| Lekkoatletyka

Natalia Bukowiecka wspomina miniony rok. "Do igrzysk chciałam zachować chłodną głowę, nie dać się ponieść tym emocjom"

Natalia Bukowiecka w pocie czoła przygotowuje się do startu sezonu lekkoatletycznego. W tym roku chce z dobrej strony pokazać się również w zawodach halowych, a w jej treningach nie zabraknie innowacji i nowych rozwiązań. – Złamanie 50 sekund w hali wydaje mi się to na tę chwilę bardzo realne i możliwe. Hala jest jednak dość specyficzna, więc dużo zależy od tego, gdzie trafię, na jaki bieg, od dyspozycji dnia. Nie powiem, że jest to łatwe, ale na pewno osiągalne – zdradziła brązowa medalistka z Paryża w rozmowie z TVP SPORT.

Łódź miejscem startu sezonu lekkoatletycznego. Gwiazdy zapraszają na ORLEN Cup!

Czytaj też

Ewa Swoboda (fot. Tomasz Kasjaniuk)

Łódź miejscem startu sezonu lekkoatletycznego. Gwiazdy zapraszają na ORLEN Cup!

Próba złapania oddechu po wyczerpującym sezonie

Dzisiaj, jadąc samochodem, zaczęłam wspominać te swoje medale. Mam medal mistrzostw Europy, mistrzostw świata, igrzysk olimpijskich. Także wiem, że osiągnęłam już naprawdę wiele w sporcie. Z tego jestem najbardziej dumna, że zapisuję się gdzieś na kartach historii. Dlatego też dla mnie takim ważnym momentem było pobicie rekordu Polski, bo wiedziałam, że przynajmniej na jakiś czas jestem tą najlepszą "400-metrówką" w historii Polski. Pobiłam rekord nie byle kogo, bo Ireny Szewińskiej, też wielkiej postaci, więc byłam i jestem z tego bardzo, bardzo dumna – opowiada w materiale z cyklu "Kamerą TVP SPORT" Natalia Bukowiecka.

Przypomnijmy, że miniony rok był dla niej absolutnie wyjątkowy. Najpierw w Rzymie została mistrzynią Europy, następnie w Londynie pobiła rekord Polski na 400 metrów, a potem w Paryżu wywalczyła brązowy medal igrzysk olimpijskich.

Teraz po zakończeniu tego sezonu raczej chciałam odetchnąć i odpocząć totalnie od sportu. Starałam się kompletnie o tym nie myśleć. Może nie zapomnieć, ale nie skupiałam się na sporcie, tylko na życiu prywatnym. Potem takim momentem były "Złote Kolce". Wtedy wszystko do mnie dotarło, te wspomnienia – powiedziała. Na wspomnianej gali Bukowiecka została wybrana najlepszą polską lekkoatletką 2024 roku.

– Po tych mistrzostwach Europy nie miałam czasu, żeby się nad tym wszystkim zastanawiać. Do igrzysk chciałam zachować chłodną głowę, nie dać się ponieść tym emocjom. To jest naprawdę trudne. Na "Złotych Kolcach" wszystko puściło, a wspomnienia wróciły z dużą siłą. Podczas sezonu nie miałam jak tego przeżywać. Wtedy dotarło do mnie, co wydarzyło się przez cały rok. ME w Rzymie, rekord Polski i te wszystkie chwile – zdradziła 27-latka.

Bukowiecka przyznała, że tytuł mistrzyni Europy, który wywalczyła w czerwcu na Stadio Olimpico w Rzymie nieco ją... zaskoczył!

Kiedy myślę o 2024 roku to na pewno Paryż, ale Rzym też w dużej mierze. To było dla mnie dużo większe zaskoczenie. Nie powiem, że większe emocje, ale było to bardziej niespodziewane. Nie wiedziałam, z jakim nastawieniem będę jechać na te mistrzostwa Europy. Chciałam od początku startować, ale myślałam, że to będzie bardziej taka impreza "po drodze", żeby ją tylko zaliczyć. A tam zrobiłam niesamowity wynik i pierwszy raz w karierze złamałam 49 sekund, więc na pewno było to dla mnie coś dużego – powiedziała.

Łódź miejscem startu sezonu lekkoatletycznego. Gwiazdy zapraszają na ORLEN Cup!

Czytaj też

Ewa Swoboda (fot. Tomasz Kasjaniuk)

Łódź miejscem startu sezonu lekkoatletycznego. Gwiazdy zapraszają na ORLEN Cup!

Natalia Bukowiecka: z tego sezonu nie mogłam wycisnąć więcej [WIDEO]
fot. TVP Sport
Natalia Bukowiecka: z tego sezonu nie mogłam wycisnąć więcej [WIDEO]

"Nie chcemy przywilejów". Parytety wywołały dyskusję

Czytaj też

Monika Pyrek o parytetach w związkach sportowych: nie chcemy przywilejów (fot. PAP)

"Nie chcemy przywilejów". Parytety wywołały dyskusję

Presja, która towarzyszyła do samego końca

Spełniłam swój cel, który z trenerem zakładałam już od paru lat. Dzięki temu zeszło też ze mnie trochę ciśnienie. Jestem indywidualną medalistką igrzysk i mam teraz cztery lata do następnych igrzysk, żeby spokojnie się szykować – kontynuuje podsumowanie sezonu Bukowiecka.

Wiele do powiedzenia na temat fantastycznych występów lekkoatletki ma również jej wieloletni trener Marek Rożej.

Po igrzyskach zeszła z niej ta presja, która siłą rzeczy narastała, którą siłą rzeczy sami sobie stworzyliśmy. To się zaczęło od Monachium, gdzie została wicemistrzynią Europy w 2022. Jeżeli rok później zostaje się wicemistrzem świata, jako Europejka, to presja musiała po prostu do IO narastać. Teraz gdy już z niej zeszła, będzie tylko łatwiej. Może podejść do treningu i startów w najbliższych zawodach z luźną głową, bez ciśnienia. Bawić się tym, co robi. Natalia po igrzyskach olimpijskich w Paryżu miała najdłuższą w swojej historii przerwę roztrenowania, bo były to praktycznie dwa miesiące. To było celowe działanie, zaplanowane dużo wcześniej. Ostatnie dwa-trzy lata były w takim reżimie treningowym, że potrzebowała, by organizm odpoczął fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie – wyjaśnia.

Jakie uczucia i przemyślenia towarzyszyły mistrzyni Europy po powrocie do treningów? Jak wpłynęła na nią dłuższa przerwa?

Po przerwie wracało mi się z jednej strony ciężko, a z drugiej lekko. Psychicznie bardzo odpoczęłam, miałam dużo energii i motywacji, żeby znowu trenować, nawet już chciało mi się poruszać. Fizycznie było dość ciężko, bo jednak niełatwo wraca się z tak długiej przerwy. Może nie trzeba budować wszystkiego od nowa, ale na pewno z niższego pułapu. Nie było lekko. Mam taką nową chęć do treningu, motywację, nowe cele. Fajnie mi się trenuje, dobrze się czuję. Jestem zadowolona z tej przerwy – powiedziała Bukowiecka.

Jej osobowość, charakter i podejście do treningu nie zmieniły się. Już przez ostatnie lata była profesjonalistką i w dalszym ciągu taką jest. W tej sferze niewiele się zmieniło. Nabrała jeszcze większej pewności siebie. Zdaje sobie sprawę, w jakim jest miejscu – dodał trener Rożej.

"Nie chcemy przywilejów". Parytety wywołały dyskusję

Czytaj też

Monika Pyrek o parytetach w związkach sportowych: nie chcemy przywilejów (fot. PAP)

"Nie chcemy przywilejów". Parytety wywołały dyskusję

Kaczmarek: myślę, że ten rok jest dla mnie spełnieniem marzeń [WYWIAD]
Natalia Kaczmarek (fot. TVP SPORT)
Kaczmarek: myślę, że ten rok jest dla mnie spełnieniem marzeń [WYWIAD]

Znakomity bieg Polaka! Drugi czas w historii Europy! [WIDEO]

Czytaj też

Jakub Szymański (fot. Getty Images)

Znakomity bieg Polaka! Drugi czas w historii Europy! [WIDEO]

Nowe podejście do sezonu halowego

Najpierw hala. Na hali rzadko startowałam, a przynajmniej rzadko dobrze startowałam. W tamtym roku w ogóle nie startowałam, a wiem, że byłam świetnie przygotowana. Pokazałam to, startując w Afryce. Teraz nie wiem, czy będzie tak samo, ale chciałabym coś osiągnąć na tej hali, bo nie mam jeszcze żadnego medalu. Fajnie byłoby przywieźć jakiś z halowych ME. To jest taki mój cel. To może pomóc mi przesunąć się szybkościowo, a taki też jest cel na ten sezon. Iść w tym kierunku, w którym mam największe braki. Chciałabym poprawić rekordy życiowe na tych dystansach "po drodze", czyli 200 i 300 metrów. Docelowo również na 400. Uświadamiam sobie jednak, że mój rekord życiowy jest już na bardzo wysokim poziomie i niestety będzie to coraz trudniejsze. Dąży się do tego, by być coraz lepszym i ja dalej będę to robić. Złamanie 50 sekund w hali wydaje mi się to na tę chwilę bardzo realne i możliwe. Hala jest jednak dość specyficzna, więc dużo zależy od tego, gdzie trafię, na jaki bieg, od dyspozycji dnia. Nie powiem, że jest to łatwe, ale na pewno osiągalne – przeanalizowała Bukowiecka.

Trener Rożej ufa zaś przeczuciom i przewidywaniom swojej podopiecznej.

Jeżeli Natalia tak mówi, to nie wypada zrobić nic innego, jak jej uwierzyć. Zna doskonale swój organizm. Myślę, że fizycznie jest na to gotowa. Psychicznie, jeśli tak powiedziała, to również. W sezonie halowym po raz ostatni startowała, kiedy jeszcze na stadionie miała rekord powyżej 50 sekund. Jeżeli ktoś jest przygotowany na takim poziomie w sezonie letnim, to na hali aż tyle się "nie gubi" z rekordu życiowego. Stąd też nie byłoby to jakimś dużym zaskoczeniem – zaznaczył. – Wszyscy, którzy znają Natalię wiedzą, że ją zadowalają tylko rekordy życiowe. Do tego przywykła i sama mentalnie jest na to gotowa. W sezonie halowym zadowoli nas to, jeśli ona cały czas będzie się poprawiać. Mam nadzieję, że swój rekord życiowy na 400 metrów również poprawi. 

W tym roku Bukowiecka zdecydowała wraz ze swoim sztabem zdecydowała się na duże zmiany pierwszego etapu przygotowań. Zamiast wyjazdu do Republiki Południowej Afryki, jak miała to w zwyczaju, trenuje na hali.

Mogę lepiej w tym roku wystartować na hali, bo przygotowuję się na hali. Jest to korzystne dla mnie. Zazwyczaj robiłam tak, że w styczniu byłam w RPA, tam osiągałam dobre wyniki. Później "zjeżdżając" na halę, nie potrafiłam się na niej odnaleźć, ze względu na specyficzną budowę i też pewnie moją technikę biegu. Było mi ciężko wejść od razu na takich prędkościach na halę. Teraz dzięki treningom na hali jest mi trochę łatwiej. Sama do końca nie wiem, na czym stoję, przez to, że inaczej się przygotowujemy. Jeżeli miałabym porównać treningi z tamtego roku do tych z tego, to teraz są z połowę lżejsze. Trener mówi, że będzie i tak dobrze, bo mój organizm gdzieś to pamięta i dam radę z tego pobiec 400, ale ja nie jestem tego taka pewna. Chyba potrzebuję takiego zapewnienia. Pierwszych zawodów, żeby zobaczyć, jak się będę na tym czuła – wyjaśniła.

A co zmieni się już w samym treningu, abstrahując od jego lokalizacji? Zmiana, o której opowiada nam Bukowiecka, to prawdziwy przełom.

Głównym eksperymentem jest to, że stawiamy na szybkość i schodzimy z objętości. Wcześniej byłam bardzo wytrzymałą zawodniczką, bardzo dużo biegałam, dużo było ciężkich treningów. Bazowałam trochę na tej objętości. Byłam też przy tym szybka. Pokazywałam w tamtym sezonie na 200 metrów, że nie jestem najwolniejszą zawodniczką. Bazowaliśmy w głównej mierze na wytrzymałości. To było widać na ostatniej prostej, to był mój taki duży atut. Teraz to zmieniliśmy i nie wiem jak, to się przełoży na moją ostatnią "setkę" na 400 metrów. Jedynym sposobem jest pobiec 400 na zawodach, bo treningi mogą wychodzić dobrze, ale na nich ja nie biegam czterystu – zdradziła 27-latka.

– Ten trening jest skierowany w tę stronę, żeby w sezonie halowym poeksperymentować, jest to najlepszy moment. Otwieramy się też na nową osobę w zespole, bo mamy fizjologa sportowego w swoim teamie. Próbujemy różnych rozwiązań treningowych i regeneracyjnych, żeby sprawdzić ten rok już pod kątem kolejnych igrzysk olimpijskich. Dzisiejszy trening był pierwszym z tego cyklu treningów w tym okresie przygotowawczym od igrzysk. Dał mi jednoznaczną odpowiedź – ona jest już gotowa na szybkie bieganie. Już wróciła stara, dobra Natalia. W tej chwili może już stanąć do rywalizacji z najlepszymi i startować w zawodach – podsumował dotychczasowe przygotowania trener Rożej.

Znakomity bieg Polaka! Drugi czas w historii Europy! [WIDEO]

Czytaj też

Jakub Szymański (fot. Getty Images)

Znakomity bieg Polaka! Drugi czas w historii Europy! [WIDEO]

Białystok gospodarzem mistrzostw Polski w lekkoatletyce w 2026 roku! [WIDEO]
Białystok gospodarzem lekkoatletycznych mistrzostw (fot.PZLA)
Białystok gospodarzem mistrzostw Polski w lekkoatletyce w 2026 roku! [WIDEO]

Zobacz też
Wielka niedziela w lekkoatletyce. Dwa rekordy świata jednego dnia!
Jacob Kiplimo (fot. Getty)

Wielka niedziela w lekkoatletyce. Dwa rekordy świata jednego dnia!

| Lekkoatletyka 
Decydował fotofinisz! Polka najlepsza w mityngu w Birmingham
Marika Majewska (fot. Getty)

Decydował fotofinisz! Polka najlepsza w mityngu w Birmingham

| Lekkoatletyka 
Wicemistrz olimpijski zawieszony za doping!
Koki Ikeda (fot. Getty)

Wicemistrz olimpijski zawieszony za doping!

| Lekkoatletyka 
Ustanowił kolejny rekord świata. Od poprzedniego minęło... pięć dni
Grant Fisher (fot. Getty)

Ustanowił kolejny rekord świata. Od poprzedniego minęło... pięć dni

| Lekkoatletyka 
Ingebrigtsen pobił kolejny rekord świata!
Jakob Ingebrigtsen (fot. Getty)

Ingebrigtsen pobił kolejny rekord świata!

| Lekkoatletyka 
wyniki
Wyniki
12 czerwca 2024
Lekkoatletyka
4 x 100 m, finał

1

Włochy
Włochy

0:37.82

2

Holandia
Holandia

0:38.46

3

Niemcy
Niemcy

0:38.52

4

Belgia
Belgia

0:38.65

5

Szwajcaria
Szwajcaria

0:38.68

6

Dania
Dania

0:39.21

7

Grecja
Grecja

0:39.39

-

Polska
Polska

 

Rozwiń
1500 m, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

3:31.95

2

Jochem Vermeulen
Jochem Vermeulen

3:33.30

3

Pietro Arese
Pietro Arese

3:33.34

4

Ruben Verheyden
Ruben Verheyden

3:33.40

5

Adel Mechaal
Adel Mechaal

3:33.58

6

Raphael Pallitsch
Raphael Pallitsch

3:33.60

7

Azeddine Habz
Azeddine Habz

3:33.70

8

Robert Farken
Robert Farken

3:33.98

9

Neil Gourley
Neil Gourley

3:34.11

10

Isaac Nader
Isaac Nader

3:34.22

11

Romain Mornet
Romain Mornet

3:34.33

12

Adam Fogg
Adam Fogg

3:34.44

13

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

3:34.76

14

Ossama Meslek
Ossama Meslek

3:36.35

15

Federico Riva
Federico Riva

3:37.37

16

Ignacio Fontes
Ignacio Fontes

3:45.80

-

Samuel Pihlstroem
Samuel Pihlstroem

 

Rozwiń
10000 m, finał

1

Dominic Lokinyomo Lobalu
Dominic Lokinyomo Lobalu

28:00.32

2

Yann Schrub
Yann Schrub

28:00.48

3

Thierry Ndikumwenayo
Thierry Ndikumwenayo

28:00.96

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

28:01.16

5

Jimmy Gressier
Jimmy Gressier

28:01.42

6

Patrick Dever
Patrick Dever

28:04.43

7

Tadesse Getahon
Tadesse Getahon

28:09.87

8

Abdessamad Oukhelfen
Abdessamad Oukhelfen

28:10.97

9

Simon Bedard
Simon Bedard

28:11.61

10

Valentin Gondouin
Valentin Gondouin

28:11.86

11

Illias Fifa
Illias Fifa

28:14.10

12

Efrem Gidey
Efrem Gidey

28:16.94

13

Jonas Raess
Jonas Raess

28:17.79

14

Isaac Kimeli
Isaac Kimeli

28:17.84

15

Davor Aaron Bienenfeld
Davor Aaron Bienenfeld

28:18.19

16

Nils Voigt
Nils Voigt

28:21.28

17

Zakariya Mahamed
Zakariya Mahamed

28:25.31

18

Noah Schutte
Noah Schutte

28:28.52

19

Rory Leonard
Rory Leonard

28:33.66

20

Brian Fay
Brian Fay

28:40.53

21

Barry Keane
Barry Keane

28:53.34

22

Peter Lynch
Peter Lynch

29:02.00

23

Yitayew Abuhay
Yitayew Abuhay

29:05.32

24

Cormac Dalton
Cormac Dalton

29:15.30

25

Bukayawe Malede
Bukayawe Malede

29:27.90

-

Yemaneberhan Crippa
Yemaneberhan Crippa

 

-

Samuel Barata
Samuel Barata

 

-

Pietro Riva
Pietro Riva

 

Rozwiń
4 x 100 m, finał

1

Belgia
Belgia

2:59.84

2

Włochy
Włochy

3:00.81

3

Niemcy
Niemcy

3:00.82

4

Francja
Francja

3:01.43

5

Hiszpania
Hiszpania

3:01.44

6

Portugalia
Portugalia

3:01.89

7

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:01.89

8

Węgry
Węgry

3:02.10

Rozwiń
Rzut oszczepem, finał

1

Jakub Vadlejch
Jakub Vadlejch

88.65

2

Julian Weber
Julian Weber

85.94

3

Oliver Helander
Oliver Helander

85.75

4

Edis Matusevicius
Edis Matusevicius

83.96

5

Teura'itera'i Tupaia
Teura'itera'i Tupaia

82.98

6

Lassi Etelaetalo
Lassi Etelaetalo

82.80

7

Patriks Gailums
Patriks Gailums

82.28

8

Artur Felfner
Artur Felfner

81.38

10

Toni Keraenen
Toni Keraenen

80.76

11

Andrian Mardare
Andrian Mardare

80.22

12

Max Dehning
Max Dehning

76.16

Rozwiń
Skok o tyczce, finał

2

Emmanouil Karalis
Emmanouil Karalis

5.87

3

Ersu Sasma
Ersu Sasma

5.82

3

Oleg Zernikel
Oleg Zernikel

5.82

5

Thibaut Collet
Thibaut Collet

5.82

6

Torben Blech
Torben Blech

5.75

8

Menno Vloon
Menno Vloon

5.75

9

Baptiste Thiery
Baptiste Thiery

5.75

10

Matej Scerba
Matej Scerba

5.65

11

Robin Emig
Robin Emig

5.65

12

David Holy
David Holy

5.50

13

Ben Broeders
Ben Broeders

5.50

Rozwiń
4 x 100 Metres, finał

1

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

0:41.91

2

Francja
Francja

0:42.15

3

Holandia
Holandia

0:42.46

4

Niemcy
Niemcy

0:42.61

5

Hiszpania
Hiszpania

0:42.84

6

Belgia
Belgia

0:43.48

-

Polska
Polska

 

-

Szwajcaria
Szwajcaria

 

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Keely Hodgkinson
Keely Hodgkinson

1:58.65

2

Gabriela Gajanova
Gabriela Gajanova

1:58.79

3

Anais Bourgoin
Anais Bourgoin

1:59.30

4

Lena Kandissounon
Lena Kandissounon

1:59.81

5

Majtie Kolberg
Majtie Kolberg

1:59.87

6

Anna Wielgus
Anna Wielgus

1:59.99

7

Lore Hoffmann
Lore Hoffmann

2:01.13

8

Angelika Sarna
Angelika Sarna

2:01.21

Rozwiń
4 x 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:22.39

2

Irlandia
Irlandia

3:22.71

3

Belgia
Belgia

3:22.95

4

Włochy
Włochy

3:23.40

5

Francja
Francja

3:23.77

6

Polska
Polska

3:23.91

7

Hiszpania
Hiszpania

3:26.94

8

Niemcy
Niemcy

3:27.11

Rozwiń
Long Jump, finał

1

Malaika Mihambo
Malaika Mihambo

7.22

2

Larissa Iapichino
Larissa Iapichino

6.94

3

Agate De Sousa
Agate De Sousa

6.91

4

Mikaelle Assani
Mikaelle Assani

6.91

5

Hilary Kpatcha
Hilary Kpatcha

6.88

6

Annik Kaelin
Annik Kaelin

6.82

7

Plamena Mitkova
Plamena Mitkova

6.80

8

Fatima Diame
Fatima Diame

6.69

9

Alina Rotaru-Kottmann
Alina Rotaru-Kottmann

6.68

10

Jogaile Petrokaite
Jogaile Petrokaite

6.68

11

Filippa Kviten
Filippa Kviten

6.58

12

Magdalena Bokun
Magdalena Bokun

6.38

Rozwiń
Najnowsze
Chrobry Głogów – Wisła Płock. Betclic 1 Liga, 20. kolejka [MECZ]
nowe
Chrobry Głogów – Wisła Płock. Betclic 1 Liga, 20. kolejka [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Chrobry Głogów – Wisła Płock. Betclic 1 Liga, 20. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (16.02.2025)
Polska judoczka z medalem w Grand Slamie!
Natalia Kropska (fot. Getty Images)
nowe
Polska judoczka z medalem w Grand Slamie!
| Inne 
Wielkie emocje w hicie Premier League Tottenham – MU!
Tottenham wygrał z Manchesterem United (fot. Getty Images)
pilne
Wielkie emocje w hicie Premier League Tottenham – MU!
| Piłka nożna / Anglia 
Polka druga na etapie wyścigu Dookoła Walencji
Finisz z udziałem Agnieszki Skalniak-Sójki (fot. Getty Images)
nowe
Polka druga na etapie wyścigu Dookoła Walencji
| Kolarstwo 
ATP w Marsylii: zwycięzca sprzed roku obronił tytuł
Ugo Humbert (fot. Getty)
ATP w Marsylii: zwycięzca sprzed roku obronił tytuł
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Pokaz siły w finale Pucharu Polski. W tle przykra kontuzja
Siatkarki Developresu Rzeszów (fot. PAP)
Pokaz siły w finale Pucharu Polski. W tle przykra kontuzja
| Siatkówka 
Skandal w Ekstraklasie. Mecz przerwany!
(fot. PAP)
Skandal w Ekstraklasie. Mecz przerwany!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry