Dujszebajew nadal z kadrą? "Sprawa jest otwarta"

Polscy szczypiorniści musieli wygrać niedzielny mecz w Płocku, aby zachować szanse na awans do mistrzostw Europy, które w przyszłym roku odbędą się w Chorwacji. Biało-czerwoni mieli los w swoich rękach, ale stracili piłkę w ostatniej akcji i zremisowali z Białorusią 27:27. – Przekazałem drużynie, że ten remis to nasza porażka. To nie jest jednak tragedia. Należy wyciągnąć wnioski, przed nami dobre perspektywy i mam nadzieję, że kwestie dotyczące reprezentacji ureguluję po rozmowie z Dujszebajewem – stwierdził Kraśnicki.

Po zakończeniu spotkania do dymisji podał się selekcjoner, który poinformował o tej decyzji Kraśnickiego. Jego losy nie są jeszcze przesądzone.

– Bezpośrednio po meczu spotkałem trenera na korytarzu przed szatnią. Zakomunikował mi, że rezygnuje z pracy z kadrą. Prosiłem go o to, żebyśmy spotkali się w innym terminie, kiedy będzie mniejsze napięcie. W emocjach nie należy podejmować decyzji – powiedział prezes ZPRP.

– Decyzji na temat selekcjonerów nie podejmuję jednoosobowo. Są one przedmiotem spotkań z kolegami z zarządu – dodał po chwili.

Nieoficjalnie, kandydatami do objęcia reprezentacji po Dujszebajewie są Piotr Przybecki i Patryk Rombel. Pierwszy z nich był kontrkandydatem Kirgiza w lutym 2016 roku. Drugi z kolei – prowadzi obecnie kadrę B.