ogromne wyróżnienie i nobilitacja. Wiem jednak, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Nie podpalam się. Wyniki w mistrzostwach kraju dużo rozjaśnią.
– 2023 roku to pani kolejna sportowa młodość?
– Nigdy nie czułam się staro! Postanowiłam po mistrzostwach Europy w Monachium, że będę się cieszyć sportem. Bliżej mi niż dalej do końca kariery. Sezon letni był bardzo dobry, życiowy. W hali też idę dobrą drogą. Zdaję sobie sprawę, że organizm potrzebuje więcej czasu na regenerację. Szybkość z wiekiem zanika.
– Jak wyglądają pani treningi?
– Nigdy nie trenowałam lekko. Jesteśmy trochę masochistami. Do sportu nie trafia nikt, kogo ciężki wysiłek nie jara. Za mną dwadzieścia lat ciężkiej pracy. Na każdego działa inny trening. Nie mogę już jechać system wolne-luz-odpoczynek. Jestem człowiekiem pracy. Muszę ćwiczyć systematycznie. Nie odpuszczam. Zaczęłam słuchać organizmu. To przynosi efekt. Mogę nadal funkcjonować w tym "biznesie".
– Co zrobić, by po 20 latach w sporcie nadal mieć taką samą chęć do działania?
– Śmiałam się, że kiedyś wydam książkę: "Jak nie tracić motywacji, wiedząc, że nigdy nie zostanę mistrzynią olimpijską". W sprincie marzenia o medalu są bardzo odległe. Życie szybko mnie zweryfikowało. Niektóre cele odłożyłam na półkę. Nigdy się nie poddawałam. Sport zawsze był obecny w moim życiu. Tata zaszczepił we mnie pasję. Pojawiałam się na stadionach. Oglądałam piłkę, żużel, lekką. Po latach rywalizacja stała się planem na życie i formą utrzymania. Lubię rywalizację i adrenalinę. Czerpię z tego ogromną radość.
– Po latach znalazła pani złoty środek, jak łączyć życie sportowca z byciem mamą?
– Oj, raczej nie da się tego łączyć. Każdy rodzic o tym wie. Zawsze któraś strona cierpi. Syn ma cztery lata. Jest coraz bardziej świadomy. Gdy wyjeżdżam na dwa tygodnie zgrupowania zaczyna tęsknić. Mam podobnie. Gdy wracam do domu nie ma szans na pełną regenerację. Nie będę na to narzekać. Należy znaleźć balans. Zrozumiałam, że nie będę mistrzynią w każdej dziedzinie. Mogę próbować być dobrą mamą i zawodniczką. Sport to nie wszystko. Pojęłam to. Dlatego mam uśmiech od ucha do ucha. Kiedy wiem, że w domu czeka kochający syn od razu życie jest lepsza. Stres schodzi na drugi plan.
– Czuje się pani mentorką dla młodszych koleżanek?
– Chciałabym być fajną kumpelą. W tych czasach trudno o znalezienie mentora. Być może kogoś zainspiruję do działania. Mamy młodą, zdolną ekipę w sprincie. Tworzymy kolektyw. Napędzamy się. Bez rywalizacji nie byłoby mnie. Na krótkich dystansach są ludzie, którzy wiedzą, czego chcą.
– Znalazłyście patent na zdobywanie medali w sztafetach!
– I dobrze. Sukces nas napędza. Po Monachium dużo się zmieniło w naszych głowach. Sprinterzy nie osiedli na laurach. Sama czerpię wzorce od młodszych dziewczyn. Dopóki będę mogła im psuć krew, dopóty będę to robiła! Nie chcę odpuszczać, bo cieszę się z tego, co robię.
– Do igrzysk olimpijskich w Paryżu zostało mało czasu. To będzie najważniejszy punkt pani kariery?
– Wytrzymać wytrzymam, ale nie wiem czy reszta osób wokół mnie podoła, haha. Ustaliłam z trenerem, że w każdej chwili mogę do niego iść i powiedzieć, że kończę ze sportem. Nie ma presji na sobie. Ewentualnie podziękuję za 23 lata ciężkiej pracy. Chcę być zdrowa. Nie będę sztucznie przedłużać momentu odejścia. Coś się kończy, coś zaczyna. Ale, ale, Paryża jeszcze nie zwiedziałam...
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1019 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.