| Piłka nożna / Reprezentacja

Na poważnie. Dlaczego Polska powinna obawiać się Wysp Owczych?

Polacy na Wyspach Owczych muszą obawiać się nie tylko pogody (fot. Dziewczyna z kamerą/Getty)
Polacy na Wyspach Owczych muszą obawiać się nie tylko pogody (fot. Dziewczyna z kamerą/Getty)

Reprezentacja Polski w pierwszych dwóch meczach pod wodzą Fernando Santosa, delikatnie rzecz biorąc, nie zachwyciła. Biało-czerwoni przegrali z Czechami 1:3 i wygrali z Albanią 1:0, dzięki czemu w pięciozespołowej grupie E zajmują premiowane awansem drugie miejsce. Choć pozostali rywale, Mołdawia i Wyspy Owcze do najmocniejszych na papierze nie należą, lekceważyć ich nie wolno. Choć niektórym wydaje się to abstrakcyjne, jest co najmniej kilka powodów, przez które Polacy mogą obawiać się Farerów. Zwłaszcza na wyjeździe. 

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Autsajder? To kraj piłkarskich szaleńców! Oto rywal Polaków

Czytaj też

Wyspy Owcze to kraina słynąca z pięknej natury, szalonych kibiców i... bramkarza w wełnianej czapce (fot. Dziewczyna z kamerą/400mm)

Autsajder? To kraj piłkarskich szaleńców! Oto rywal Polaków

Z Mołdawią Polska grała już czterokrotnie w eliminacjach mistrzostw świata, raz tracąc punkty po pamiętnym meczu w Warszawie. Teraz z losowanymi z piątego koszyka Mołdawianami bezbramkowo zremisowali nasi pogromcy, Czesi. Ile byłoby wytłumaczeń, żadne punktów naszym południowym sąsiadom nie zwróci. W Kiszyniowie będziemy grali w kolejnej przerwie reprezentacyjnej. Może do tego czasu na Stadionie Zimbru zdąży wyrosnąć trawa, bo teraz zbyt wiele jej nie było. A to uniemożliwiało Czechom składne i kombinacyjne akcje. Problem ten mieli też Farerzy, którzy na otwarcie eliminacji zremisowali z zespołem Sergheia Clescenco. Z tym, że dla nich każde mecz na naturalnej murawie oznacza przejście z murawy sztucznej. Na Wyspach Owczych jest bowiem tylko jedno trawiaste boisko. I nie gra tam reprezentacja.

W nieodległych czasach kadra Polski dwukrotnie mierzyła się w eliminacjach na sztucznej murawie. Z Kazachstanem zremisowała 2:2, zaś z Andorą wygrała 4:1, ale gra nie była ani ładna, ani składna, warto też przypomnieć, że piłkarze z Pirenejów niemal cały mecz grali w osłabieniu po czerwonej kartce w pierwszej minucie. Trudności na sztucznym boisku mają też inne bardzo dobre reprezentacje. Najlepszym przykładem Dania, która ostatnio uległa Kazachstanowi 2:3, zaś w eliminacjach mistrzostw świata męczyła się, a jakże, z Wyspami Owczymi, ledwie wygrywając 1:0 – i to wcale bez miażdżącej przewagi. O tym, że nawierzchnia na stadionie Torsvollur nie jest najprzyjemniejsza dobitnie przekonali się też polscy młodzieżowcy, którzy zremisowali tam z kadrą U21 2:2. – Ale wycieraczka, ale twardo – mówili o boisku, potem szukając przyczyn remisu przede wszystkim w jakości murawy i pogodzie. 


