Reprezentacja Polski zmaga się z kłopotem bogactwa na pozycji bramkarza, natomiast kadra Walii – wręcz przeciwnie. We wtorkowym finale baraży między słupkami stanie zawodnik, który cały sezon spędził na ławce rezerwowych lub trybunach. To niewątpliwie dobra informacja dla polskich napastników przed meczem o awans do Euro 2024.