Fortuna Puchar Polski. Lech Poznań pokonał Arkę Gdynia. Znamy komplet ćwierćfinalistów

Koncert w Pucharze Polski. Wisła przełamała dominację Ekstraklasy

Siedem bramek! Trzecioligowiec postawił się Piastowi w pucharze

Czytaj też

Siedem bramek! Trzecioligowiec postawił się Piastowi w pucharze

To ekipa z Wielkopolski przystąpiła do starcia nad morzem jako faworyt i było to widać w poczynaniach obu zespołów. Gdynianie stawiali na zachowawczą grę, z kolei poznaniacy starali się konstruować kolejne akcje. Groźnie zrobiło się po upływie pół godziny gry, kiedy dwukrotnie po próbach Kristoffera Velde interweniował Paweł Lenarcik.

I gdy wydawało się, że mimo prób Kolejorza pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, przyjezdni zadali cios w doliczonym czasie gry. Norweg zgrał piłkę spod linii końcowej do Dino Hoticia, a ten posłał futbolówkę głową do Filipa Marchwińskiego. Polak z bliskiej odległości zapewnił Lechowi prowadzenie.

W drugą odsłonę gdynianie weszli mocno ożywieni. Często zapuszczali się w okolice pola karnego rywali, ale nie przekładali tego na konkretne okazje. Lekkie uderzenie Dawida Gojnego bez problemu obronił Filip Bednarek.

W 78. minucie bramkarza Arki pokonał Antonio Milić i gol został początkowo uznany, ale po analizie VAR sędzia Krzysztof Jakubik ocenił, że Mikael Ishak dopuścił się zagrania ręką. Trafienie zostało anulowane.

Nie pomogło to jednak Arce, by odmienić losy meczu. W 90. minucie Bednarek poradził sobie jeszcze z dobrym strzałem Jakuba Wilczyńskiego, a chwilę później spotkanie się zakończyło.

Lech uzupełnił grono ćwierćfinalistów Fortuna Pucharu Polski. Wcześniej w tej fazie rozgrywek zameldowało się sześć innych klubów PKO Ekstraklasy – Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin, Jagiellonia Białystok, Piast Gliwice, Korona Kielce oraz Widzew Łódź, a także jeden pierwszoligowiec – Wisła Kraków.

Losowanie par 1/4 finału zaplanowano na piątek, 7 grudnia o godzinie 12:00 w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Siedem bramek! Trzecioligowiec postawił się Piastowi w pucharze

Czytaj też

Siedem bramek! Trzecioligowiec postawił się Piastowi w pucharze