Do tej pory to właśnie młodzieżówka miała okazję przekonać się, z czym je się mecze na Wyspach Owczych. Było to w listopadzie, a pogoda była fatalna. Ciągle zacinający deszcz, porywisty wiatr – nie ma się co oszukiwać, podobnie będzie w październiku, gdy do Torshavn zawita pierwsza reprezentacja Polski. Zwykle w tym miesiącu na archipelagu występuje, uwaga, od 25 do 30 dni deszczowych, pojawiają się też porywiste wiatry. Nieprzyzwyczajeni do takiej aury mogą mieć kłopoty. Nic dziwnego, że w ostatnich latach przegrywały tam takie drużyny, jak Turcja czy Grecja, problemy i remis wywoziły zaś choćby Węgry – a na ten moment to reprezentacje o podobnym do Polski potencjale.

Za każdym razem, umiejętnościom Farerów sprzyjała też pogoda, która do najbardziej korzystnych nie należała. Jak nie deszcz, jak w meczu z Turcją, to wiatr, który Grekom utrudniał wyjście z połowy. A lokalni zawodnicy z warunkami atmosferycznymi problemu nie mają. Gdy w 2021 roku przygotowywaliśmy materiał o archipelagu i przed naszymi kamerami stanął bramkarz kadry, Gunnar Nielsen, rozmowa zaczęła się w słońcu, zaś kończyła w wichurze i ulewie. Gdy spytaliśmy golkipera, czy przerwać wywiad, uśmiechnął się tylko i stwierdził, że u nich to codzienność. Jeżeli ktoś ma na tym tracić, to zawsze goście, a nie gospodarze. 



Co więcej, w pogodzie takiej kształtują się charaktery. A tego ostatnio brakowało reprezentacji Polski. Na boisku w Pradze nie było piłkarzy niezłomnych, którzy daliby sygnał do ataku, bądź ostrzejszej gry. Na Wyspach Owczych w wyjściowym składzie nie wszyscy być może będą profesjonalistami – nimi są tylko gracze występujący poza archipelagiem oraz głównie piłkarze mistrza kraju, KI Klaksvik – za to wszyscy słyną z waleczności. To główny element tamtejszej gry, ale nie jedyny. Nogi jednak na pewno nikt nie odstawi. Wybieganie i cechy wolicjonalne to coś, z czego Farerzy słyną. Choć ich trener, Hakan Ericson coraz bardziej przekonuje ich do gry kombinacyjnej.

Ważne w drużynie Farerów są skrzydła, a nasi boczni obrońcy jak na razie nie radzą sobie zbyt mocno. Największe indywidua w zespole z czwartego koszyka to grający w Beveren Joan Simun Edmundsson – pierwszy Farer z golem w ligach TOP 5. Długowłosy boczny pomocnik walnie przyczynił się do awansu Arminii Bielefeld do Bundesligi, a potem zaliczył premierowe trafienie w jej pierwszym od lat sezonie na najwyższym szczeblu. Drugim z potencjalnych zagrożeń jest pamiętający mecze z naszą młodzieżówką Meinhard Olsen, na co dzień występujący w lidze norweskiej. Jakby to powiedział pewien ekspert: siła, zwrotność, przebojowość. Na Roberta Gumnego czy Michała Karbownika wystarczy. Kolejną ciekawą postacią jest niedawny debiutant, Stefan Radosavljevic – pierwszy od lat zawodnik, który otrzymał farerski paszport i może zagrać dla tamtejszej reprezentacji. Kolejnym może być Michał Przybylski, który wciąż czeka na decyzję z Danii – Wyspy Owcze są bowiem jej dość autonomiczną, ale wciąż zależną częścią.


