Przejdź do pełnej wersji artykułu

Hubert Hurkacz szuka trenera. Aleksander Charpantidis: nie mogę powiedzieć, iż ta decyzja mnie zdziwiła

/
Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Hubert Hurkacz (fot. Getty)

Po odpadnięciu w drugiej rundzie z tegorocznego US Open, w sztabie Huberta Hurkacza doszło do zmian. Trenerem przestał być Craig Boynton. Na razie nieznane jest nazwisko jego następcy. – W 99 procentach przypadków zmiany są naturalną koleją rzeczy i podobnie było teraz w przypadku Huberta – mówi w TVPSPORT.PL Aleksander Charpantidis, były szkoleniowiec wrocławianina.

Miała 8 lat, gdy opuściła rodzinę. Świątek przybyła wybitna rywalka

Czytaj też:

Emma Navarro (fot. Getty)

Emma Navarro pokonała Paulę Badosę 2:0 i jest w półfinale US Open

Hubert Hurkacz współpracował z Craigiem Boyntonem od pięciu lat. Decyzja o "pójściu własną drogą" zapadła po kolejnym nieudanym starcie wrocławianina w US Open. Przypomnijmy, że najlepszy polski tenisista odpadł w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego, co niestety nie było zaskoczeniem, bowiem tak kończyła się zdecydowana większość jego występów w nowojorskim Flushing Meadows – na siedem startów sześć kończył na tym etapie; w 2019 roku odpadł w pierwszej rundzie.

To oznacza, że przed Hurkaczem poszukiwania nowego szkoleniowca. Dotychczas pracował z Filipem Kańczułą (do 2016), Aleksandrem Charpanditisem (2016–2017), Pawłem Stadniczenko (2017–2018), Rene Mollerem (2018–2019) oraz wspomnianym Craigiem Boyntonem. Czy rozstanie z Amerykaninem jest ruchem, którego można było się spodziewać?


Aleksander Charpantidis o zmianach u Huberta Hurkacza: nie mogę powiedzieć, iż ta decyzja mnie zdziwiła

Z prośbą o komentarz na temat ostatnich zmian w obozie szkoleniowym Polaka zwróciliśmy się do Aleksandra Charpanditisa. Nie był zaskoczony tym ruchem. – Nie mogę powiedzieć, iż ta decyzja mnie zdziwiła, ponieważ taka jest specyfika pracy trenerskiej. W 99 procentach przypadków zmiany są naturalną koleją rzeczy i podobnie było teraz w przypadku Huberta odpowiedział TVPSPORT.PL szkoleniowiec.

Docenił jednak pracę Boyntona szczególnie w jednym z technicznych aspektów.Rozwinął Huberta pod wieloma względami. Na pewno ustabilizował świetny serwis, pozwalał Hubertowi na bycie "sobą" na korcie, dał pewność, iż droga, którą podążają, jest właściwa poprzez swoje doświadczenie w pracy z czołówką światową – zaznaczył. 

Aktualnie Hubert Hurkacz jest na siódmej pozycji w rankingu ATP. Pytaniem otwartym jest, na co stać 27-letniego Polaka oraz co i jaką drogą można zmienić. Eksperci w tej kwestii mają różne zdania.

Hubert Hurkacz zakończył współpracę z Craigiem Boyntonem (fot. getty) Hubert Hurkacz zakończył współpracę z Craigiem Boyntonem (fot. getty)

Aleksander Charpantidis: Hubert woli osoby bardziej charakterologicznie spokojne i bez skazy

O potencjalnym nowym trenerze Hurkacza w "Misji Sport" wypowiedział się trener tenisowy, Dawid Celt, podkreślając, że szukałby kogoś, który wprowadziłby więcej "ognia" do teamu. – Trochę brakowało mi energii, by wejść, zacisnąć pięść, krzyknąć "Come on, dawaj", wziąć go trochę za fraki. Może Hubert tego nie oczekujeprzyznał.

– Hubert jest w top 10, więc myślę że jest w świetnym momencie. Oczywiście, nawet przeciętny kibic widzi elementy gry, które wciąż musi poprawiać, ale życzę każdemu żeby miał takie "problemy" będąc siódmą rakietą świata – powiedział Charpanditis. W czym więc Polak ma największe rezerwy? – Jakby trzeba było wskazać jedną rzecz, to moim zdaniem jest to odwaga i zdecydowanie w grze forhendemdodał.

Celt wspomniał, że sam myślał, ale i słyszał w kuluarach następujące nazwiska w kontekście potencjalnego trenera Huberta Hurkacza: Boris Becker czy Magnus Norman. – Rozumiem punkt widzenia, ale nie do końca mogę się z nim zgodzić. Praca na linii trener–zawodnik wymaga odpowiedniej chemii, podobieństw w charakterze. Hubert jednak woli osoby bardziej charakterologicznie spokojne i bez skazy, a taką osobą w moim odczuciu Becker nie jest – zakończył Aleksander Charpanditis.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także