Wobec plagi kontuzji w Machesterze United Paul Scholes wznowił karierę i z pewnością nie żałuje. Czerwone Diabły zmierzają po 20. tytuł mistrzowski, a rudowłosy pomocnik utrzymuje świetną formę. "The Times" donosi, że Scholes postanowił zostać w zespole także na kolejny sezon.
Odkąd 37-letni zawodnik powrócił do drużyny, United stracili tylko dwa punkty w dwunastu ligowych spotkaniach i zdystansowali lokalnych rywali, City, w walce o mistrzostwo Anglii.
Scholes nie tylko ma duży udział w kreowaniu gry – zdobył także trzy bramki. Trafił m.in. w niedzielnym meczu 32. kolejki z Queens Park Rangers, podczas którego był jednym z najlepszych na murawie.
Według informacji "The Times" Alex Ferguson postanowił namówić swojego zawodnika na kontynuowanie kariery także w sezonie 2012/2013, a ten zdecydował się przyjąć ofertę. Zadowolenia nie kryją inni zawodnicy z Old Trafford. – Jego dyspozycja jest fantastyczna, a przecież wrócił do gry z marszu. Nie mam wątpliwości, że jeszcze długo może grać na najwyższym poziomie – stwierdził Michael Carrick.
37-letni Scholes jest wychowankiem Manchesteru United. W pierwszej drużynie zadebiutował w 1994 roku i od tamtej pory rozegrał w barwach Czerwonych Diabłów blisko 650 spotkań. Latem 2011 roku zakończył karierę, ale w styczniu zdecydował się powrócić do futbolu.
Zobacz również: Szczęsny rzuca wyzwanie. "Gonimy City"