Autsajder? To kraj piłkarskich szaleńców! Oto rywal Polaków

Czytaj też

Wyspy Owcze to kraina słynąca z pięknej natury, szalonych kibiców i... bramkarza w wełnianej czapce (fot. Dziewczyna z kamerą/400mm)

Autsajder? To kraj piłkarskich szaleńców! Oto rywal Polaków

"Czekam już tylko na paszport". Z kadry Polski na... Wyspy Owcze
Michał Przybylski chce grać dla Wysp Owczych (fot. Dziewczyna z kamerą)
"Czekam już tylko na paszport". Z kadry Polski na... Wyspy Owcze

Kolejnym argumentem są, uwaga, kibice. 5000 na stadionie w Torshavn dużo głośniejsze jest od 50000 na Stadionie Narodowym. Ot, takie nasze reprezentacyjne kibicowanie. A że zawodnicy zwykle śpią w jednym, dobrze znanym hotelu, a kibice wiedzą, gdzie się on znajduje – są też inne sposoby, by Polacy na mecz dotarli zmęczeni. Jeśli nie zrobi tego podróż, bo już wiele drużyn i reprezentacji rozgrywających tam mecze, dolatywało na raty, gdy warunki do lądowania były zbyt trudne i trzeba było zawracać do Danii albo Norwegii. Nawet po kilka razy.

Logistyka będzie więc równie ważnym elementem dla PZPN. A logika? Logika podpowiada, że Polacy wcale łatwo mieć na Wyspach Owczych nie będą. Jakkolwiek to miejsce brzmiałoby egzotycznie. Być może niektórzy zaśmieją się z tego przewidywania, ale najtrudniejszy z wyjazdowych meczów biało-czerwonych, zwłaszcza w dyspozycji z pierwszej przerwy reprezentacyjnej, może i będzie czekał właśnie na Wyspach Owczych. Jak to mówią, "róbcie screeny". Przekonamy się 12 października.

Legenda z Wysp Owczych. "Polacy mogą nam zazdrościć spokoju"
Łukasz Cieślewicz (fot. Dziewczyna z kamerą)
Legenda z Wysp Owczych. "Polacy mogą nam zazdrościć spokoju"

Zobacz też
Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne
Z lewej Adrian Lis-Zieliński (fot. PAP)

Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Oto terminarz kadry w 2025

Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków
Jakub Moder zagra z Holandią na swoim "domowym" stadionie (fot. Getty)

To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego
Kamil Grosicki w czerwcu pożegna się z reprezentacją Polski (fot. Getty).

To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]
Bartosz Szywała (z prawej) rozegrał 83 minuty w meczu z Irlandią (fot. PAP)

Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Ogromne osłabienie Legii Warszawa? Długa lista nieobecnych
Ogromne osłabienie Legii Warszawa? Długa lista nieobecnych
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia Warszawa będzie mocno osłabiona w meczu z Cracovią. Ryoya Morishita będzie jednym z zawodników, których zabraknie na boisku (fot: PAP)
Romano potwierdza. Real dopina kolejny głośny transfer!
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty Images)
Romano potwierdza. Real dopina kolejny głośny transfer!
FOTO
Wojciech Papuga
Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]
(fot. Getty Images)
pilne
Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]
(fot. własne)
Maciej Wojs
Julia Szeremeta odebrała złoty medal! [WIDEO]
Julia Szeremeta (fot. TVP Sport)
Julia Szeremeta odebrała złoty medal! [WIDEO]
| Boks 
Szeremeta wygrała Puchar Świata w Warszawie!
Julia Szeremeta (fot. Getty Images)
Szeremeta wygrała Puchar Świata w Warszawie!
| Boks 
Boks. Szeremeta – Mamajonowa. Memoriał Feliksa Stamma [WALKA]
Julia Szeremeta (Polska) – Khumorabonu Mamajonowa (Uzbekistan) (fot. TVP Sport)
Boks. Szeremeta – Mamajonowa. Memoriał Feliksa Stamma [WALKA]
| Boks 
Były kadrowicz do wzięcia za darmo. Odchodzi z wielokrotnego mistrza Niemiec
Na głównym planie: Marcin Kamiński (fot. Getty Images)
Były kadrowicz do wzięcia za darmo. Odchodzi z wielokrotnego mistrza Niemiec
| Piłka nożna / Niemcy 
Do góry