| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
To było jedno z najbardziej spektakularnych zakończeń meczu piłki ręcznej w historii. Akcja Holendrów była pokazywana i komentowana na całym świecie. I tylko szkoda, że ich radość odbyła się kosztem reprezentacji Polski. Mimo upływu czasu biało-czerwoni wciąż pamiętają to, co wydarzyło się w marcu we Wrocławiu.
–Nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów – ocenia Patryk Rombel, selekcjoner reprezentacji Polski. – Ja też popełniam. I wiem jedno: drugi raz takiego błędu, jaki zdarzył nam się w końcówce meczu z Holandią, już byśmy nie zrobili.
Następne
Michał Daszek, który ma w dorobku kilka niezapomnianych bramek w ostatnich akcjach, porównał nawet Holendrów do... Francuzów. – Wykonali ten atak fantastycznie. Zupełnie jak mistrzowie olimpijscy – Francuzi. Akcja Holendrów była zaplanowana "od a do zet". Wyczytali, co my zrobimy w obronie i rzucili nam bramkę. Z drugiej strony, mogliśmy się zachować lepiej. Oczywiście, łatwo się o tym mówi teraz, na chłodno, bo na boisku to nie jest takie łatwe.
W odróżnieniu od kolegów, o meczu we Wrocławiu stara się nie pamiętać Szymon Sićko. –Nie miałem czasu, żeby oglądać później ich akcję. Wróciłem szybko do klubu, miałem inne obowiązki – tłumaczy. –Najważniejsze, że na koniec udało się wywalczyć awans. To się dla nas liczy.
–W dodatku, mimo awansu dopiero z trzeciego miejsca, nie trafiliśmy w ME 2022 do żadnej "grupy śmierci" – uważa Rafał Przybylski. – Holendrzy mają tam o wiele trudniejszych rywali. Chyba możemy powiedzieć, że to trzecie miejsce dobrze nam zrobiło.
–Te porażki, bo przegraliśmy przecież także na wyjeździe, siedzą gdzieś z tyłu głowy – przyznaje Michał Olejniczak, rozgrywający reprezentacji Polski. – Fajnie, że będziemy mieli okazję, żeby wyrównać rachunki.
– Cieszy mnie taka postawa moich zawodników i chęć rewanżu – podsumowuje Patryk Rombel. – To dobry znak także dla kibiców. Mogą być pewni, że mecz w Gdańsku będzie ciekawy.
Transmisje z meczów biało-czerwonych w turnieju 4 Nations Cup (28-30 grudnia) w Telewizji Polskiej. Naszymi rywalami będą: Japonia, Holandia i Tunezja.
Następne
33 - 27
Polska
29 - 26
Izrael
29 - 29
Rumunia
36 - 36
Portugalia
36 - 23
Izrael
27 - 28
Polska
37 - 30
Rumunia
32 - 32
Izrael
13:00
Polska
16:00
Portugalia
16:00
Rumunia
16:00
Portugalia