W niedzielę w Davos odbędzie się bieg indywidualny na 10 km techniką dowolną, zaliczany do narciarskiego Pucharu Świata. Dla Justyny Kowalczyk będzie to ostatni start przed rozpoczynającymi się w środę w Val di Fiemme mistrzostwami globu.
Podopieczna Aleksandra Wierietielnego w wielkim stylu udowodniła, że nieudane
starty przed dwoma tygodniami w Soczi były tylko wypadkiem przy pracy. Po
treningach w Livigno, w sobotę Polka wygrała w Szwajcarii zmagania w sprincie.
Mistrzyni olimpijska z Vancouver pewnie zmierza po czwartą Kryształową Kulę.
Drugą w klasyfikacji generalnej PŚ Norweżkę Therese Johaug wyprzedza o 525
pkt, a szóstą, jej rodaczkę Marit Bjoergen, o 830.
Czytaj także: Davos: Kowalczyk najlepsza w sprincie!