| Piłka nożna / Inne ligi

Feyenoord Rotterdam kocha Polaków. Tytuły, rekordy i... skandale [RANKING]

Sebastian Szymański, Jerzy Dudek i Tomasz Rząsa - oni cieszyli swoją grą kibiców Feyenoordu (fot. Getty/400mm.pl)
Sebastian Szymański, Jerzy Dudek i Tomasz Rząsa - oni cieszyli swoją grą kibiców Feyenoordu (fot. Getty/400mm.pl)

Jakub Moder został w poniedziałek ogłoszony nowym piłkarzem Feyenoordu. Klub z Rotterdamu jest jednym z najbardziej przyjaznych Polakom poza granicami naszego kraju. Biało-czerwoni w… czerwono-białych barwach wygrywali europejskie trofeum, zostawali najlepszymi piłkarzami ligi, bili transferowe rekordy, a nawet zakładali dynastie. Przypominamy 12 polskich przygód z Feyenoordem, klasyfikując je od najgorszej do najlepszej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Odbił się od Ekstraklasy, został królem strzelców. Stanie przed... wyborem kadry

Czytaj też

David Poręba podpisał zawodowy kontrakt z Chicago Fire (fot. Getty).

Odbił się od Ekstraklasy, został królem strzelców. Stanie przed... wyborem kadry

Ranking Polaków w Feyenoordzie Rotterdam

12. Kamil Miazek (2012-2016)

Feyenoord zawsze darzył szczególnym uznaniem polskich bramkarzy, bowiem do tej pory aż czterech przewinęło się przez klubową kadrę. Słowo "przewinęło" dobrze pasuje do Miazka. Skauci z Rotterdamu wypatrzyli 16-latka w GKS-ie Bełchatów, wiążąc z nim przyszłość. Już po dwóch latach został włączony do kadry pierwszego zespołu w charakterze trzeciego bramkarza.

Rzeczywistość okazała się brutalna – Polak nie rozegrał choćby jednego oficjalnego meczu. Ba, nie doszukaliśmy się nawet spotkania, w którym zasiadł na ławce. Po odejściu z Feyenoordu kariera Miazka była bardzo ciekawa. Rozegrał cztery mecze w Chojniczance, po czym zatrudnił go… Leeds United. Tam też nie było debiutu, a od 2020 roku przez kilkanaście miesięcy pozostawał bez klubu. Pomocną dłoń wyciągnęła Warta Sieradz, w której grał do czerwca. Teraz broni barw trzecioligowego Staru Starachowice.


11. Zbigniew Małkowski (2000-01, 2004-05)

Kulisy transferu przyćmiły zaskoczenie, jakim było kupno bramkarza Stomilu Olsztyn. Podczas przeszukania klubowych gabinetów policja znalazła dwie umowy z Holendrami, na których widniały… zupełnie różne sumy odstępnego. Prokuratura badała sprawę, co stało się z otrzymanymi pieniędzmi. Trener Bogusław Kaczmarek po powrocie z Holandii rozdzielił 440 tysięcy marek między zawodników i sztab ze względu na zaległości w wypłatach. Jak później orzekł sąd, zrobił to z naruszeniem prawa.

Tyle zamieszania dotyczyło zawodnika, który w ciągu czterech sezonów zagrał dla Feyenoordu… raz. Małkowski nie podążył drogą Jerzego Dudka i połowę swojego pobytu w Rotterdamie spędził na wypożyczeniu do Excelsioru, czyli derbowego rywala. Jedyny występ bramkarza kojarzonego też z Koroną Kielce nastąpił u schyłku kontraktu – w maju 2005 roku. Polak przepuścił trzy gole w ligowym spotkaniu z Heerenveen.

10. Henryk Bolesta (1989)

Zapomniany bramkarz, który dwukrotnie zostawał mistrzem w barwach Ruchu Chorzów, a z Widzewem Łódź triumfował w Pucharze Polski. Wojciech Łazarek dał mu także szansę debiutu w reprezentacji Polski. Do Feyenoordu trafił już jako 31-latek i był o krok od idealnego rozpoczęcia tej przygody. Bolesta w meczu na szczycie z PSV Eindhoven zaliczył kilka świetnych interwencji, ale skapitulował w ostatnich minutach po strzale Romario. Feyenoord przegrał 0:1.

Polak nie zagrzał długo miejsca w klubie z portowego miasta. W ośmiu spotkaniach, w których zagrał, Feyenoord odniósł aż cztery porażki. Bramkarz nie zapobiegł też niespodziewanemu odpadnięciu z Pucharu Holandii. Po zakończeniu sezonu trafił do Rody Kerkrade, gdzie doceniono go bardziej. Bolesta osiedlił się w Holandii i ma nawet obywatelstwo tego kraju.

Odbił się od Ekstraklasy, został królem strzelców. Stanie przed... wyborem kadry

Czytaj też

David Poręba podpisał zawodowy kontrakt z Chicago Fire (fot. Getty).

Odbił się od Ekstraklasy, został królem strzelców. Stanie przed... wyborem kadry

Włodzimierz Smolarek poświęcił Feyenoordowi kilkanaście lat życia (fot. 400mm.pl)
Włodzimierz Smolarek poświęcił Feyenoordowi kilkanaście lat życia (fot. 400mm.pl)

9. Marek Saganowski (1996)

Kariera napastnika zaczęła się wyśmienicie – jeszcze przed ukończeniem 18. roku życia zadebiutował w reprezentacji Polski, a następnie wyjechał do silnego klubu europejskiego. Holendrzy wiązali ogromne nadzieje z Saganowskim. W mediach pojawiały się informacje, że Feyenoord podpisał z nim aż pięcioletni kontrakt. W rzeczywistości jednak nastolatek został jedynie wypożyczony z Łódzkiego Klubu Sportowego.

Przygoda Saganowskiego z Rotterdamem zakończyła się po rundzie jesiennej sezonu 1996/97. Polak wystąpił w 10 meczach, lecz ani razu w podstawowym składzie. Trudno się dziwić, gdyż jego rywalem do miejsca w składzie był legendarny Henrik Larsson. Zimą Feyenoord przekierował go do Hamburgera SV, gdzie grał jeszcze mniej. Saganowski wrócił do Polski, gdzie jego karierę przerwał na moment wypadek motocyklowy. Kilka lat później znów pojawił się w kadrze.

8. Michał Janota (2006-10)

Wiązaliśmy z nim ogromne nadzieje w kontekście reprezentacji. Janota trafił do akademii wielkiego klubu w czasach, gdy młodzi Polacy rzadko dostawali takie szanse. Wychowanek UKP Zielona Góra został sprowadzony do Rotterdamu jako 16-latek. Ofensywny pomocnik wcale nie przepadł, wręcz przeciwnie – wyróżniał się wśród kolegów, choć grał z kilkoma przyszłymi reprezentantami Holandii.

Gdy latem 2008 roku trener Gertjan Verbeek włączył Janotę do pierwszego zespołu wydawało się, że kariera błyskawicznie się rozkręci. Niestety, po udanym starcie (kilka goli w sparingach i dwie bramki w Pucharze Holandii) Polak szybko wylądował na ławce. Po zwolnieniu Verbeeka, jego następcy nie widzieli już miejsca dla pomocnika. Zdania nie zmienili nawet po udanym wypożyczeniu do Excelsioru. Dorobek Janoty w oficjalnych meczach Feyenoordu jest podobny do Saganowskiego – tylko 10 rozegranych spotkań.

7. Antoni Brzeżańczyk (1975-76)

Nawet dzisiaj trudno w tę historię uwierzyć. Czołowy klub z kraju wicemistrzów świata, niedawny triumfator Pucharu UEFA, zatrudnił trenera… Wisłoki Dębica! Brzeżańczyk w Polsce nie był postacią anonimową – przez chwilę prowadził reprezentację, a z Górnikiem Zabrze wywalczył dublet w 1972 roku. U przedstawicieli Feyenoordu zaważył inny argument: znajomość z Kazimierzem Górskim. Gdy nie udało im się sprowadzić ówczesnego selekcjonera, zagięli parol na jego współpracownika.

Brzeżańczyk niezbyt odnalazł się w Holandii. Znany z surowego podejścia i ciężkiej pracy trener nie przypadł do łask najważniejszym graczom. Autorytetu nie uzyskał też przez takie sytuacje, jak ta wspomniana przez Bibliotekę PZPN. Tuż przed debiutanckim meczem z Barceloną Polak… poprosił o autograf Johanna Cruyffa. Brzeżańczyka nie obroniły też wyniki, choć zabrakło mu zaledwie punktu do mistrzostwa. Szkoleniowiec nie doczekał jednak końca sezonu – zwolniono go po porażce w ćwierćfinale Pucharu Holandii. Niedługo później objął Rapid Wiedeń. Zmarł w 1987 roku.

Kadrowicz zmienia klub! Egzotyczny kierunek za wielkie pieniądze

Czytaj też

Mateusz Bogusz (fot. Getty Images)

Kadrowicz zmienia klub! Egzotyczny kierunek za wielkie pieniądze

6. Tomasz Iwan (1995-97)

Bohater rekordowego i kontrowersyjnego transferu. Po świetnym sezonie w Rodzie Kerkrade, Iwan wpadł w oko włodarzom portowego zespołu. Zapłacili za niego 3,7 miliona euro, co było wówczas najwyższym transferem w historii zarówno Feyenoordu, jak i Polski. Zanim jednak doszło do porozumienia, Iwan podpisał kontrakt bez zgody Rody. Gdy komisja holenderskiego związku zakwestionowała transfer, Polak… symulował chorobę i ukrywał się przed działaczami.

Pomocnik, który w momencie zmiany klubu nie zadebiutował jeszcze w kadrze, nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje. W pierwszym sezonie Iwan grał sporo, zdobył trzy bramki i pomógł w dotarciu Feyenoordu do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów. Sytuacja zmieniła się diametralnie po przerwie letniej. Trener Arie Haan odstawił Polaka na bocznicę, dając mu niespełna 500 minut gry przez cały sezon. Nie widząc szans na zmianę sytuacji, Iwan odszedł do PSV Eindhoven. Tam odżył, ale w pewnym momencie znów wypadł z obiegu.

5. Euzebiusz Smolarek (1993-2005)

Wychowanek Feyenoordu, w którym zaczął treningi już jako 12-latek. Nie miał wyboru, gdyż jego ojciec Włodzimierz po zakończeniu kariery właśnie w Rotterdamie trenował młodych piłkarzy. Smolarek junior nie musiał liczyć na fory, bo po prostu miał talent. W pierwszym zespole zadebiutował w 2000 roku pod wodzą Berta van Marwijka, z miejsca wskakując do pierwszego składu. Choć selekcjoner Jerzy Engel nie miał w zwyczaju powoływać tak młodych piłkarzy, to widział Smolarka w składzie na mundial 2002.

Kariera wyhamowała jednak kilka tygodni przed mundialem. Napastnik odniósł poważną kontuzję kolana, która wykluczyła go z gry aż na 1,5 roku (podobnie jak Modera w Brighton). Ponadto UEFA zawiesiła go za rzekome zażywanie marihuany, co odbiło się negatywnie na wizerunku piłkarza. Smolarek wrócił na boisko pod koniec 2003 roku w dobrym stylu. Do końca tamtego sezonu uzbierał 7 z 14 wszystkich zdobytych bramek dla Feyenoordu. Gdy jednak zmienił się trener, Polak wylądował na bocznicy. Pomocną rękę wyciągnął Van Marwijk, ściągając go do Borussii Dortmund.

4. Sebastian Szymański (2022-23)

Pobyt pomocnika w Rotterdamie był krótki, ale jakże udany. Szymański nie znalazłby się w Feyenoordzie, gdyby nie wybuch wojny na Ukrainie. Rosyjska agresja sprawiła, że Polak chciał odejść z Dynama Moskwa. Najatrakcyjniejsza oferta nadeszła z Holandii, do której Szymański został wypożyczony za 2 miliony euro. Już na dzień dobry pomocnik potwierdził słuszność tego ruchu. W oficjalnym debiucie zaliczył dwie asysty przeciwko Vitesse Arhnem (5:2).

Szymański w Eredivisie łącznie strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty. Polak wniósł ogromny wkład w zdobycie mistrzostwa, a w nagrodę na fecie kibice skandowali jego nazwisko. Udana była także jego kampania pucharowa – Feyenoord dotarł do ćwierćfinału Ligi Europy, a Szymański zapisał się w rozgrywkach bramką oraz trzema asystami. Po tak udanym sezonie Holendrzy mogli, a wręcz powinni, wykupić pomocnika z Rosji za około 10 milionów euro. Klauzula nie została jednak aktywowana, dlatego Polak wylądował w Fenerbahce.

Kadrowicz zmienia klub! Egzotyczny kierunek za wielkie pieniądze

Czytaj też

Mateusz Bogusz (fot. Getty Images)

Kadrowicz zmienia klub! Egzotyczny kierunek za wielkie pieniądze

Drogi Polaków w Feyenoordzie często się krzyżowały. Razem grali m.in. Euzebiusz Smolarek i Tomasz Rząsa (fot. 400mm.pl)
Drogi Polaków w Feyenoordzie często się krzyżowały. Razem grali m.in. Euzebiusz Smolarek i Tomasz Rząsa (fot. 400mm.pl)

3. Tomasz Rząsa (1999-2003)

Nie lubili go rywale i… komentatorzy. Dariusz Szpakowski opowiadał, jak bardzo zdziwili się holenderscy dziennikarze, gdy usłyszeli prawidłową wymowę nazwiska Rząsa. Dla nich istniała tylko wersja "Raza". Często musieli jej używać, gdyż Polak spędził w Niderlandach aż osiem sezonów. Połowa z nich przypadła na grę w Feyenoordzie, gdzie jego kariera weszła na zupełnie inne tory. To w Rotterdamie trener Leo Beenhakker przekwalifikował go z napastnika na lewego obrońcę.

Zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę. Rząsa został solidnym elementem defensywnego bloku Feyenoordu. Pierwszy sezon, w którym występował najczęściej, rozpoczął zwycięstwem w Superpucharze Holandii. Największy sukces odniósł w 2002 roku. Ekipa z Rotterdamu odpadła po fazie grupowej z Ligi Mistrzów, ale dotarła do finału Pucharu UEFA. Tam, po znakomitym boju, pokonała Borussię Dortmund 3:2. Grający 90 minut Rząsa wraz z kontuzjowanym Smolarkiem stali się kolejnymi Polakami z europejskim trofeum. Tamta wygrana była zamknięciem pewnego rozdziału. W następnym sezonie "Raza" grał mniej i nie przedłużono z nim kontraktu.


2. Włodzimierz Smolarek (1988-89 i od połowy lat 90. do 2009)

O tym, jak ważną postacią w Holandii był Smolarek, niech świadczą obrazki z pierwszego meczu po jego śmierci. Spotkanie Feyenoord – Utrecht poprzedziła minuta ciszy, a na murawie i trybunach De Kuip pojawiło się sporo transparentów poświęconych pamięci "Wlodiego". Polski napastnik został legendą obu klubów, choć zjawił się w nich w zaawansowanym dla piłkarza wieku. Bramy Feyenoordu przekroczył już jako 31-latek, pomny o doświadczenia z Eintrachtu Frankfurt.

Smolarek senior w Rotterdamie nie odniósł zespołowego sukcesu, ale zapisał się w pamięci kibiców wieloma rajdami i ładnymi bramkami. W barwach klubu z portowego miasta zdobył ich łącznie 15, z czego 12 w sezonie 88/89. Ostatni gol Smolarka padł w kultowym dla kibiców Feyenoordu meczu, gdy pokonali oni PSV aż 4:0. Po zakończeniu kariery powrócił do byłego klubu i rozpoczął pracę w akademii. Trenował przyszłe wielkie gwiazdy, w tym choćby Robina van Persiego. Z Feyenoordem definitywnie rozstał się kilkanaście miesięcy przed śmiercią.

1. Jerzy Dudek (1996-2001)

Pięć lat Dudka w Feyenoordzie można w skrócie podsumować wyświechtanym sloganem "od zera do bohatera". Holendrzy podjęli spore ryzyko, sięgając po bramkarza Sokoła Tychy, mającego w dorobku zaledwie 15 meczów w Ekstraklasie. Potem kluczowa okazała się cierpliwość zawodnika. Choć Polak miał za sobą dobre występy w sparingach, to pierwszy sezon w całości obejrzał z perspektywy ławki. Gdy już dostał szansę debiutu w eliminacjach Ligi Mistrzów z fińskim Jazz Pori, zawalił dwa gole. Teraz pora na kolejny slogan: "sukces rodzi się w bólach".

Po odejściu Eda de Goey’a, Dudek nie oddał już nikomu miejsca między słupkami. 176 meczów to zresztą polski rekord występów w Feyenoordzie. Bramkarz rósł z każdym tygodniem, tak samo jak rosła jego reputacja. W 1999 roku po zdobyciu mistrzostwa wybrano go najlepszym bramkarzem Eredivisie. Rok później w plebiscycie "De Telegraaf" i "Voetbal International" otrzymał holenderskiego Złotego Buta. Latem 2001 natomiast interesowały się nim niemal wszystkie kluby z czołówki Premier League. Liverpool zapłacił za Polaka ponad 7 milionów euro. Do dziś Feyenoord nie otrzymał takiej kwoty za bramkarza.

Błąd w statystykach polskiej piłki. Nie znaliśmy najlepszego strzelca kraju [REPORTAŻ WIDEO]
Andrzej Borowski (fot. archiwum Chojniczanki/Getty)
Błąd w statystykach polskiej piłki. Nie znaliśmy najlepszego strzelca kraju [REPORTAŻ WIDEO]

Zobacz też
Krzysztof Piątek zmienia klub! Zarobi miliony
Krzysztof Piątek (fot. Getty)

Krzysztof Piątek zmienia klub! Zarobi miliony

| Piłka nożna / Inne ligi 
Skorża wyróżniony w Japonii! Został trenerem miesiąca
Maciej Skorża z nagrodą Trenera Miesiąca (fot. Urawa Reds)

Skorża wyróżniony w Japonii! Został trenerem miesiąca

| Piłka nożna / Inne ligi 
Gol Polaka przedłużył nadzieje na mistrzostwo! [WIDEO]
Adam Buksa (fot. Getty)

Gol Polaka przedłużył nadzieje na mistrzostwo! [WIDEO]

| Piłka nożna / Inne ligi 
Uznany klub zmieni trenera! "Jesteśmy niesamowicie rozczarowani"
Francesco Farioli zrezygnował z funkcji trenera Ajaksu (fot. Getty Images)

Uznany klub zmieni trenera! "Jesteśmy niesamowicie rozczarowani"

| Piłka nożna / Inne ligi 
Reprezentant Polski z mistrzostwem Turcji!
Przemysław Frankowski (fot. Getty Images)

Reprezentant Polski z mistrzostwem Turcji!

| Piłka nożna / Inne ligi 
Znamy mistrza Holandii! Ajax przegrał tytuł na ostatniej prostej
PSV Eindhoven obroniło tytuł mistrza Holandii (fot. Getty Images)

Znamy mistrza Holandii! Ajax przegrał tytuł na ostatniej prostej

| Piłka nożna / Inne ligi 
Szymański może trafić do Serie A. W grze 15 milionów
Sebastian Szymański (fot. Getty Images)

Szymański może trafić do Serie A. W grze 15 milionów

| Piłka nożna / Inne ligi 
Benzema lepszy od Ronaldo. Sukces klubu Francuza
Klub Karima Benzemy świętuje mistrzostwo kraju (fot. Getty Images)

Benzema lepszy od Ronaldo. Sukces klubu Francuza

| Piłka nożna / Inne ligi 
Urodziny legendy! Kompilacja tekstów Szpakowskiego [WIDEO]
(fot. TVP)

Urodziny legendy! Kompilacja tekstów Szpakowskiego [WIDEO]

| Piłka nożna 
Wreszcie! Debiutancki gol Polaka po prawie dwóch latach
Maik Nawrocki (fot. Getty)

Wreszcie! Debiutancki gol Polaka po prawie dwóch latach

| Piłka nożna / Inne ligi 
Polecane
Najnowsze
Wymagający przeciwnik Polaków w Lidze Mistrzów
Wymagający przeciwnik Polaków w Lidze Mistrzów
| Hokej 
Hokeiści GKS-u Tychy (fot. PAP)
Seria klęsk United! To pierwszy taki przypadek od 30 lat!
Manchester United w przyszłym sezonie znów nie zagra w Lidze Mistrzów (fot. Getty Images)
Seria klęsk United! To pierwszy taki przypadek od 30 lat!
FOTO
Wojciech Papuga
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
Trener Ruben Amorim nie wywalczył z drużyną trofeum Ligi Europy (fot. Getty Images)
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
| Piłka nożna / Liga Europy 
"Diablo" kontra Balski, czyli historyczna walka Polaków o pas WBC
Stawką walki Adama Balskiego z Krzysztofem Włodarczykiem będzie pas WBC Interim w wadze bridger (fot. TVP Sport HD)
"Diablo" kontra Balski, czyli historyczna walka Polaków o pas WBC
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
Grzegorz Rasiak miał rację! Przewidział bohatera finału LE
Brennan Johnson okazał się bohaterem finału Ligi Europy. Tak przewidział Grzegorz Rasiak (fot. Getty Images)
Grzegorz Rasiak miał rację! Przewidział bohatera finału LE
| Piłka nożna / Liga Europy 
Wszyscy zwycięzcy Ligi Europy. Jakie kluby wygrywały trofeum?
Zwycięzcy Ligi Europy. Jakie kluby wygrywały trofeum? (fot. Getty)
Wszyscy zwycięzcy Ligi Europy. Jakie kluby wygrywały trofeum?
| Piłka nożna / Liga Europy 
Koniec strzelania w Lidze Europy. Kto trafiał najczęściej?
Liga Europy 2024/25: klasyfikacja strzelców [TABELA]: aktualizacja
Koniec strzelania w Lidze Europy. Kto trafiał najczęściej?
| Piłka nożna / Liga Europy 
Do góry