Spośród polskich skoczków w wieku seniorskim w pełni udaną zimę ma za sobą jedynie Aleksander Zniszczoł. Reszta cierpiała, frustrowała się, wciąż próbowała nawiązać do poprzednich lat. Szukamy przyczyn tak kiepskiego sezonu zespołu Thomasa Thurnbichlera.
Po pierwsze: przetrenowanie
Przyczyna podstawowa to błędy popełnione w przygotowaniach. – Dopadło nas zmęczenie zbyt dużą intensywnością wszystkich obowiązków – przyznał w niedzielę Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem. – Wybitnie duże zmęczenie. To nas zabiło w tym sezonie – wtórował mu Dawid Kubacki na łamach Interii. – A już najgorsza była wyprawa na Cypr, a potem do Lillehammer(...) W tym czasie trzeba było dać trochę na luz – analizował, również w Eurosporcie, Żyła.
Weterani są zatem zgodni, a podobne wnioski towarzyszą też Thomasowi Thurnbichlerowi. Wydaje się, że najgorzej na dyspozycję Polaków podziałał ostatni miesiąc przed sezonem. Jeszcze w finale Grand Prix Kubacki skakał bardzo dobrze, podobnie było na mistrzostwach Polski. Potem jednak zabrakło "wyświeżenia", które szczególnie przydałoby się starszyźnie. Żyła i Stoch to 37-latkowie, a Kubacki niedawno obchodził 34. urodziny.
Po drugie: zmiany w sprzęcie i technice
Świat, szczególnie Niemcy i Austriacy, znacznie szybciej dostosowali się do zmian sprzętowych. Przed trwającym cyklem ustalono, że tzw. "piętki" ma dzielić od spodu narty maksymalnie pięć centymetrów. To z kolei miało wpływ na przyjmowane pozycje najazdowe – a problem z tą towarzyszył tej zimy każdemu z Polaków. Co więcej, czołówka prezentowała też nieco inny kierunek odbicia – to dlatego zawodnicy Andreasa Widhoelzla i Stefana Horngachera tak bardzo odlatywali na początku zmagań – szerzej o tym problemie pisał Michał Chmielewski w tekście "Pchanie, wektory, piętka. Niemcy się nauczyli".
Po trzecie: brak spokojnych treningów
– Lato jest od trenowania, a zima od skakania – wypalił w jednej z rozmów Dawid Kubacki. Gdy nie szło, kibice sugerowali, że naszym przydałby się spokojny trening. Mistrz świata z Seefeld był jednak sceptykiem tej wizji. Ale co tam fani, sam Thurnbichler proponował mu odpoczynek już po drugim weekendzie cyklu, jednak... zawodnik nie chciał z tej możliwości skorzystać i postawił na swoim. Austriak przerwał starty 34-latka dopiero w marcu. Wtedy było już za późno.
Żyła wolnego od Pucharu Świata nie zrobił sobie wcale. W lutym i marcu jego forma jednak bardzo falowała. Po dobrym weekendzie nadciągał całkowicie nieudany – i tak wkoło. W przypadku Stocha wyjazd na treningi nastąpił już po Lillehammer, co przyniosło pewien efekt – rozpędzanie się w Turnieju Czterech Skoczni. Finalnie można jednak zastanawiać się, czy trzykrotny mistrz olimpijski nie startował zbyt często, skoro na koniec zimy jawnie mówił o dużym zmęczeniu.
Po czwarte: komunikacja
O tym, że to nie będzie zima jak z bajki przekonaliśmy się już po pierwszych dwóch weekendach. Zwykle ważący słowa na wizji Stoch i Kubacki wbijali szpilki sztabowcom. Atmosfera została rozładowana dopiero przed Turniejem Czterech Skoczni – wówczas Thurnbichler zrezygnował z pomocy Marka Noelke – swojego asystenta, człowieka o osobliwej mentalności, wydaje się dość odległej od tej prezentowanej przez kadrową starszyznę z Podhala (Niemiec podpadł też układając plany treningowe, które się nie sprawdziły).
Komunikacja dotyczy też – a chyba przede wszystkim – kadry B. Jeszcze przed sezonem nowy szkoleniowiec tej grupy David Jiroutek "przejechał" się po swoich zawodnikach w rozmowie ze sport.pl. Wnioski? Ważą za dużo, są za mało mobilni, brakuje im też odpowiedniego nastawienia. Jeśli w ten niecodzienny sposób chciał zmotywować ekipę, to poniósł klęskę. Erupcja ze strony skoczków nastąpiła niespodziewanie w styczniu, gdy zwykle wyważony Jakub Wolny, skrytykował metody pracy Czecha.
Po piąte: zapaść na zapleczu
Gdy twoi liderzy są wyraźnie po "30-stce", możesz się spodziewać, że któregoś dopadnie kryzys. Gorzej, gdy ten dotyka ich wszystkich. Wtedy naturalne powinny być powołania dla skoczków zaplecza. Żaden zawodnik grupy Jiroutka nie zdobył jednak choćby punktu Pucharu Świata! Warto też przypomnieć bolesne zdarzenia z Turnieju Polskiego, kiedy w Zakopanem Thurnbichler nie wykorzystał nawet kwoty dziewięciu zawodników – u siebie wystawiliśmy jedynie ośmiu, niemal jak kraj z "egzotyki".
Jedynym, który wykorzystał słabość zawodników kadry A był 33-letni Maciej Kot. Zakopiańczyk to zawodnik grupy bazowej, który sporo pracował z Wojciechem Toporem. Nie pokazał formy olśniewającej, wciąż towarzyszy mu "świder" po wyjściu z progu, ale wywalczył 21 punktów – tyle co w trzech poprzednich cyklach razem wziętych.
Warto zaznaczyć, że drugi sezon z rzędu żadnych punktów Pucharu Świata nie wywalczył Andrzej Stękała, a po raz trzeci taką statystykę zaliczył Klemens Murańka. Kacper Juroszek, Tomasz Pilch i Jan Habdas nie dostali choćby okazji do występu w kwalifikacjach elity. To były katastrofalne miesiące dla polskiego zaplecza.
***
Można napisać: dobrze, że ta zima już się kończy. W polskich skokach trwa czas narad i wyciągania wniosków. Skoczkowie do rywalizacji powrócą dopiero za około pięć miesięcy.
482.1
475.0
455.8
451.6
449.4
438.9
434.0
422.2
420.4
10
419.8
11
419.7
12
413.3
13
412.5
14
403.1
15
400.8
16
400.4
17
399.4
18
397.9
19
397.1
396.0
21
384.2
22
382.3
377.5
24
372.6
371.6
26
364.5
27
357.3
355.7
320.5
314.1
1
1749.3
2
1720.2
3
1707.2
4
1680.6
5
1673.1
6
1484.1
7
1458.0
8
1350.9
9
561.6
10
551.6
459.1
454.8
444.1
443.6
433.5
430.1
418.3
418.2
417.7
10
409.4
11
409.1
12
408.7
13
404.1
14
401.1
398.4
16
397.7
17
397.5
394.5
19
392.7
20
389.6
21
389.4
22
387.7
386.4
24
386.2
381.5
26
377.7
374.0
372.6
29
365.0
30
363.6
231.1
228.9
226.0
225.7
225.5
225.3
225.0
218.2
214.6
212.4
212.0
12
211.6
13
211.0
14
210.0
15
209.1
208.5
205.8
18
205.3
19
202.9
20
202.5
21
202.1
22
201.2
23
197.0
196.7
25
196.4
195.0
27
193.6
193.4
193.2
191.5
1
813.4
2
809.3
3
802.5
4
762.1
5
699.9
6
681.3
7
667.2
8
601.6
9
383.9
10
382.6
11
382.3
12
380.8
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.