{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ysaora Thibus, była mistrzyni świata, przegrała z Polką. "Nie dałam z siebie wszystkiego"

Ysaora Thibus, francuska florecistka, przegrała w 1/16 finału turnieju olimpijskiego z Polką, Julią Walczyk-Klimaszyk. W rozmowie z "L'Equipe" oceniła swój występ, przegrany 12:15.
👉 Polka uciszyła francuskich kibiców. Ale medalu nie będzie
Paryż 2024: porażka mistrzyni świata w rywalizacji z Polką
Ysaora Thibus to francuska florecistka pochodząca z Gwadelupy. Może się pochwalić wieloma medalami dużych imprez sportowych, między innymi złotem mistrzostw świata w 2022 roku. W indywidualnych zawodach igrzysk jednak szybko poniosła porażkę. W 1/16 finału przegrała z Polką, Julią Walczyk-Klimaszyk 12:15.
Thibus: nie mogłam dać z siebie wszystkiego
W rozmowie z "L'Equipe" Thibus skomentowała swoją porażkę. Wróciła do tematu kontuzji kolana, z którą się zmagała. – W niektórych momentach to odczuwałam – przyznała.
– Z tyłu nie mogłam dać z siebie wszystkiego, aby jak najlepiej bronić. Zmniejszyłam odległości, aby uniknąć pewnych ruchów, ale odpuściłam ataki. Zagrałam na 70-80 procent moich możliwości fizycznych. Ale moje kolano jest sprawne – powiedziała.
Julia Walczyk-Klimaszyk zakończyła rywalizację w 1/8 finału, gdzie przegrała z Kanadyjką Eleanor Harvey 6:15.