Nie Raheem Sterling, Sergio Aguero czy Alexis Sanchez. To do pomocnika Newcastle – Moussy Sissoko – należy rekord prędkości wśród piłkarzy Premier League w tym sezonie. Co ciekawe, w rankingu opublikowanym przez "Daily Mail" trzecie miejsce zajął Marcin Wasilewski z Leicester.
Rekord tego sezonu Francuz pobił w październikowym meczu z Leicester City. W drugiej połowie spotkania, wygranego 1:0, osiągnął prędkość 35.3 km/h. Drugie miejsce w zestawieniu najlepszych sprinterów zajął Wilfried Zaha. Dziennikarze "Daily Mail" zmierzyli skrzydłowemu wypożyczonemu z Manchesteru United do Crystal Palace prędkość 35.2 km/h. Miało to miejsce w meczu ze Stoke City.
Podium zamyka, ex aequo ze Stewartem Downingiem z West Hamu, Wasilewski. Wykręcił prędkość 35.1 km/h w meczu z Queens Park Rangers (29 listopada). Kto by pomyślał, że z potężnie zbudowanego obrońcy taki sprinter?
Spośród teoretycznych faworytów najwyższe miejsce – piąte – zajął Raheem Sterling (35.0 km/h). Do tej prędkości rozpędził się też obrońca Tottenhamu Eric Dier i pomocnik WBA Christian Gamboa. Całe zestawienie można zobaczyć tutaj.