W wieku 15 lat zadebiutował w rozgrywkach Ligi Mistrzów siatkarzy. Trzy lata później wystąpił w finale tych zmagań. Maksymilian Granieczny, libero reprezentacji Polski siatkarzy, już od dawna miał papiery na wielkie granie. Mógł jednak zostać następcą Leszka Blanika. – Miał świetne warunki do uprawiania gimnastyki sportowej – mówi TVPSPORT.PL Ludwik Blanik, ojciec mistrza olimpijskiego.