Anna Wielgosz zajęła 4. miejsce w bardzo szybkim, pierwszym biegu półfinałowym na 800 metrów podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Rzymie. Polka uzyskała czas 1:59.07, co jest jej rekordem życiowym i wypełnieniem minimum na igrzyska olimpijskie w Paryżu! Medalistka ME z 2022 weszła także do finału całej imprezy wraz z Angeliką Sarną, która w drugim półfinale dotarła na metę jako druga.
Wielgosz i Sarna nie bez problemów znalazły się w najlepszej szesnastce europejskich biegaczek. Szczególnie Angelika do samego końca musiała drżeć o awans ze względu na taktykę, która nie wyszła w biegu eliminacyjnym tak, jakby chciała.
W półfinałach wyglądało to jednak znacznie lepiej. Wielgosz rywalizowała w pierwszym biegu, niezwykle szybkim jak na półfinał europejskiego czempionatu. Trzymała się jednak z przodu, kiedy liderka list światowych Keely Hodgkinson poprowadziła bardzo mocną końcówkę. Brytyjka wygrała bieg w czasie 1:58.07, "ciągnąc" jednocześnie za sobą aż trzy zawodniczki do nowych rekordów życiowych. Swoje najlepsze rezultaty w karierze uzyskały druga Anais Bourgoin, Niemka Majtie Kolberg i właśnie Anna Wielgosz. Polka wbiegła na metę w czasie 1:59.07, co jest nie tylko jej nową "życiówka", ale też minimum na igrzyska olimpijskie w Paryżu!
Czwarta pozycja nie dała jej bezpośredniego awansu do najlepszej ósemki na kontynencie, jednak trudno było oczekiwać, że drugi bieg okaże się równie szybki, co dawało jej szansę na awans.
Tak też się stało. Zwyciężczyni drugiego biegu, Francuzka Lena Kandissounon, nie dała rady zejść poniżej dwóch minut (2:00.11). Sama ta informacja potwierdziła, że Wielgosz w finale się znajdzie. Co ucieszyło nas jeszcze bardziej to fakt, że po znacznie lepszym taktycznie biegu Angelika Sarna utrzymała bardzo dobre tempo w końcówce i z czasem 2:00.37 (najlepszym w sezonie) także weszła do medalowej rozgrywki.
Finał 800 metrów kobiet będzie jedną z ostatnich konkurencji całych mistrzostw – zostanie rozegrany w środę w sesji wieczornej.