Kiedyś z ZSRR, a w ostatnim czasie z Brazylią, USA, Francją i Włochami. Polscy siatkarze mają już na koncie kilkanaście rywalizacji o złote medale najważniejszych imprez. W finałach najczęściej wygrywają. Czy w sobotnie popołudnie dadzą zatem rewanż za finał ostatnich mistrzostw świata?
DAŁ POLAKOM JEDYNE ZŁOTO ME, DZIŚ IM KIBICUJE. "MOJE SERCE JEST Z WAMI"
Polscy siatkarze są jednymi z najlepszych na świecie. To nie ulega wątpliwości. Ale na szczycie na dobrą sprawę są od niespełna dwóch dekad. Wcześniej o medale walczyli tylko w latach 70. Wówczas głównymi rywalami kadry Huberta Jerzego Wagnera byli Sowieci. Ostatnio, jeśli nasi walczą o złote medale, w decydujących meczach muszą mierzyć się z Brazylijczykami, Amerykanami, Francuzami, a ostatnio także z Włochami. Jak przebiegały finały z udziałem naszej reprezentacji? Prześledziliśmy wszystkie z nich.
1976, igrzyska olimpijskie: POLSKA vs. ZSRR 3:2 (11:15, 15:13, 12:15, 19:17, 15:7)
Na igrzyska do Montrealu zawodnicy Huberta Jerzego Wagnera lecieli jako mistrzowie świata. Dwa lata wcześniej w Meksyku nie grali jednak standardowego finału. O czołowych pozycjach decydowały mecze bezpośrednie pomiędzy sześcioma najlepszymi, wyłonionymi we wcześniejszej fazie turnieju, zespołami.
Polacy już w pierwszym spotkaniu trafili wówczas na ZSRR, które ograli po zaciętym, pięciosetowym boju. Później również po tie-breaku wygrali z Czechosłowacją, która w rywalizacji grupowej okazała się lepsza od Sowietów. W kolejnych spotkaniach biało-czerwoni ograli NRD 3:2, Rumunię 3:0, a złoto przypieczętowali po zwycięstwie 3:1 z Japonią.
Na igrzyskach było inaczej. Po wygraniu grupy z Kubą (3:2), Czechosłowacją (3:1), Koreą Południową (3:2) i Kanadą (3:0), Polacy awansowali do półfinału. W nim po tie-breaku pokonali Japonię, a następnie w finale uporali się z ZSRR. Ponownie jak dwa lata wcześniej, do rozstrzygnięcia potrzebne było pięć setów. W czwartej partii było nerwowo, a nasi reprezentanci musieli uciekać "spod topora".
1977, mistrzostwa Europy: ZSRR vs. POLSKA 3:1 (8:15, 15:9, 15:13, 15:9)
Związek Radziecki długo był dla polskich siatkarzy największą zmorą. W latach 1975-1983 pięć razy z rzędu zdobywał złoto mistrzostw Europy, podczas gdy biało-czerwoni sięgali po srebrne medale. Czterokrotnie decydowała finałowa grupa, a tylko raz rozegrano turniej zakończony jednym meczem finałowym. W 1977 roku w Helsinkach nasi siatkarze ograli w półfinale Rumunię 3:1, by następnie takim samym stosunkiem przegrać w finale z ZSRR. I to pomimo, że pierwszego seta zdecydowanie wygrali.
2006, mistrzostwa świata: BRAZYLIA vs. POLSKA 3:0 (12:25, 22:25, 17:25)
Na kolejny finał z udziałem reprezentacji Polski musieliśmy czekać do 2006 roku. Kadra Raula Lozano zapewniła nam emocje na tyle pożądane, że dobrych nastrojów nie była w stanie zmącić nawet doskonała gra Giby w finale. Brazylijczycy byli wtedy drużyną z innego świata. A w pamięci polskich kibiców z tamtego turnieju bardziej niż finał utkwiły seria zwycięstw w fazie grupowej, znakomity mecz z Rosją (3:2) w drodze do półfinału czy ogranie Bułgarii (3:1) zapewniające medal.
2009, mistrzostwa Europy: POLSKA vs. FRANCJA 3:1 (29:27, 25:21, 16:25, 26:24)
Aż trudno uwierzyć, że polscy siatkarze tylko raz w historii wywalczyli mistrzostwo Europy. Turniej w 2009 roku został spięty piękną klamrą. Rozpoczął się bowiem od... zwycięstwa 3:1 z Francją. Później biało-czerwoni i Trójkolorowi solidarnie ogrywali Niemców, Turków, Hiszpanów, Słowaków i Greków, by awansować do półfinału. W tej fazie Polacy pokonali 3:0 Bułgarię, a Francuzi 3:2 Rosję. Ponownie spotkali się w finale i... tym razem także nasi reprezentanci wygrali 3:1.
2012, Liga Światowa: POLSKA vs. USA 3:0 (25:17, 26:24, 25:20)
Długo, bardzo długo czekali Polacy na zwycięstwo w Lidze Światowej. Udział w finałowej części rozgrywek często wieńczyli nieudanym półfinałem. W 2012 roku w Sofii było inaczej. Nasi wygrali 3:0 z gospodarzami, by w finale trafić na USA. I cóż: przestrzelił, przestrzelił Stanley w ostatniej piłce. A Polacy wygrali bez starty seta.
2014, mistrzostwa świata: POLSKA vs. BRAZYLIA 3:1 (18:25, 25:22, 25:23, 25:22)
Gdy ponownie Polacy dotarli do finału mistrzostw świata, byli w pełni gotowi, by przeciwstawić się Brazylii. Zresztą, grali przecież u siebie. Cały turniej z 2014 roku był magiczny: rozpoczął się od zwycięstwa z Serbią (3:0) na Stadionie Narodowym, a kolejne wygrane (mimo niespodziewanego 1:3 z USA na początku drugiej rundy) prowadziły pewnie w stronę finału.
A droga wcale nie była łatwa. W trzeciej rundzie Polacy musieli ograć Brazylię (3:2) i Rosję (3:2), by na tą pierwszą trafić jeszcze raz w finale. I tam w pełni pokazali swoją wyższość. Bohaterem turnieju był Mariusz Wlazły, lecz w tym decydującym spotkaniu świetnie spisał się też Mateusz Mika. Biało-czerwoni sięgnęli po trofeum, o którym długo mogli tylko marzyć.
2018, mistrzostwa świata: POLSKA vs. BRAZYLIA 3:0 (28:26, 25:20, 25:23)
Na kolejne mistrzostwa świata nasi siatkarze jechali w zupełnie innych nastrojach. O ile w 2014 roku każdy pragnął złota i uważał wywalczenie go za realny cel, o tyle w 2018 pozycja polskiej siatkówki nie była tak mocna. Nie byłoby sukcesu biało-czerwonych bez kapitalnej pierwszej fazy, w której nie stracili ani punktu w rywalizacji z Iranem, Bułgarią, Finlandią, Kubą i Portoryko. Drugą rozpoczęli bowiem od porażek z Argentyną (2:3) i Francją (1:3). Jako że punkty sumowały się, zwycięstwo 3:0 z Serbią wystarczyło do utrzymania pozycji.
W trzeciej fazie również było ciekawie. Biało-czerwoni znów ograli Serbię 3:0, ale ta również bez starty seta wygrała z Włochami. W ostatnim meczu nasi siatkarze przegrali z Italią, lecz dopiero po tie-breaku. W tabeli wyprzedzili więc rywali i awansowali do final four. W półfinale po tie-breaku wygrali z USA, a w finale znowu zmierzyli się z Brazylią. I... niespodziewanie poradzili sobie jeszcze lepiej niż cztery lata wcześniej. Tym razem bohaterem prowadzącym zespół do wygranej był Bartosz Kurek. Rozegrał fenomenalny turniej, a w finale potwierdził, że jest wielki.
2021, Liga Narodów: BRAZYLIA vs. POLSKA 3:1 (22:25, 25:23, 25:16, 25:14)
Wydawało się, że to finał z serii tych "wymarzonych". Polacy i Brazylijczycy w Lidze Narodów 2021 radzili sobie zdecydowanie najlepiej. W półfinałach potwierdzili kapitalną dyspozycję, ogrywając po 3:0 odpowiednio Słowenię i Francję. Mecz decydujący o złocie miał potencjał "gwiezdnych wojen". I dwa pierwsze sety rzeczywiście były kapitalne. Później okazało się, że bardziej "Galaktyczni" są Canarinhos. To oni ostatecznie wygrali 3:1.
2022, mistrzostwa świata: WŁOCHY vs. POLSKA 3:1 (22:25, 25:21, 25:18, 25:20)
W ubiegłym roku biało-czerwoni mogli po raz trzeci z rzędu wywalczyć mistrzostwo świata. Apetyty były duże, szczególnie, że turniej ponownie rozgrywany był w naszym kraju. Tym razem odbywał się jednak w zupełnie innym formacie niż poprzednie. Po krótkiej rywalizacji w grupach, najlepsza szesnastka trafiała do fazy pucharowej. Tę Polacy rozpoczęli od pokonania Tunezji 3:0. W kolejnych meczach było tylko trudniej. Z USA i Brazylią zwycięstwa przychodziły po zaciętych tie-breakach. W finale czekali Włosi, których droga była znacznie prostsza. Zakładała pokonanie Kuby, Francji i Słowenii.
Sam mecz finałowy rozpoczął się znakomicie, od partii wygranej przez Polaków 25:22. W kolejnych setach rywale zyskiwali jednak coraz większą przewagę. Ostatecznie to oni okazali się lepsi. Wygrali 3:1 i zostali nowymi mistrzami świata.
2023, Liga Narodów: POLSKA vs. USA 3:1 (25:23, 24:26, 25:18, 25:18)
Najświeższy finał to ten tegoroczny. Choć Polacy w fazie zasadniczej Ligi Narodów wcale nie byli najlepsi, w finałach udowodnili, że potrafią skutecznie zmobilizować się na najważniejsze mecze. Pokonali Brazylię (3:0), Japonię (3:1), a w finale ograli USA.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.