| Skoki

To nie jest skocznia dla strapionych. Thurnbichler przypomina: a Dawid? Rekord ma

Dawid Kubacki (fot. Getty Images)
Dawid Kubacki (fot. Getty Images)

W niedzielę i poniedziałek w Bischofshofen finał 73. Turnieju Czterech Skoczni. Polacy po Innsbrucku znów mówią o niestabilnej sylwetce na rozbiegu, a tu – na stadionie Seppa Bradla – najazd jest akurat ekstremalny. – Nie znoszę go jeszcze bardziej niż Bergisel – śmieje się Paweł Wąsek. – Ten najazd nie daje do ciała feedbacku. Ale spokojnie, Kubacki ma tu rekord – przypomina Thomas Thurnbichler. Relację na żywo z niedzielnych kwalifikacji w Bischofshofen będzie można śledzić na TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Turniej Czterech Skoczni: sprawdź program zawodów w Bischofshofen

Korespondencja z Bischofshofen

Po trzech konkursach 73. Turnieju Czterech Skoczni możemy powiedzieć niemal na pewno: Polak już tego nie wygra, choć Paweł Wąsek na Bergisel zajął najwyższe w karierze piąte miejsce. Niemal na pewno też Złotego Orła – po 10 latach przerwy dla tej ekipy – odbierze któryś z Austriaków. Trio Stefan Kraft, Jan Hoerl i Daniel Tschofenig idą jak maszyny. Dwaj pierwsi dodatkowo będą teraz skakać w zasadzie u siebie.

A znajomość skoczni im. Paula Ausserleitnera w Bischofshofen to akurat duży atut.

Wąsek po życiowym wyniku. "Pierwszy taki dzień w karierze"

Czytaj też

Paweł Wąsek (fot. PAP)

Wąsek po życiowym wyniku. "Pierwszy taki dzień w karierze"

Polscy skoczkowie lepsi, ale z błędami na najeździe. To wniosek po Innsbrucku

Tylko żeby z niego skorzystać, trzeba być w formie. Takiej jak Austriacy. Bo oczywiście, gdyby wyjąć z tej opowieści fakt, że Kraft i Hoerl reprezentują lokalne kluby (a ojciec Jana jest tu nawet ważną personą w komitecie organizacyjnym), to start albo chociaż obozy na tej skoczni miewało większość stawki Pucharu Świata.

Przy czym tu skacze się dobrze, tylko jeżeli ogółem dobrze się skacze. A Polacy, poza Pawłem Wąskiem, aktualnie skaczą w kratkę.

Co trapi świetnego w treningach Aleksandra Zniszczoła – nie wiemy, bo po braku awansu o 2. serii na Bergisel nie rozmawiał z dziennikarzami. Podobnie jak Piotr Żyła. Przeszedł obok, przybił piątkę, ale gdy poprosiliśmy o rozmowę, grzecznie odmówił. Więc też pozostaje zagadką.

Zostały nam więc analizy autorstwa tych, którzy w Innsbrucku przeciętnie, ale jednak skoczyli w finale: Jakuba Wolnego i Dawida Kubackiego.

Nie jestem dzisiaj w miejscu, w którym chciałbym być. Nie ma co się czarować. Ale po sobocie czuję, że wreszcie wiem, który krok jak zadziałał, jakie zmiany na mnie dobrze wpłynęły. Że w ogóle wpłynęły. To daje poczucie, że poszedłem w końcu do przodu. Ważne, że czucie powoli wraca do normy. To ostrożna radość, ale mała radość. Chodzi o to, żeby zacząć się wygrzebywać z tego dołka – mówi o sobie Dawid Kubacki.

Gdy skoczek z Szaflar dzień wcześniej był pytany o detale przez portal skijumping.pl, opowiedział o czuciu na rozbiegu i w odbiciu. W skrócie: zaczął robić coś wbrew sobie, ale coś, co sugerowali mu trenerzy. I choć nie jest mu dobrze z tym, jak się odbija i zjeżdża, to zaczęły wracać mu niezłe prędkości najazdowe i lepsze metry. Nie dobre metry, ale przynajmniej lepsze.

Wolny też wspominał o tym, że cierpi nieco przy odbiciu.

– Cały czas mam delikatny przyruch przed tym elementem, cofam sylwetkę. Jeśli to wyeliminuję, to przyniesie wiele dobrego. To nie jest coś dużego. To mnie motywuje, aby walczyć o poprawę – wskazuje.

Skocznia w Bischofshofen: kochana lub nienawidzona. I trudna do korekt techniki

Paweł Wąsek przed Innsbruckiem powiedział o Bergisel, że nie lubi jej w wersji zimowej. Że jest inna, dziwna.

– Tej w Bischofshofen nie lubię jeszcze bardziej – rzucił w śmiechu, świadomy paradoksu, jaki trafił się na Bergisel. – Tam rzeczywiście jest specyficznie. Może też sobie poradzę? Będę nad tym pracował, to miłe uczucie, mieć satysfakcję po zawodach. Spodobało mi się.

Z obiektem im. P. Ausserleitnera faktycznie jest problem: albo się ją kocha, albo jej nie znosi.

– Rozbieg taki długi, że można zasnąć. Się jedzie. I jedzie. I jedzie – opowiadał kiedyś o tym miejscu Żyła.

Wszystko przez kuriozalnie płaski najazd, aż o 12 (!) stopni mniej stromy niż np. ten w Lahti. Wszystko wieńczy najwyższy próg na świecie, konstrukcja wysoka na 4,5 metra, czyli więcej niż nawet na wszystkich działających obecnie mamutach.

Biorąc pod uwagę, że wielu Polaków ma obecnie coś do poprawienia w fazie najazdu na próg, to będzie wyzwanie. Bo jak poprawiać się gdzieś, gdzie warunki wymykają się z wszelkich ram?

– Jest więcej czasu, żeby się poukładać. Ale też jest więcej czasu na myślenie, a to nie jest zawsze takie dobre. Zobaczymy, co wyjdzie. Ale znam tę skocznię. Wiem, że gdy tam się dobrze popcha do progu, to można liczyć na dobre metry. A na tym właśnie muszę się teraz głównie skupiać. To będzie wyzwanie, ale do zrealizowania – mówi Kubacki.

– Trzeba będzie dać szansę tej skoczni. Ale najazd nie jest problemem, tylko ten przyruch. Tylko tego muszę popilnować – dodaje Wolny.



Thurnbichler przypomina jeden fakt: Kubacki ma tutaj rekord (145 m).

– To jest szczególny obiekt, stamtąd nie ma w ciele feedbacku na rozbiegu. Trzeba idealnie trafić na progu. Ale Dawid? Uwielbia tę skocznię. A inni? Znajdą na to rozwiązanie – ma nadzieję trener.

Wąsek po życiowym wyniku. "Pierwszy taki dzień w karierze"

Czytaj też

Paweł Wąsek (fot. PAP)

Wąsek po życiowym wyniku. "Pierwszy taki dzień w karierze"

Thomas Thurnbichler: kolejnym celem powinno być podium [WIDEO]
Thomas Thurnbichler (fot. TVP Sport)
Thomas Thurnbichler: kolejnym celem powinno być podium [WIDEO]

Trzej Królowie TCS. Mocne i słabe strony faworytów do "Złotego Orła"

Czytaj też

Podium zawodów w Innsbrucku: Hoerl, Kraft i Tschofenig (fot. PAP/EPA)

Trzej Królowie TCS. Mocne i słabe strony faworytów do "Złotego Orła"

Kadra-rozdwojenie jaźni. Polacy potrafią dobrze skakać. Tylko nie jednocześnie

Polacy potrzebują obecnie dobrych skoków jak tlenu. Stąd zmartwienie skocznią. Bo dobrze lata się (prawie) wszędzie, tylko wtedy gdy jest forma. Tak mawiał klasyk, czyli Adam Małysz.

To Małysz teraz z bliska przygląda się temu, co robią biało-czerwoni. I on, podobnie jak wszyscy zainteresowani skokami, mają rozdwojenie jaźni. Bo małe sukcesy przeplatają wielkie klęski.

Ale jest się wciąż czego tej zimy chwycić. Skoczkowie pokazują na jej różnych etapach, że potrafią dobrze skakać. Gdyby wziąć do drużyny Wolnego z Titisee-Neustadt, Żyłę z Engelbergu, Wąska z Innsbrucku, Zniszczoła z treningów, a nie zawodów, a do tego być może Kamila Stocha z jego mitycznych letnich zajęć, które były ponoć kapitalne, wychodzi z tego pewne podium zespołu. Tyle tylko, że ci skoczkowie nie pokazują najlepszych skoków jednocześnie. Dowodzą tego niskie polskie zdobycze punktowe za poszczególne występy. Krótko mówiąc: jeśli jeden idzie w górę, reszta ma problem.

– Puszka Pandory, nie wiesz, co się trafi – tak o Żyle mówił Gregor Deschwanden przed zawodami na Bergisel. Tymi słowami zdiagnozował nie tylko jego, ale i cały zespół poza Wąskiem.



Thurnbichler też to widzi. Przekonuje, że ma pomysł na to, aby posklejać te puzzle w porę. Czyli przed MŚ w Trondheim na przełomie lutego i marca.

Musimy wierzyć w proces, trzymać atmosferę i budować pewność siebie. Bo na przykład Olek w Innsbrucku? Skakał świetnie. I wielka szkoda, jak się skończyło, bo w konkursie z progu trafił dobrze. W drugiej fazie lotu miał mało powietrza, a nie leciał w linii nartami. I go przygniotło, choć nie musiało. On bardzo chce. Wszyscy chcą, tylko że dziś różnice są minimalne między sukcesem a klęską. Nawet najmniejsze błędy, a takie popełniają nasze chłopaki, kosztują krocie – uważa Thomas. – To jednak nie zmienia faktu, że wierzymy w tę drużynę. To możliwe, żeby odniosła sukces.

W niedzielę w Bischofshofen od 14.00 treningi. Potem kwalifikacje. Ostatni konkurs 73. TCS w Trzech Króli od 16.30. Relacja tekstowa na żywo na TVPSPORT.PL.

Trzej Królowie TCS. Mocne i słabe strony faworytów do "Złotego Orła"

Czytaj też

Podium zawodów w Innsbrucku: Hoerl, Kraft i Tschofenig (fot. PAP/EPA)

Trzej Królowie TCS. Mocne i słabe strony faworytów do "Złotego Orła"

Paweł Wąsek: w końcu mam się czym pochwalić [WIDEO]
Paweł Wąsek (fot. TVP Sport)
Paweł Wąsek: w końcu mam się czym pochwalić [WIDEO]

Zobacz też
Polacy wrócili na skocznię. W tle czekanie na decyzje z FIS
Dawid Kubacki (fot. Getty)

Polacy wrócili na skocznię. W tle czekanie na decyzje z FIS

| Skoki 
Stoch odniósł się do słów o końcu kariery. "Kiedyś chciałem po cichu"
Kamil Stoch (fot. Getty)

Stoch odniósł się do słów o końcu kariery. "Kiedyś chciałem po cichu"

| Skoki 
Rusza najckliwszy serial świata. Rok pożegnania Stocha jest dla nas [KOMENTARZ]
Kamil Stoch z autorem tego tekstu w 2010 roku w Libercu. To ostatnia jesień przed wybuchem "Stochomanii" (fot. Getty, własne)
polecamy

Rusza najckliwszy serial świata. Rok pożegnania Stocha jest dla nas [KOMENTARZ]

| Skoki 
Ostatni sezon Stocha, co z Żyłą i Kubackim? Małysz odpowiada
Adam Małysz i Kamil Stoch (fot. PAP)

Ostatni sezon Stocha, co z Żyłą i Kubackim? Małysz odpowiada

| Skoki 
Norwegowie zwolnieni po skandalu w skokach narciarskich
Zawieszony sztab szkoleniowy norweskich skoczków narciarskich ostatecznie został zwolniony z pracy (fot. PAP).

Norwegowie zwolnieni po skandalu w skokach narciarskich

| Skoki 
Nie tylko Stoch. Kolejny słynny skoczek kończy karierę
Manuel Fettner (drugi z prawej) zapowiedział zakończenie kariery (fot. Getty).

Nie tylko Stoch. Kolejny słynny skoczek kończy karierę

| Skoki 
Kubacki uderzył w trenera. Stoch: Dawid powiedział za mało, żeby...
Kamil Stoch i Thomas Thurnbichler (fot. PAP)
tylko u nas

Kubacki uderzył w trenera. Stoch: Dawid powiedział za mało, żeby...

| Skoki 
Kamil Stoch o końcu kariery: chcę zdobyć medal olimpijski [WYWIAD]
Kamil Stoch (fot. TVP)
tylko u nas

Kamil Stoch o końcu kariery: chcę zdobyć medal olimpijski [WYWIAD]

| Skoki 
Oficjalnie! Skoczek zmienia narodowość przed igrzyskami
Louis Obersteiner będzie skakał dla Francji (fot. Getty, Instagram)

Oficjalnie! Skoczek zmienia narodowość przed igrzyskami

| Skoki 
Wiemy, kto poprowadzi Norwegów. Trenerów będzie... trzech
Rune Velta (drugi z prawej) i Anders Fannemel (pierwszy z prawej) stworzą wraz z Roarem Ljoekelsoeyem trenerskie trio w kadrze Norwegii (fot. Getty)

Wiemy, kto poprowadzi Norwegów. Trenerów będzie... trzech

| Skoki 
Polecane
Najnowsze
Śląsk zdecydował w sprawie trenera!
Śląsk zdecydował w sprawie trenera!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piłkarze Śląska Wrocław (fot. PAP)
Dziś finał LK we Wrocławiu! O której relacja na żywo z Betis – Chelsea?
Betis – Chelsea na żywo w TVP. O której dzisiaj finał LK we Wrocławiu (28.5.2025)? [SKŁADY]
Dziś finał LK we Wrocławiu! O której relacja na żywo z Betis – Chelsea?
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Real blisko transferu! Obrońca wróci do Madrytu po latach
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty Images)
Real blisko transferu! Obrońca wróci do Madrytu po latach
| Piłka nożna / Hiszpania 
Baraże o Ekstraklasę. Trójkąt Bermudzki polskiego futbolu
Jedną z największych barażowych sensacji sprawiła
Baraże o Ekstraklasę. Trójkąt Bermudzki polskiego futbolu
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
"Gwiazda jednego hitu" chce zatrzymać Świątek
Emma Raducanu (fot. Getty)
"Gwiazda jednego hitu" chce zatrzymać Świątek
fot. Facebook
Sara Kalisz
Stolica bez klubu? Paryż wciąż czeka na zwycięstwo
Kibice Paris Saint-Germain świętujący mistrzostwo kraju (fot. Getty Images)
Stolica bez klubu? Paryż wciąż czeka na zwycięstwo
| Czytelnia VIP 
A co grają finaliści Ligi Konferencji? Ile zarobi zwycięzca meczu?
Ligi Konferencji 2024/25 – co daje wygrana? Ile UEFA płaci za zwycięstwo w LK? Zobacz kwoty
A co grają finaliści Ligi Konferencji? Ile zarobi zwycięzca meczu?
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Do góry