| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO BP Ekstraklasa. Derby Poznania w przyjaznej atmosferze. Jak wyglądały relacje Lecha i Warty?

Filip Marchwiński i Kajetan Szmyt, czyli największe nadzieje Lecha i Warty (fot. PAP)
Filip Marchwiński i Kajetan Szmyt, czyli największe nadzieje Lecha i Warty (fot. PAP)

Derby Poznania uznawane są za najbardziej przyjazne derby w Polsce. W niedzielę po raz kolejny kibice Lecha i Warty zasiądą obok siebie, aby w sympatycznej atmosferze dopingować swoich ulubieńców. Od ponad 100 lat losy obu klubów są bardzo blisko ze sobą związane. Sprawdzamy, jak te relacje wyglądały w przeszłości.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Obrońca przed derbami Poznania: wszyscy wciąż nas lekceważą

Czytaj też

Piłkarze Warty Poznań (fot. Patryk Pindraj/400mm.pl)

Obrońca przed derbami Poznania: wszyscy wciąż nas lekceważą

Przez długie lata wizytówką Poznania była Warta, jako jeden z najstarszych polskich klubów i jednocześnie założycielka ligi. Lech, który miewał wtedy inne nazwy, dopiero walczył o swoich kibiców. Konkurencję przed wojną miał sporą. Zespół Zakładów Cegielskiego dostarczył zawodnika do reprezentacji, natomiast pięciokrotnie o Ekstraklasę ocierała się… Legia Poznań.

Po wojnie liczyły się już tylko Warta i Lech. Wprawdzie Zieloni w 1947 roku zdobyli jeszcze mistrzostwo, jednak to Kolejorz dłużej pozostał w elicie. Ostateczna walka o dominację w Poznaniu rozegrała się tak naprawdę na drugim i trzecim poziomie rozgrywkowym. Wygrał ją Lech, który awansował do Ekstraklasy w 1972 roku i nie wypadł z niej już do końca wieku.

Już w trzeciej lidze przy Lechu gromadziły się liczniejsze grupy kibiców. Pamiętam, jak w jednym z sezonów derby decydowały o losach awansu. Głównie ze względu na zainteresowanie fanów Lecha mecz nie odbył się na ich małym obiekcie na Dębcu, tylko na Stadionie im. 22 Lipca – wspomina Maciej Markiewicz, były piłkarz Lecha oraz znawca historii klubu. – Warta miała raczej widzów niż kibiców. Na spotkania Lecha przychodziło więcej osób, które reagowały z większym entuzjazmem i głośno dopingowały swoich ulubieńców – dodaje.

Kolejorz notował kolejne sukcesy, brał udział w europejskich pucharach, przeniósł się również na nowoczesny stadion. Warta natomiast pałętała się w drugiej lub trzeciej lidze, patrząc na rywala ze sporą zazdrością. Nie było jednak w tym złych emocji, bowiem Zieloni pomagali nierzadko Lechowi, użyczając czasem swojego stadionu a nawet… strojów na debiutancki mecz w Pucharze UEFA z Duisburgiem.

Im wyżej piął się Lech, tym rzadziej dochodziło do derbów. Te spotkania od zawsze miały jednak szczególne znaczenie. Rywale byli dla siebie uprzejmi, ale nikt nikomu nie odpuszczał. – Do jednej parafii na Dębcu przypisani byli zarówno członkowie słynnego trio ABC: Teodor Anioła, Edmund Białas i Henryk Czapczyk, a także świetny bramkarz Warty Feliks Krystkowiak. Zdarzało się, że jednego dnia spotykali się w kościele, a drugiego mierzyli się na boisku. W tym momencie nie było już sentymentów, liczyła się tylko walka. Po meczu każdy podał drugiemu rękę – opowiada Markiewicz.

Oba kluby całkiem dobrze uzupełniały się na innych sportowych arenach, przez wiele lat były przecież tworami wielosekcyjnymi. Lech słynął ze znakomitych zespołów koszykarskich, kolarzy i kręglarzy. W Warcie świetne wyniki przed wojną uzyskiwali bokserzy i lekkoatleci, a po niej – gimnastyczki. Sekcja kajakarstwa, która do dziś pływa pod zielonym herbem, została przeniesiona do Warty z… Lecha. Najbardziej zażartą rywalizację toczyli natomiast hokeiści na trawie. Lata 60. i 70. należały do Warty, natomiast kolejna dekada już do Kolejorza.

Obrońca przed derbami Poznania: wszyscy wciąż nas lekceważą

Czytaj też

Piłkarze Warty Poznań (fot. Patryk Pindraj/400mm.pl)

Obrońca przed derbami Poznania: wszyscy wciąż nas lekceważą

W piłce jednak wyraźnie było czuć, kto jest silniejszy i ważniejszy. Najlepiej obrazują to kwestie transferowe. Ruch w interesie nie ustawał, niemal co sezon dochodziło do roszad na linii Warta – Lech. – Często ustalano to na wyższych szczeblach lokalnych i politycznych. Przesuwano graczy, bo kluby czasem potrzebowały wsparcia, aby kibice byli zadowoleni. Gdy np. Lech w 1969 roku spadał do trzeciej ligi, to oddał Olimpii znaczącego piłkarza, Krystiana Polowczyka. Gdy Warta była w potrzebie kilka lat później, trener Lecha Janusz Pekowski wysłał tam dwóch doświadczonych piłkarzy: Olka Bilewicza i Zbigniewa Franiaka – przypomina Maciej Markiewicz.

Gdy Lech zdobył pozycję, sięgał już głównie po najlepszych i najzdolniejszych graczy z Wildy. Kolejorz bardzo często stawał się naturalnym kolejnym krokiem w karierze. Spośród 11 wychowanków Warty, którzy otrzymali po wojnie powołanie do reprezentacji, aż ośmiu prędzej czy później wylądowało przy Bułgarskiej. Krzysztof Pawlak, Maciej Żurawski czy Jakub Moder dokonali tego bezpośrednio i właśnie w Lechu zadebiutowali w kadrze.

Maciej Żurawski to jeden z kilku przykładów drogi: Warta - Lech - reprezentacja (fot. 400mm.pl)
Maciej Żurawski to jeden z kilku przykładów drogi: Warta - Lech - reprezentacja (fot. 400mm.pl)

Utarło się, że do Warty z Kolejorza trafiają głównie piłkarze za słabi lub za starzy. Czasem jednak taki desant dawał mnóstwo korzyści Zielonym. W 1993 roku klub z Wildy powrócił do Ekstraklasy głównie za sprawą byłych piłkarzy Lecha z Czesławem Jakołcewiczem na czele. Ostatnie lata to natomiast świetne wykorzystanie odrzuconych Piotra Reissa i Łukasza Trałki. – Lech wtedy osłabił się, rezygnując z Trałki. Bardzo długo nie mógł znaleźć gracza, który wniósłby taką jakość w budowaniu akcji. Warta natomiast zyskała piłkarza z wielkim doświadczeniem i ogromnym zaangażowaniem – zaznacza Markiewicz.

Nie można w tej historii nie wrócić jeszcze raz do szalonych lat 90. W pewnym momencie za większość sznurków w obu klubach, a także w ekstraklasowej Olimpii Poznań, pociągał bowiem… jeden człowiek. Ówczesny potentat paliwowy Ryszard Górka był najpierw głównym sponsorem Lecha, pomagając mu w zdobyciu dwóch tytułów mistrzowskich.

Apetyt biznesmena jednak rósł – chwilę później został też prezesem Warty, którą chciał za wszelką cenę połączyć z Olimpią. Część zawodników przesuwano z jednej poznańskiej drużyny do drugiej. Gubili się w tym kibice, dziennikarze, a czasem nawet i sami piłkarze. Ostatecznie nie było ani fuzji, ani sukcesów, błyskawicznie rosły natomiast długi...

Teraz takich chorych układów już nie ma. Lech zbudował sobie potężne fundamenty organizacyjne i finansowe. Warta wciąż je buduje, ale systematycznie nadrabia stracone lata. Oba kluby są ostatnio w bardzo dobrych relacjach, co widać przy organizacji derbów. Wspólna konferencja prasowa i komunikacja w mediach społecznościowych, gadżety promujące to starcie czy też organizacja meczu na Stadionie Miejskim. Po raz pierwszy od kilku lat Kolejorz zrobił nawet to, czego domagało się wielu kibiców – wypożyczył zdolnego wychowanka (Filipa Borowskiego) do Warty.

Chylę czoła przed władzami obu klubów, że umieją się dogadać. Tak samo jest z kibicami. W ostatnich derbach było widać ich zgodność. Obok kibica w niebiesko-białym szaliku siedział fan z biało-zielonym szalikiem i nikomu to nie przeszkadzało. To fajny przykład normalności w tym coraz bardziej nienormalnym świecie – podkreśla Markiewicz.

Zobacz też
Kibice Jagi bojkotują Superpuchar. "Jestem rozczarowany prezesem PZPN"
Fot Getty Images

Kibice Jagi bojkotują Superpuchar. "Jestem rozczarowany prezesem PZPN"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Superpuchar Polski już dziś. O której mecz Jagiellonia – Wisła Kraków?
Piłkarze Jagiellonii Białystok (fot. Getty Images)

Superpuchar Polski już dziś. O której mecz Jagiellonia – Wisła Kraków?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
31 marca 2025
30 marca 2025
29 marca 2025
28 marca 2025
Terminarz
04 kwietnia 2025
05 kwietnia 2025
06 kwietnia 2025
07 kwietnia 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
26
24
50
4
26
13
44
5
26
13
41
6
26
7
41
7
26
6
40
8
26
-6
39
9
26
3
36
10
26
-3
34
11
26
-2
33
12
26
-9
33
13
26
-9
33
15
26
-17
24
16
26
-15
23
17
26
-19
23
18
26
-12
21
Rozwiń
Najnowsze
LM piłkarzy ręcznych: kiedy rewanżowe mecze Orlen Wisły i Industrii?
LM piłkarzy ręcznych: kiedy rewanżowe mecze Orlen Wisły i Industrii?
| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
LM piłkarzy ręcznych 2024/25: kiedy mecze Orlen Wisły Płock i Industrii Kielce?
Półautomatyczny spalony zadebiutuje w Premier League
Czy nowa technologia pomoże sędziom Premier League? (fot. Getty)
nowe
Półautomatyczny spalony zadebiutuje w Premier League
| Piłka nożna / Anglia 
Kibice Jagi bojkotują Superpuchar. "Jestem rozczarowany prezesem PZPN"
Fot Getty Images
Kibice Jagi bojkotują Superpuchar. "Jestem rozczarowany prezesem PZPN"
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Puchar Króla: sprawdź terminarz i plan transmisji półfinałów
 FC Barcelona – po kapitalnym widowisku – zremisowała na własnym terenie z Atletico Madryt 4:4 (fot. Getty)
Puchar Króla: sprawdź terminarz i plan transmisji półfinałów
| Piłka nożna / Hiszpania 
Ruch – Legia na żywo w TVP. Gdzie i kiedy oglądać półfinał PP?
Ruch Chorzów – Legia Warszawa na żywo w TVP. Kiedy i o której oglądać półfinał Pucharu Polski w TV i online? (02.04.2025)
Ruch – Legia na żywo w TVP. Gdzie i kiedy oglądać półfinał PP?
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Kto drugim finalistą PP? Mecz Ruch – Legia w środę w TVP!
Ruch Chorzów – Legia Warszawa, półfinał Pucharu Polski. Transmisja online meczu na żywo w TVP Sport 2 kwietnia 2025
transmisja
Kto drugim finalistą PP? Mecz Ruch – Legia w środę w TVP!
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Barcelona w finale Pucharu Króla? Oglądaj rewanż z Atletico w TVP!
Atletico – FC Barcelona, rewanż 1/2 finału Puchar Króla. Transmisja online meczu na żywo w TVP Sport 2 kwietnia 2025
transmisja
Barcelona w finale Pucharu Króla? Oglądaj rewanż z Atletico w TVP!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry