Finał Ligi Mistrzów z udziałem reprezentanta Polski? To już pewne. Z czterech półfinalistów rozgrywek trzy kluby mają w składzie po dwóch biało-czerwonych. Tegoroczna walka o trofeum będzie zatem wyjątkowa. A to nie wszystko. Może dojść do sytuacji, jakiej w historii Ligi Mistrzów jeszcze nie było.
PSG, Arsenal, FC Barcelona i Inter – to cztery kluby, które dalej mają szansę na finał tegorocznej Ligi Mistrzów. Trzy z nich w składzie mają reprezentantów Polski. I to po dwóch. To sprawia, że tegoroczne rozgrywki dla polskiego futbolu już są wyjątkowe.
Czysta matematyka na start. Polski piłkarz na pewno w tym sezonie będzie mógł zagrać w finale najważniejszych europejskich rozgrywek klubowych w Europie. To już przesądzone. I nie zmieni tego nawet ewentualny awans PSG, które w swoich szeregach reprezentanta Polski nie ma.
W Barcelonie Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, w Interze Piotr Zieliński i Nicola Zalewski, a w Arsenalu Jakub Kiwior i Michał Rosiak. Jeśli zatem Kanonierzy przejdą paryżan, to w finale Ligi Mistrzów zagrać będzie mogło aż czterech biało-czerwonych. Zakładając, że w razie awansu Interu do gry zdąży wrócić Zieliński.
Tak czy inaczej może to być wydarzenie dla polskiego futbolu wyjątkowe. W historii Ligi Mistrzów nie zdarzyło się bowiem jeszcze, żeby polscy piłkarze rywalizowali ze sobą na boisku w meczu finałowym.
Jedyna okazja na takie wydarzenie miała miejsce w sezonie 2019/20. Wówczas w finale Ligi Mistrzów grały ze sobą Bayern Monachium i PSG. U Bawarczyków całe spotkanie rozegrał Robert Lewandowski, z kolei w zespole paryżan na ławce siedział Marcin Bułka.
A inne tego typu historie? Rywalizacji polsko-polskiej w finałowym starciu na próżno szukać. Co innego, jeśli mówimy ogólnie o Polakach w kadrze meczowej podczas starcia o trofeum Champions League. Takich sytuacji było już znacznie więcej.
W sumie finałów z polskim wątkiem było osiem. Najwięcej przy udziale Tomasza Kuszczaka, który trzykrotnie był na ławce rezerwowych Manchesteru United w spotkaniu o Pucharu Europy (sezony 2007/08, 2008/09 i 2010/11).
Najświeższa historia? Daleko cofać się nie trzeba. Wystarczy bowiem spojrzeć na zeszły sezon. W kadrze Borussii Dortmund, która w finale przegrała z Realem Madryt, był bramkarz Marcel Lotka. Boiska co prawda w trakcie meczu nie powąchał, ale w protokole jest.
W pamiętnym finale z Wembley z 2013 roku grało trzech reprezentantów Polski. W barwach Borussii Dortmund wystąpili Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Trofeum ostatecznie nie było, Bayern wygrał 2:1.
Pozostałe dwie historie związane są z Jerzym Dudkiem. Finału z 2005 roku przypominać nikomu nie trzeba, ale polski bramkarz był też w kadrze Liverpoolu dwa lata później. Między słupkami The Reds grał wówczas Jose Reina, a lepsi okazali się piłkarze Milanu biorąc tym samym rewanż za Stambuł.
W tym roku potencjalny finał Arsenal – FC Barcelona otworzyłby najwięcej szans na polskie wątki, patrząc przez pryzmat ról odgrywanych w klubie przez biało-czerwonych. Szczęsny i Lewandowski są podstawowymi piłkarzami Blaugrany. Na grę od pierwszej minuty liczyć mógłby także Kiwior, którzy przejął miejsce w składzie po kontuzji Gabriela i znakomicie zaprezentował się w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt.
Polacy w finałach Ligi Mistrzów (od sezonu 1992/93):
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.